Dieta, a moje CU

wszelkiego rodzaju zapytania o diety, nowości dietetyczne, luźne rozmowy

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Dieta, a moje CU

Post autor: Anette28 » 19 cze 2016, 22:18

topost, jaką diete stosujesz?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Anette28, łącznie zmieniany 2 razy.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: topost » 20 cze 2016, 13:34

Pandziaak pisze:topost, jaką diete stosujesz?
Moja dieta to taka spersonalizowana kombinacja, chyba najbliżej jej do diety samuraja czyli paleo ale z bezglutenowymi węglowodanami pochodzącymi z wybranych zbóż i pseudozbóż a konkretnie - ryż, kasza gryczana, jaglana, komosa ryżowa, ziemniaki, bataty. Do tego kilka wyłączeń pochodzących z protokołu fodmaps (chodzi głównie o owoce mające więcej fruktozy niż glukozy oraz niektóre warzywa). Do tego wyłączenia wynikające z wyniku testu imupro300 (test na nietolerancje pokarmowe Igg zależne) np. jajka ...

to tyle pseudo naukowej gadki :) a teraz konkretnie:

NIE JEM: glutenu, cukru (z wyłączeniem bardzo małych ilości niektórych owoców), nabiału, zbóż (z wyłączeniem w/w), tłuszczów trans.
Żadnych gotowych produktów (typu wędliny, przyprawy wieloskładnikowe, dania gotowe) tylko proste produkty.
Mięsa jem wszystkie z przewagą chudych ale tłuste też.
Węglowodany juz podałem wyżej
Tłuszcze: nasycone z mięs (najlepiej takich gdzie tłuszcz jest wbudowany w mięso jak np. rostbef czy antrykot), z oleju kokosowego, masła migdałowego. Nienasycone z oleju lnianego.

To w sumie tyle. W moim odczuciu najszybsze i najbardziej spektakularne efekty dało odcięcie się od cukrów - poprawa była widoczna niemal z dnia na dzień, gluten, nabiał i reszta to działanie bardziej długofalowe.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: obyty.z.cu » 20 cze 2016, 18:47

topost pisze:najszybsze i najbardziej spektakularne efekty dało odcięcie się od cukrów - poprawa była widoczna niemal z dnia na dzień
to pewne, podstawa. Trzeba jednak dobrze rozpracowac węglowodany.
topost pisze: reszta to działanie bardziej długofalowe.
ale chyba jeszcze ważniejsze, bo efekty "wkomponowują się" w naszą osobowość, czyli organizm akceptuje zmiany i przyswaja je jako swoje. Coś jak brak efektu Jojo....
No i nie zapominac o witaminach, probiotykach, czyli źródla dobra ..choćby z kiszonek i świeżych soków.
Bo o błonniku chyba wszyscy pamiętają.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: Anette28 » 20 cze 2016, 20:00

topost pisze:najbardziej spektakularne efekty dało odcięcie się od cukrów - poprawa była widoczna niemal z dnia na dzień,
nie na darmo mówią, że cukier to największy cichy zabójca
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
eliszka
Początkujący ✽✽
Posty: 442
Rejestracja: 10 sie 2015, 21:31
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: eliszka » 20 cze 2016, 20:58

topost pisze:W moim odczuciu najszybsze i najbardziej spektakularne efekty dało odcięcie się od cukrów - poprawa była widoczna niemal z dnia na dzień
Ja też próbowałam kiedyś wszelkich diet i udało mi się wyeliminować cukier i wszystkie produkty, które go zawierają. To była dla mnie prawdziwa męka, bo uwielbiam słodkości. Od gorzkiej herbaty aż mi język drętwiał. Chyba trzy miesiące wytrzymałam, ale poprawy nie było. Oprócz ciągłego zaostrzenia zaczęło mi dokuczać zmęczenie i rozdrażnienie (objawy jak po odstawieniu narkotyków). topost, fajnie, że Twoje poświęcenie przynosi pozytywny rezultat :spoko:

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: obyty.z.cu » 20 cze 2016, 21:32

eliszka pisze:Od gorzkiej herbaty aż mi język drętwiał. Chyba trzy miesiące wytrzymałam, ale poprawy nie było. Oprócz ciągłego zaostrzenia zaczęło mi dokuczać zmęczenie i rozdrażnienie (objawy jak po odstawieniu narkotyków)
hm...jakby to powiedziec..
nie brałem narkotyków więc nie wiem jak to jest :wink:
Cukier = energia, czyli odstawienie to mniejsza "szybka" energia i na już,od ręki.
Zastepuje je inne węglowodany wolniej się uwalniające, czyli nie ma "strzału" glukozy.
Ja zamieniłem go na miód.Wiaderko 20 kg z pasieki dobrego miodu ,tylko dla mnie to niecały rok.
Miód ma wiele cudownych właściwości prócz słodyczy, masę dobrych składników no i właściwości przeciwzapalne i wzmacniające odporność !!
Polecam bardzo.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: Anette28 » 20 cze 2016, 21:43

obyty.z.cu pisze:Cukier = energia,
ja bym to określiła cukier = biała śmierć
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Bizonik
Moderator
Posty: 984
Rejestracja: 30 mar 2016, 14:17
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: Bizonik » 21 cze 2016, 05:07

Jestem po odstawieniu cukru od 4 kwietnia, mam ciągoty ale walcze. Jedyny jaki dostarczam to z owoców i miodu ale też zauważam że z niektórych owoców źle na mnie działa. Wzdyma i gazują się jelita, tak jest po arbuzie, brzoskwiniach, winogronach. Zmeczenie i senność przewalczyłem witaminami oraz na początku proszkami uspakajającymi które pomogły wyciszyć organizm. Teraz czyste kakao już nie jest takie mega gorzkie :) a zdecydowanie pomaga rozbudzić organizm, kawa staram się nie pić, herbata jak najbardziej ale gorzka lub z odrobiną miodu.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2016, 17:36 przez Bizonik, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszy gust muzyczny i koloryt w Kwietniu 2016
Jeden z najlepszych gustów muzycznych w lipcu, sierpniu i październiku 2016

Moja pasja moją pracą, moja praca moją pasją:)
http://blog.aquamagic.nazwa.pl

Www.wedkarskiemazowsze.pl

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: obyty.z.cu » 21 cze 2016, 10:40

Bizonik pisze:zauważam że z niektórych owoców źle na mnie działa. Wzdyma i gazują się jelita, tak jest po arbuzie, brzoskwiniach, winogronach.
czyli tam gdzie jest szybki wyrzut "cukru", taki strzał.
Na to trzeba uważać, choć nie można tego uogólniać na wszystkich.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Dieta, a moje CU

Post autor: Anette28 » 21 cze 2016, 11:02

mam wielki szacunek i podziw dla osób, które dają radę bez cukru. Tak dzisiaj przypomniałam sobie, że tak do trzydziestki, mogły stać ciastka, cukierki i różne inne słodkości i mnie kompletnie nie ruszały, a teraz nie przepuszczę żadnemu ciastku, masakra :mrgreen:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dietetyczne Rozmówki”