Suplementacja witaminy D3 i problemy z nią związane

[obyty.z.cu]

aktualnie to biorę Juvit D3, mam na ryczałt, zresztą jedyna wit D3 na liście leków refundowanych http://www.bartoszmowi.pl/intl/Colecalciferolum

[mari]

Noelia i Obyty wasze rady są zawsze bezcenne,chyba zdecyduję się na krople może D-Vitum .Myślałam o Juvit D3 o którym pisze Obyty ale jest na receptę,oba produkty są przeznaczone dla malutkich dzieci stad myślę że będą najlepsze.

[obyty.z.cu]

Juvit D3 nie jest dla malutkich, to inne krople
https://www.leki-informacje.pl/content/juvit-d3
https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/7394 ... -D3-krople
a swoją drogą masz rację, trzeba uważać co się kupuje, bo faktycznie są "zamienniki" dla dzieciaków.
Pewnie i kapsułki są wygodniejsze w przyjmowaniu, tyle że ja np. kapsułek nie trawię, zresztą i tabletki z otoczka to dla mnie problem, szczególnie teraz przy ileostomii .

Kupując witaminy czy minerały, warto zwrócić uwagę na opis czy to lek, wyrób medyczny, suplement itd. to wazne, teraz na rynku jest tyle tego, że warto to sprawdzić. No i cenę, bo niektóre są z kosmosu.
A że na receptę, no cóż, przynajmniej wiadomo że to wyrób sprawdzony .
Ja mam i osteoporozę, więc muszę mieć pewniaki .
Wcześniej długo brałem Vigantol.

A i tylko mała uwaga, biorąc krople to warto sprawdzić i przeliczyć na jednostki, bo ostatnio "ktoś" mnie pouczał, że bierze np. ok. 20 - 30 kropli , a to ilość jednostek z kosmosu chyba, nawet zimą

[Noelia]

Krople to najlepsza forma wit. D, najłatwiej i najszybciej przyswajalna, bo bez dodatkowych składników "otoczek" tabletek czy kapsułek.
Krople Vigantol to lek (nie suplement) bez recepty, kosztują kilkanaście zł.
Krople Devikap są na receptę, ale nie są refundowane, cena 100% to ok. 5 zł, zależnie od apteki.
Krople Juvit D3 dla dorosłych są na receptę i refundowane, po refundacji 3,20 zł.
Te Juvit D3 też kiedyś testowaliśmy, ogólnie to nie widzimy większej różnicy w działaniu tych preparatów, jedynie w cenie, ale to tylko parę zł
Wersja dla niemowląt to krople Juvit Baby D3, kiedyś podawałam je córce, konkretnie są przeznaczone dla niemowląt karmionych piersią.