O komercji

[tom-as]

niedawno nieopodal (w chorzowie) grała Metallica ... chętnei bym się wybrał na taki koncert... bodajże jeszcze wtedy przed Metallicą grali chlopaki z Linkin Park. Bilety po pare stówek. no coz. nie mam tyle wiec nie ide. czy narzekam że takie mega-hiper-drogie bilety? niespecjalnie. Właściwie daje to jakaś motywacje by więcej kasy zarobić.

[aleksandra12]

Ech. Ja na tę Metallicę w zeszłym roku składałam dość długo, bo jeszcze nie miałam pracy. Ale pojechałam. Stara dobra skarbonka to jest całkiem niezła sprawa.

[Grzyb333]

Kurcze. Wszyscy wielcy omijają Szczecin. Jak ja zazdroszczę Katowicom Spodka, oj jak ja zazdroszczę. Na dobre koncerty mam zawsze daleko.

[deep navy]

jak ja lubię się tłumaczyć z tego co napisałem

Ludziska, Narodzie!!! Największą słuchalność(oglądalność) zespół "Kult" miał w latach 80-tych. Dlaczego? Bo w tekstach piosenek pojawiały się problemy tamtych czasów, tamtych lat!

W latach 90-tych niestety "Kult" ,aby przetrwać musiał grać tak troszkę pod publiczkę, po to aby przetrwać na rynku muzycznym.

Odnośnie tych nieszczęsnych dzisiejszych 30-sto latków to... może niech ktoś w tym wieku się wypowie, czego się słuchało 10 czy 15 lat temu. "Kult" w latach 90-tych nie był tym tworem,którym był w latach 80-tych.

[ Dodano: 04-02-2009 ]

domek napisał/a:
( 30 latki wychowywały się przy muzyce lat 90-tych).

Z tego by wynikało, że w latach 90. Kult zwiesił działalność, a tak nie było.

źle mnie zinterpretowałeś Torviku.
Miałem tu na myśli, że dzisiejsze 30-latki GŁÓWNIE wychowywały się przy muzyce lat 90-tych.

[ Dodano: 04-02-2009 ]
a "Kult" nie jest ikoną lat 90-tych w Polsce.

[Grzyb333]

Kult jest takim samym zespołem jakim był na początku. W latach 90 powstały genialne płyty "Tata Kazika" "Yuor Eyes" "Mój Wydafca" i inne, zdanie domka, że Kult coś "musiał" to tylko jego zdanie, ma chłopak do tego prawo. To że muzyka zespołu się zmienia to jest naturalny proces, muzycy dorastają, z wiekiem zmieniają się ich potrzeby, spojrzenie na świat co w naturalny sposób przekłada się na ich teksty i muzykę, nie można wymagać aby muzyk w wieku 40 lat pisał teksty o tym jak to jest być nastolatkiem, nikt by mu nie uwierzył.

Ilu słuchaczy tyle opinii o zespole.

[deep navy]

powiedz mi Grzybie 333, czy zespół "Kult" w latach 90-tych był topowym zespołem w Polsce?

[ Dodano: 04-02-2009 ]
moim zdaniem po 1992 roku zespół "Kult" przestał być tym czym był wcześniej. To już nie te emocje co poprzednio.

[Grzyb333]

A co to znaczy "topowy zespół"? Kult chyba nigdy nie był na świeczniku, media nigdy go specjalnie nie promowały, jednak Kult ma rzesze swoich wiernych fanów i pewnie nie przeszkadza im to że mało Kultu w telewizji czy w radio. Kto był na koncercie, ten wie że są dobrzy, że to są profesjonaliści którzy sobie świetnie radzą bez blasku fleszy.

[deep navy]

moim zdaniem swoje najlepsze lata ten zespół miał w 80-tych. I ówczesna młodzież licealna i akademicka uważała "Kult" za "topowy zespół" (wiem,że to określenie nie jest trafne, ale to mi tylko przyszło do głowy ).

[ Dodano: 04-02-2009 ]
w tamtych latach "Kult" grał za przysłowiowa czapkę śliwek a dzisiaj bilety,ochrona,menager , promocja itd.

[tom-as]

hmm... domek.. pracowałbyś by utrzymać siebie i rodzine z pracy która oferuje Ci... "czapkę śliwek" ? ;>

czekam jeszcze na tekst, że nowe płyty powinny być dodawane jako gratisy do gazet typu 'pani domu'. ekhm.

[deep navy]

Fakty są takie: "Kult" zagra 08.02.09. w Lublinie ( klub "Graffiti"), bilety są po 50zeta a to dla mnie "trochi" za drogo. Wszak zaliczam się jeszcze do "młodzieży" uczącej się. W dobie kryzysu ekonomicznego nawet sam Pan Premier nim wyda jakąś złotówkę ogląda ją dwa razy

[Olek]

To nie jest zwykły zawód, który uprawia się dla pieniędzy. Postępując w ten sposób raczej nic dobrego się nie nagra. To jest właśnie komercha. Oczywiście przy okazji można zarobić, ale jak się gra pod zarobek to nic z tego nie wyjdzie. Dobrze powiedział kiedyś Sokół (raper jakby ktoś nie wiedział), że on nagrywa to co chce nagrać i dopiero jak już ma płytę to zastanawia się jak ją najlepiej sprzedać.

[Grzyb333]

Olek. Nawet ów Sokół musi nagrać materiał który spodoba się wytwórni, więc nagrywa tak aby móc go sprzedać. Nie po to został raperem aby wiecznie rapować na osiedlu, na pewno marzą mu się wielkie estrady i miliony sprzedanych płyt. A to co mówi w wywiadach to to co jego fani chcą usłyszeć. Muzyk nie wiele ma do powiedzenia, w tej branży rządzi wytwórnia, albo się jej podporządkuje albo nie wyda płyty. Muzyka to przemysł i niewielu robi muzykę po swojemu. Niestety. Tak jakoś cynicznie mi wyszło.

[junior]

W końcu sam Kazik śpiewał... http://www.youtube.com/watch?v=rU483lRH3OY

[exa]

To nie jest zwykły zawód, który uprawia się dla pieniędzy. Postępując w ten sposób raczej nic dobrego się nie nagra.

rzeczywiście, szczególnie niezłym przykładem "niczego dobrego" jest Led Zeppelin, Deep Purple, BlackSabath.....niczego dobrego nie nagrali, w końcu zarobili na swoich kawałkach kupę szmalu, żeby już tak biednego Kazika nie mordowac....

[Olek]

Grzyb333, Sokół ma własną wytwórnię
exa, skąd wiesz czy oni myśleli o kasie jak nagrywali swoje płyty? Tu nie chodzi o to, żeby nagrać byle co dla dzieciaków z podstawówek i zgarnąć za to pieniądze, jak te wszystkie komercyjne gwiazdy jak Doda czy Gosia Andrzejewicz. Później piszą o nich różne portale plotkarskie, dzięki temu zdobywają sławę i pieniądze. Oni typowo nastawieni są na zarobek. Robią to, co jest prymitywne i dobrze się sprzeda. Stare zespoły zmieniają się teraz w komercyjny chłam żeby zarobić. Ale takie np Deep Purple raczej myśleli o nagraniu dobrych płyt i zarobili przy okazji.