Co w tej diecie na masie spowodowało złe objawy?

[withapain]

Witam!
Choruję od 3 lat na IBD (lekarze nie są w stanie ustalić czy to CU czy CD). Byłem na leczeniu biologicznym, od 1.5 roku mam remisję.

2.5 Miesiąca temu zaczałem ćwiczyć i zmieniłem dietę. Czułem się świetnie, jadłem wafle ryżowe/ryż/kaszę z indykiem/kurczakiem/tuńczykiem/wołowiną/łososiem z małym dodatkiem warzyw. Czułem się na niej świetnie
Jestem po konsultacji z trenerem fitness, który zalecił mi picie odżywek białkowych (piłem je 3x w tygodniu po treningu wcześniej, teraz miałem pić 2 razy dziennie) i od 3 dni stosuję się do jego zaleceń.
W praktyce wciąż jem dużo mięsa i węgli, ale na 100g mięsa i 100g ryżu dodaję 200g warzyw.

Problem rozpoczął mi się dzisiaj w nocy. Byłem pobudzony jak królik na kokainie, nie mogłem zasnąć bez proszka nasennego i do tego na papierze toaletowym była widoczna krew (wypróżnienie było uformowane)
Co zjadłem tego dnia?
Śniadanie: Wafle ryżowe + szynka drobiowa
2 śniadanie: Odżywka białkowa
lunch: Kurczak z ryżem i warzywami
Obiad: Ryba sola z ryżem i warzywami
Podwieczorek: Kurczak z kaszą jaglaną i warzywami
Kolacja: Jajecznica z 3 jajek
o północy: odżywka białkowa.

Co mogło spowodować tak mocne pobudzenie i jednocześnie tę krew?

[Anette28]

ryż, warzywa jakie jadłeś?

[withapain]

Ryż biały, długioziarnisty, co do warzyw to była to sałatka z pomidorów, świeżego ogórka, sałaty, trochę szczypiorku. Ilości co prawda były duże.
Zastanawiam się czy jajecznica mogła mieć taki efekt, bo dopiero wczoraj pierwszy raz spróbowałem ją zaaplikować w diecie.

[cordo]

który zalecił mi picie odżywek białkowych (piłem je 3x w tygodniu po treningu wcześniej, teraz miałem pić 2 razy dziennie)

po co ładować w siebie tyle białka, tym bardziej, że dopiero 2 miesiące ćwiczysz? W tych odżywkach są takie wysokie stężenia białka, że jest to bardzo niezdrowe...

[Mamcia]

Jajecznica nawet u osób zdrowych może mieć efekt piorunujący. To efekt enzymów z niecałkowicie ściętego białka.

[withapain]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Na razie obserwuję swój organizm, z jajek rezygnuję i odżywkę odstawię na parę dni póki się nie ureguluję i nie spotkam ze swoim lekarzem.

Sama dieta jednak działa, ćwiczę 3-4 razy w tygodniu dość intensywnie, masy mięśniowej przybrałem sporo w tym czasie, a jestem typowym ektomorfikiem i w połączeniu z crohnem muszę jeść duużo, by przybrać na tej masie.

Jeszcze jedno pytanie: Wiem, że waga w dużej mierze zależy od pory dnia w której się ją mierzy, ale wczoraj koło 18 wskazała mi 77.5 kg, podczas gdy dzisiaj pokazała 73kg. Może to być kwestia reakcji moich jelit na jajka i możliwe, że różnicy w poziomie wody w organiźmie, ale 4.5 kg to niezwykle dużo i zastanawiam się czy nie ma to nic wspólnego z Crohnem i jak to jest w ogóle możliwe?

[michal_mg]

Tak sobie myślę, czy czasem "coś" co zaszkodziło mogło być od jednorazowego zjedzenia, czy to było coś na zasadzie kropli drążącej skałę. Przyjrzyj się dokładnie w skład odżywek, które piłeś.
Czy trener fitness poinformowany o Twojej dolegliwości był na tyle biegły w temacie, że mógł uwzględnić Twoje schorzenie?
Za pogorszenie stanu może być równie dobrze odpowiedzialny wysiłek, a nie dieta.

[Anette28]

Ryż biały, długioziarnisty, co do warzyw to była to sałatka z pomidorów, świeżego ogórka, sałaty, trochę szczypiorku. Ilości co prawda były duże.
Zastanawiam się czy jajecznica mogła mieć taki efekt, bo dopiero wczoraj pierwszy raz spróbowałem ją zaaplikować w diecie.

te warzywa i jajecznica mogły Cię dobić, oraz nadmiar białka

[withapain]

update: Krew już ustąpiła po zmniejszeniu ilości warzyw i wyeliminowaniu jajek, prawdopodobnie była to jednorazowa reakcja.
Trener został poinformowany o dolegliwości, dlatego odrzucił wysoko-błonnikowe warzywa, orzechy i mleko z diety. Co do reszty, to niestety jest to metoda prób i błędów, mój crohn jest na tyle łagodny, że ciężko czasem wyczuć co kwalifikuje się jako "negatywny wpływ" produktu na organizm
Na razie po konsultacji z trenerem powracam do tego co było wcześniej, tzn. zmniejszam ilość warzyw do symbolicznej, która mi nie szkodziła i odrzucam jajka. Jest w tym jednak 1 problem, mianowicie co do zachowania równowagi kwasowo-zasadowej: W jaki sposób mam to zrobić? Jem dużo mięsa i węglowodanów, a balansująca to ilość warzyw na dłuższą metę byłaby dla mnie szkodliwa, jak i dla każdego z tymi dolegliwościami.

odżywka jest jedną z tych z wyższej półki. Skład to koncentrat białka serwatki 80%, odtłuszczone kakao w proszku 10%, izolat białka serwatki 5%, dekstroza, środek zagęszczający(guma celulozowa), słodzik


ADD: Jednak dzisiaj pod wieczór złapały mnie bóle brzucha, niezbyt silne, ale dawno już nieodczuwalne. Jadłem dzisiaj tylko ryż/kaszę jaglaną z kurczakiem/indykiem x4 w różnych zestawieniach, więc nic ciężkostrawnego.
Czy przy naszej chorobie szkodzą tylko konkretne potrawy, czy również za duża ilość jedzenia lekkostrawnego?

[skubi]

CD to u mnie nowość więc ekspertem nie jestem, ale u siebie widzę zdecydowane pogorszenie stanu zdrowia (śluz, częstsze wypróżnienia i delikatną krew) po zjedzeniu sera białego więc myślę, że u Ciebie to właśnie kwestia białka w odżywkach.

Jeszcze długo przed diagnozą CD i CU (tak mam te dwie ) jak tylko do treningu siłowego dorzucałem odżywkę białkową albo kostkę sera białego to mój żołądek protestował.

Trzeba słuchać organizmu...

withapain mam pytanie, ile dziennie zjadasz kalorii ?

Ja średnio od 2700 do 3200 kcal i waga ani drgnie

[chrzanovy]

Kolacja: Jajecznica z 3 jajek
o północy: odżywka białkowa.

jesli ja bym to zjadł to na 100% to bym wskazał

[withapain]

No właśnie mi te odżywki nie szkodziły przez te 2.5 miesiąca - wypijałem jedną po treningu, czyli w sumie 3x w tygodniu i było git. Może jak przez 3 dni piłem to po 2 razy dziennie, to była już przesada, na razie wstrzymam się z tym. Mam jeszcze kupione BCAA, ale też będę z tym uważał.

Skubi: Waga nie jest aż tak ważna z tego co mówił mi trener, gdyż prawdopodobnie wciąż masz jakąś tkankę tłuszczową. Możesz przybrać na wadze, a wyglądać gorzej, więc to nie w tym rzecz. Generalnie sam spożywam koło 3000kcal, może nawet trochę ponad to i waga stoi w miejscu. Na początku tej diety wskoczyła z 71 do 74 kg przez 2 tygodnie, natomiast teraz ważę 75-76 i w tym miejscu stoi od 2 miesięcy. Wyglądam lepiej, jest to zauważalne, niestety w żaden sposób nie przekłada się to na wagę. Boję się tylko, że w przypadku zaostrzenia stracę efekty ciężkiej 2.5 miesięcznej pracy.
Dokładam do 3 posiłków dziennie łyżkę Oliwy z oliwek, by uzupełnić tłuszcze, każde mięso natomiast robię w parowarze lub na patelni ze spreyem beztłuszczowym i trzymam się diety fitness w 100%. Na razie przystopuję eksperymenty z dietą i zostanę na ryżu/kaszy jaglanej z lekkostrawnym mięsem, jutro napiszę po konsultacji z lekarzem co sądzi o tej diecie i jakie są jej sugestie dot. przybrania na masie.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, bo jako że nie miałem żadnych objawów, to moja pani doktor zasugerowała zmniejszenie imuranu z 2 do 1 tabletki dziennie i to zrobiłem właśnie 2.5 miesiąca temu. Jako że ten lek potrzebuje dużo czasu, by zadziałać, to czy możliwe jest to, że teraz dopiero odczuwam skutki zmniejszenia ilości?

[Anonymous_13ece955]

pani doktor zasugerowała zmniejszenie imuranu z 2 do 1 tabletki dziennie i to zrobiłem właśnie 2.5 miesiąca temu. Jako że ten lek potrzebuje dużo czasu, by zadziałać, to czy możliwe jest to, że teraz dopiero odczuwam skutki zmniejszenia ilości?

może to jest jakiś trop.

aczkolwiek jajka brzmią bardzo sensownie. może spróbuj za jakiś czas samo żółtko, powolne rozszerzanie diety.

[skubi]

Skubi: Waga nie jest aż tak ważna z tego co mówił mi trener, gdyż prawdopodobnie wciąż masz jakąś tkankę tłuszczową. Możesz przybrać na wadze, a wyglądać gorzej, więc to nie w tym rzecz. Generalnie sam spożywam koło 3000kcal, może nawet trochę ponad to i waga stoi w miejscu. Na początku tej diety wskoczyła z 71 do 74 kg przez 2 tygodnie, natomiast teraz ważę 75-76 i w tym miejscu stoi od 2 miesięcy. Wyglądam lepiej, jest to zauważalne, niestety w żaden sposób nie przekłada się to na wagę. Boję się tylko, że w przypadku zaostrzenia stracę efekty ciężkiej 2.5 miesięcznej pracy.
Dokładam do 3 posiłków dziennie łyżkę Oliwy z oliwek, by uzupełnić tłuszcze, każde mięso natomiast robię w parowarze lub na patelni ze spreyem beztłuszczowym i trzymam się diety fitness w 100%. Na razie przystopuję eksperymenty z dietą i zostanę na ryżu/kaszy jaglanej z lekkostrawnym mięsem, jutro napiszę po konsultacji z lekarzem co sądzi o tej diecie i jakie są jej sugestie dot. przybrania na masie.

Wiesz, ja mam 193 cm wzrostu i waga mi się obecnie waha pomiędzy 72 a 74 kg (przedtem ważyłem 81 kg i biegałem maratony z tą wagą).
Aktualnie biorę: Asamax 500 3x2, debretin 3x1, metypred 2/2/0 (od dzisiaj mniejsza dawka)
Jem super fitness. Np moja dzisiejsza dieta:
śniadanie i 2 śniadanie:
Chleb pszenny - 105 g
wędlina z piersi kurczaka - 40 g
Sok z świeżych marchwi - 200 g
wafle ryżowe naturalne - 130 g
danon activia naturalna - 180g
banan - 160 g
Obiad:
ryż biały: 125g
ryba dorsz 150g (dwa kawałki duże) (pieczona w piekarniku w folii)
zupa ogórkowa z ziemniakami - 900 g
Kolacja i podwieczorek:
chleb pszenny - 105g
nutella - 40g
kisiel - 540g (4 porcje)
Suma: 3300 kcal

I tak jem od 2tygodni i wagami ani drgnęła.... Jakieś pomysły co zmienić

[obyty.z.cu]

Sama dieta jednak działa, ćwiczę 3-4 razy w tygodniu dość intensywnie, masy mięśniowej przybrałem sporo w tym czasie, a jestem typowym ektomorfikiem i w połączeniu z crohnem muszę jeść duużo, by przybrać na tej masie.

Suma: 3300 kcal
I tak jem od 2 tygodni i wagami ani drgnęła....

wiesz,te kalorie to i trochę więcej zostawiasz w...ćwiczeniach,codziennym życiu.
Choroba tez zmienia metabolizm,więc te Twoje jedzenie jest ok.dla zdrowych ćwiczących.
My w zaostrzeniu powinniśmy też spożywać dużo kalorii,nawet więcej niż piszesz,po to,by mieć szansę na poprawę swojego stanu,na odbudowę..
Organizm walczy i potrzebuje energii,białka,odpowiednich składników itd.
A Ty myślisz że tych kalorii aż tak dużo..Ćwiczenia też zamieniają tłuszcz w organizmie na energie,
zwiększają wagę mięśni.To że wyglądasz lepiej to też nie świadczy żę dobrze się dzieje.
Bo być może jest też tak,że zbijasz tłuszcz w organizmie,ale i równocześnie mięśnie...no bo za dużo im nie dajesz.
Swoją drogą tłuszcz odpowiedni i w odpowiedniej dawce jest potrzebny ,choćby do tego by witaminki się trawiły i dały moc
Chyba przy tym zestawieniu czegoś brakuje dobrego ....
Nie ma cudownych diet dla wszystkich,każdy musi sam ją znaleźć dla siebie w zależności od tego co robi,jak żyje,jakie ma nawyki itd...
Ja bez problemu wagę łapie,niestety nie tę właściwą w mięśniach,ale...kiedy leci waga,wtedy się liczy zapas w organizmie,kto go nie ma,ten traci i szybko nie odbuduje.
Czasem jest to problem właśnie chorych ...
A zupę to powinni jeść wszyscy,ona daje efekt najedzenia i dostarcza max kalorii.