Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Missgrey
- Początkujący ✽✽
- Posty: 124
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 21:39
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Sulejówek
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Wielkie dzięki!
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Całkiem się pogubiłam...
Jak w takim razie powinnam się odżywiać, skoro boli mnie brzuch i zażywam Asamax?
Z tego, co wyczytałam wynika, że ten lek stosuje się zarówno w fazie zaostrzenia jak i w fazie remisji.
Czyli błonnik jest ok w remisji, a w fazie zaostrzenia należy go unikać?...
Hehe, teraz tylko spróbuję ustalić, w której fazie jestem...
Jak w takim razie powinnam się odżywiać, skoro boli mnie brzuch i zażywam Asamax?
Z tego, co wyczytałam wynika, że ten lek stosuje się zarówno w fazie zaostrzenia jak i w fazie remisji.
Czyli błonnik jest ok w remisji, a w fazie zaostrzenia należy go unikać?...
Hehe, teraz tylko spróbuję ustalić, w której fazie jestem...
"Allways look at the bright side of life"
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Dzięki raz jeszcze za odpowiedź
Poradnik dotyczący żywienia ściąga mi się od 14.00...
No, ale jestem cierpliwa.
Brzuch boli mnie od tygodnia, po lekach zaczyna być lepiej, chociaż jeszcze nie jest idealnie.
Tyle, że częściej biegam do toalety, więc doszłam do wniosku, że kombinacja diety i leków też ma znaczenie dla mojego brzucha.
Próbuję, odkryć sens tego związku
Poradnik dotyczący żywienia ściąga mi się od 14.00...
No, ale jestem cierpliwa.
Brzuch boli mnie od tygodnia, po lekach zaczyna być lepiej, chociaż jeszcze nie jest idealnie.
Tyle, że częściej biegam do toalety, więc doszłam do wniosku, że kombinacja diety i leków też ma znaczenie dla mojego brzucha.
Próbuję, odkryć sens tego związku
"Allways look at the bright side of life"
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
- Carl
- Doświadczony ❃
- Posty: 1016
- Rejestracja: 28 lip 2010, 18:35
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Ja proponuję zatrzymać pobieranie, wyczyścić pliki tymczasowe w komputerze, zrestartować przeglądarkę i spróbować jeszcze raz. Czasami nam się coś syfi i potem jest problem z pobieraniem. Ja właśnie tak pobrałem teraz poradnik...Chudzina pisze:Poradnik dotyczący żywienia ściąga mi się od 14.00...
No, ale jestem cierpliwa.
Pzdr. P
Wpi**** budyń jak Miska każe
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Dzięki, Misia
Za drugim razem plik ściągnął się rzeczywiście migiem. Dokładnie tak jak napisałeś, Carl
Dzienniczek żywieniowy... Nigdy nie stosowałam żadnej diety, więc przechodzą mnie dreszcze na myśl o takiej skrupulatności, ale cóż... Na razie jeszcze się w tym ciągle gubię.
Karagen...
A może po prostu trzeba się wybrać do dobrego dietetyka?
Za drugim razem plik ściągnął się rzeczywiście migiem. Dokładnie tak jak napisałeś, Carl
Dzienniczek żywieniowy... Nigdy nie stosowałam żadnej diety, więc przechodzą mnie dreszcze na myśl o takiej skrupulatności, ale cóż... Na razie jeszcze się w tym ciągle gubię.
Karagen...
A może po prostu trzeba się wybrać do dobrego dietetyka?
"Allways look at the bright side of life"
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
- anusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 850
- Rejestracja: 29 sty 2010, 16:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: tomaszów lubelski
- Kontakt:
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
kurcze ściągnęłam ten poradnik migiem ,ale nie mogę otworzyć help
imuran ,asamax ,kontracept
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Masz rację, Misiu
Czas uporządkować nawyki żywieniowe. Określenie "repertuar" przemawia do mojej wyobraźni.
Sęk w tym, że z racji niskiej wagi czasami jadłam także produkty wysokokaloryczne (tłuste potrawy, smażone ryby, mięsa pieczone, sosy, sery pleśniowe, czekolada, bita śmietana, batony) - no i zastanawiam się teraz, co jeść, żeby nie schudnąć, jedząc zdrowo
Na dodatek, mój mąż jest zdrowy, więc w praktyce będzie to oznaczało, że będę gotować podwójnie (ryż, kasza i ryby są dla niego niezjadliwe). Chyba, że uda mi się gotować tak, żeby wilk był syty i owca cała
Czy mogę zażywać witaminy? Czy dieta powinna być jakoś zbilansowana pod tym względem?
Mam wrażenie, że nie trawię wszystkiego i przez to mój organizm jest "niedożywiony".
...Dobrze, że mam cierpliwego męża
Czas uporządkować nawyki żywieniowe. Określenie "repertuar" przemawia do mojej wyobraźni.
Sęk w tym, że z racji niskiej wagi czasami jadłam także produkty wysokokaloryczne (tłuste potrawy, smażone ryby, mięsa pieczone, sosy, sery pleśniowe, czekolada, bita śmietana, batony) - no i zastanawiam się teraz, co jeść, żeby nie schudnąć, jedząc zdrowo
Na dodatek, mój mąż jest zdrowy, więc w praktyce będzie to oznaczało, że będę gotować podwójnie (ryż, kasza i ryby są dla niego niezjadliwe). Chyba, że uda mi się gotować tak, żeby wilk był syty i owca cała
Czy mogę zażywać witaminy? Czy dieta powinna być jakoś zbilansowana pod tym względem?
Mam wrażenie, że nie trawię wszystkiego i przez to mój organizm jest "niedożywiony".
...Dobrze, że mam cierpliwego męża
"Allways look at the bright side of life"
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Zgadzam się, z tym , co napisałaś
Sęk w tym, że nawyki żywieniowe wynosi się z domu (kotlety schabowe, sosy na zasmażce, smażoną kapustę, bigos, który smakuje najlepiej po 10 odgrzaniu) Kuchnia prlowska szczególnie nie służy jelitowcom... A zresztą, kto jeszcze pamięta pyszną mielonkę z dzieciństwa? Dzisiaj już takich nie robią.
My, na szczęście, lubimy kuchnię w stylu włoskim (makarony al dente, pesto na oliwie, gotowane warzywa) - ale obawiam się, że moją mamę będzie ciężko przekonać, że to pieczone mięsko i torcik mi nie posłużą... A z mężem poeksperymentuję - w końcu, może uda mi się go odwieść od kotletów na rzecz ryby na parze
W podanym przez Ciebie rozdziale nie znalazłam odżywek, o których piszesz, ale poszukam na forum i popytam w aptece. Dziękuję serdecznie
Leczenie żywieniowe czas zacząć
No, a teraz idę do kuchni odgrzać sobie batona z fasolką
Sęk w tym, że nawyki żywieniowe wynosi się z domu (kotlety schabowe, sosy na zasmażce, smażoną kapustę, bigos, który smakuje najlepiej po 10 odgrzaniu) Kuchnia prlowska szczególnie nie służy jelitowcom... A zresztą, kto jeszcze pamięta pyszną mielonkę z dzieciństwa? Dzisiaj już takich nie robią.
My, na szczęście, lubimy kuchnię w stylu włoskim (makarony al dente, pesto na oliwie, gotowane warzywa) - ale obawiam się, że moją mamę będzie ciężko przekonać, że to pieczone mięsko i torcik mi nie posłużą... A z mężem poeksperymentuję - w końcu, może uda mi się go odwieść od kotletów na rzecz ryby na parze
W podanym przez Ciebie rozdziale nie znalazłam odżywek, o których piszesz, ale poszukam na forum i popytam w aptece. Dziękuję serdecznie
Leczenie żywieniowe czas zacząć
No, a teraz idę do kuchni odgrzać sobie batona z fasolką
"Allways look at the bright side of life"
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:12
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
Dzięki, Misieńko.
Tak zrobię.
Idę się doszkolić w kwestii żywienia.
Pozdrawiam
Tak zrobię.
Idę się doszkolić w kwestii żywienia.
Pozdrawiam
"Allways look at the bright side of life"
Re: Zywienie w nieswoistych zapaleniach jelita
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika