źródło witaminy D

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

źródło witaminy D

Post autor: michal_mg » 29 sie 2015, 20:04

Znaczenie witaminy D jest dość wielozakresowe i jest to związek odpowiedzialny za wiele rzeczy w naszym organizmie. W czasach PRLu wiązano jej brak z krzywicą. Teraz wiadomo, że jej związek z chorobami autoimmunologicznymi jest dość sporu i jej coraz niższe poziomy powodują wzrost prawdopodobieństwa coraz groźniejszych chorób - z nowotworami włącznie przy baaaardzo niskim poziomie. Jej poziom jest również odpowiedzialny za infekcje, przeziębienia, grypy itp.
Naturalne jej źródła są dość skąpe i raczej nie są w stanie jej uzupełnić na odpowiednim poziomie - jeśli chodzi o produkty spożywcze. Głównie to ryby i to co w morzach się znajduje. Jednak poziom czystości i tego co się w morzu znajduje, to że w sklepie kupuje się ryby głównie z hodowli a nie z połowów powoduje, że coraz częściej się słyszy o patologiach związanych z produktami morskimi. Przykładem jest tu łosoś norweski dość popularny w naszych kuchniach. Z powodu nazwy kojarzymy go z czystością wód (norweskie tereny połowowe) jednak czytając etykiety widać, że są to ryby ze sztucznych hodowli, a nie z połowów. Tematów zanieczyszczeń, katastrof ekologicznych i tego co się dzieje teraz w morzach z okolic Fokushimy nie będę poruszał aby nie powodować atmosfery katastroficznej :)
Kolejnym naturalnym jej źródłem to wystawianie się na słońce. O tym często się słyszy, ale nie zawsze słyszymy wszystko, a i doniesienia z tym związanych są również niespójne. Z tego co się dowiadywałem to częścią wspólną jest to, że nasza szerokość geograficzna nie pozwala na wytworzenie jej w ciągu całego roku - tylko miesiące ciepłe wchodzą w gre i to tylko w odpowiednich godzinach. W odpowiednich - czyli w takich, które bezwzględnie są odradzane żeby przebywać wtedy na słońcu. Pamiętajmy jednak, że jest różnica pomiędzy smażeniem się na brąz, a korzystaniem ze słońca w celu zdobycia witaminy D. Informacje o czasie przebywania na słońcu są różne i strony na potwierdzenie niby badań na ten temat również mają różne informacje. Na jednych jest mowa, że wystarczy naświetlać się 20 minut inne znowu piszą o tym, że dopiero po 20 minutach rusza produkcja witaminy D. Częścią wspólną jest informacja, że witamina wytwarza się na skórze i MUSI się ona wchłonąć co oznacza, że dobrze się jest nie myć jakiś czas. Okres jej wchłaniania to może być od 24 do 48 godzin, więc okres niemycia uzależniony jest od naszych upodobań higienicznych. Kolejną ważną rzeczą jest to, że brązowa opalenizna jest barierą utrudniającą wytwarzanie witaminy i wtedy trzeba wydłużać przebywanie na słońcu - czyli najlepiej wystawiać się w sposób nieopalizujący.
Możliwość wytworzenia witaminy D ze słońca idzie w parze jakby nie patrzeć z porą jesienną i infekcjami na grypy i przeziębienia. Infekcje nie ujawniają się o tej porze, ale spada w naszym organizmie poziom witaminy D ułatwiając drogę zakażeń.

Trzecie źródło witaminy D - zapomniane.
Wychodząc naprzeciw początkom mojej osteoporozy przypomniałem sobie o czymś, co mają moi rodzice. Staroć PRLowska, mało używana, ale zalegająca często zakamarki w różnych domach. Dla upewnienia się przeczytałem instrukcję jak i zasięgnąłem rady lekarzy. Mowa o kwarcówce - lampie kwarcowej, która kiedyś służyła do naświetleń w czasie infekcji i - o czym mowa w instrukcji - przeciwdziałaniu krzywicy z racji na wytwarzanie witaminy D w organizmie, jak i wspomagając wytwarzanie czerwonych krwinek i hemoglobiny - o czym nie wiedziałem.
Na allegro zakupiłem więc kwarcówkę, dokładnie taką samą jaką mają moi rodzice i czekam na przesyłke. Z tego też powodu polecam zaopatrzyć się w taki sprzęt.

p/s o czym również nie wiemy. Witaminę D wytwarza promieniowanie UVB. To te promienia powodują opaleniznę, są dość płytko penetrujące nasze ciało, a długość ich fali to 280–315 nm. Wmawia się nam, że to one powodują raka - co raczej w związku z wytwarzaniem witaminy D jest raczej bujdą - i to przeciw nim w kremach stosuje się filtry, które znowu blokują możliwość jej wytwarzania.
Otóż destrukcyjnym promieniowaniem słonecznym jest jednak UVA - te promienia penetrują ciało dość głęboko, a filtry przeciw temu promieniowaniu w kremach do opalania raczej się nie spotyka, to nowość i dopiero wchodzą na rynek. Czyli do tej pory w ramach "dbania o zdrowie" smarowaliśmy się kremami, które blokują wytwarzanie witaminy D, a wystawiały nas na destrukcyjne UVA bez osłony witaminy D.
Temat solariów pominę gdyż jest to kontrowersyjne, ale tam lampy również wytwarzają UVB.... ale jak pisałem, co innego smażenie się, a co innego naświetlanie się w celu zdrowotnym.
Obrazek

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: źródło witaminy D

Post autor: topost » 30 sie 2015, 12:16

Mnie również interesuje poziom witaminy D. Kontroluję go od ok. 2 miesięcy.

U mnie wartością wyjściową był poziom metabolitu 25(OH) - 28,99 ng/ml
po około miesiącu w miarę regularnego naświetlania słońcem (w godz. pomiędzy 11-14.00 ok. 20-30 minutowe naświetlanie całego ciała) poziom wyniósł - 24,25 ng/ml

Po tej próbie podejmuje kolejną, tym razem ładowanie witaminy poprzez suplementację.
W ruch poszło 5000IU witaminy D3 (cholekalcyferol z lanoliny) + 200 mcg witaminy K2MK7 (z natto) jako osłona dla prawidłowego transportu wapnia.
Za miesiąc wykonam badanie krwi i zobaczę czy cokolwiek się zmieni. Na podstawie wyniku ew. zmodyfikuję dawkę.

Z ciekawostek witaminowo - mineralnych mam jeszcze taką; od dłuższego czasu nie jem w ogóle nabiału - nic. Zero mleka, jogurtów, serów ... bo po prostu mi szkodzą. To jednak nie dawało mi spokoju jak tam przedstawia się sytuacja z wapniem. Zbadałem, oto mój wynik:

Wapń całkowity - 9,41 mg/dl; zakres: 8,40-10,20

Wszystko wskazuje na to że jednak woda mineralna jest dobrym i chyba często niedocenianym źródłem minerałów. Ja wypijam ok. 4 litrów wody dziennie i jest to woda źródlana a więc o mniejszym nasyceniu minerałów niż mineralna.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: źródło witaminy D

Post autor: michal_mg » 30 sie 2015, 12:49

Ja przy braniu 4000 IU mam poziom 31 ng/ml przy raczej unikaniu słońca.
topost, z ciekawości to ile płacisz za badanie?

Zapomniałem dopisać, że przy witamina D ułatwia wchłanianie wapnia, ale bez odpowiedniego "kierowania" osadza się on w nieodpowiednich miejscach. Jak ktoś ma to szczęście i ma odpowiednią flore bakteryjną to ona wytwarza witaminę K2 ( nie sama litera K !! ) ale ponieważ mało kto teraz ma ją w porządku to trzeba ją suplementować koniecznie.

Co do poziomu wapnia, to z badania nie jestem pewien czy wyjdzie u kogoś niedobór, o ile nie jest w stanie agonii. Jest on z automatu pobierany z kości i zębów jeśli z pożywieniem nie jest uzupełniany, bo utrzymanie Ph organizmu na odpowiednim poziomie to priorytet.

OT - dobrym zamiennikiem wapnia są wodorosty WAKAME i ziarno słonecznika. 2g wakame to dniówka wapnia. Od ponad roku nie jem nabiału i mleka.
Obrazek

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: źródło witaminy D

Post autor: topost » 31 sie 2015, 09:38

Niestety nie pamiętam ile płacę. Gdzieś w samochodzie pałęta mi się chyba paragon, jak znajdę to napiszę. Zawsze robię komplet tych badań dla gastro + coś dla siebie, więc poszczególnych cen nie przyswajam.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: źródło witaminy D

Post autor: obyty.z.cu » 17 paź 2015, 12:26

„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: źródło witaminy D

Post autor: obyty.z.cu » 17 paź 2015, 12:26

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 9,1,0.html
Większość Polaków ma zbyt niski poziom witaminy D. Jej niedobór zwiększa ryzyko wielu patologii, w tym demencji i nowotworów - mówili w piątek uczestnicy międzynarodowej konferencji w Warszawie. Jesienią tym bardziej odczuwamy brak tej witaminy. Dowiedz się, jak go zniwelować.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: źródło witaminy D

Post autor: topost » 18 paź 2015, 20:42

Kto jeszcze nie kontroluje i uzupełnia tej witaminy niech wie że robi sobie wielką krzywdę. Ja jadę już drugi miesiąc na D3 5000IU + 200mcg K2MK7, na razie jeszcze nie badałem krwi - ponieważ i tak w listopadzie będę robił kontrolną kolonkę więc wtedy zrobię w komplecie bo nie chce mi się tak latać co chwila do labu - ale już zdecydowanie czuję jej działanie. Przypływ energii jest zdecydowanie odczuwalny, paradoksalnie pogoda się psuje a mnie przybywa sił i dobrego nastroju. Poprzedni post pisałem w sierpniu gdy zaczynałem suplementację i wtedy miałem znacznie gorsze samopoczucie pomimo słońca, ciepła itp... dziś jest szaro buro i ponuro a ja jestem jak nastolatek, dziś już zaliczyłem solidny trening na siłowni teraz też chętnie coś bym porobił :) jest dobrze!

Wracam też do suplementacji omega3 w postaci EPA i DHA. Zrezygnowałem na jakiś czas z powodu niepokojących wniosków z głośnego badania SELECT w którym postawiono tezę jakoby o3 w postaci EPA i DHA mogło powodować raka prostaty. Dokładnie - na miarę swoich możliwości - wczytywałem się w kontr tezy i dochodzę do wniosku że całą sprawę można nazwać mocno dętą. Osobiście wspominam okres stałej suplementacji EPA i DHA z oleju rybiego jako najlepszy zdrowotnie dla siebie. Przypadała na niego remisja CU bez wspomagania farmakologicznego oraz dwa lata bez najmniejszego choćby kataru przy wcześniej regularnych infekcjach. Ale to już nieco inny temat, natomiast co do samej witaminy D ... warto zainteresować się tematem, zbadać poziom i uzupełniać.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

gumol
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 22 gru 2014, 10:25
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: źródło witaminy D

Post autor: gumol » 19 paź 2015, 09:00

Topost, a w jakiej formie kupujesz witaminę D ?

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: źródło witaminy D

Post autor: topost » 20 paź 2015, 20:37

Kupuję w kapsułkach. Wybieram głównie pod kątem minimalnej ilości dodatków i przyjaznym nośniku tłuszczowym jakim jest dla mnie oliwa z oliwek. Konkretnie produkt firmy Now Foods.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

metys
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2016, 13:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: mazowieckie

Re: źródło witaminy D

Post autor: metys » 22 lip 2016, 14:44

Ja od 4 miesiecy przyjmuje witamine D 20 kropli .Po badaniu wyszedl mi niedobor jak dobrze pamietam cos okolo 9
Czy badanie poziomu zawsze jest platne

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: źródło witaminy D

Post autor: chrzanovy » 22 lip 2016, 16:22

metys pisze:Czy badanie poziomu zawsze jest platne
nie robią na nfz za darmo
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

metys
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2016, 13:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: mazowieckie

Re: źródło witaminy D

Post autor: metys » 22 lip 2016, 18:00

A ja z siostra płaciliśmy około 38zl za szt.

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: źródło witaminy D

Post autor: chrzanovy » 22 lip 2016, 19:09

metys, a mi reumatolog wypisal już 2 razy
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

metys
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2016, 13:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: mazowieckie

Re: źródło witaminy D

Post autor: metys » 22 lip 2016, 19:22

Heh a widzisz a nasza ogolna powiedziała ze to jest płatne i nie dala nam skierowania -((.
Dzieki za info następnym razem nie wyjdę z gabinetu jak mi nie da skierowania :wink:

Awatar użytkownika
patkaas
Koordynator
Posty: 1466
Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
Choroba: CU
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Re: źródło witaminy D

Post autor: patkaas » 22 lip 2016, 20:34

Badanie na poziom witaminy D w ramach NFZ może wypisać tylko specjalista. Nie ma tego w koszyku badań rodzinnego. 38 zł to i tak jest bardzo dobra cena, gdyż w wielu miejscach waha się wokół 100 zł nawet.
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Witaminy”