Mierzej pisze:ale u mnie błonnik w dostępnych mi produktach powoduje biegunki.
czasem trzeba do tego uwzględnić odpowiednie przygotowanie,formę.
Najlepszym przykładem jest jabłko- surowe to idealne dla zdrowych i z zaparciami,ale mogą spowodować biegunkę.
Przetworzone (ja mam takie swoje w słoikach) podsmażone czy podgotowane - to w jelicie zrobią "galaretkę",zagęszczą masę kałową,ale nie podrażnią,samo dobro na chore jelito.
Jest jedna zasada też,każdy choruje po swojemu i sam wie co mu szkodzi a co nie.
Ale...nie warto rezygnować z wszystkiego bo kiedyś zaszkodziło,warto do tego wracać po jakimś czasie i próbować,tak aby nasze jedzenie było "bogate" w wartości wszelakie i pozwalało się w pełni wykorzystać .
No i warto wiedzieć coś więcej o metabolizmie,o tym w jakim środowisku się wchłania dany pokarm.
Np. co z tego że będziemy dostarczać wit D,jesli ona nie będzie się wchłaniać,podobnie inne witaminy,minerały,elektrolity i jak by na to jeszcze spojrzeć.
Ale zgadzam się ,że sport to najlepsza forma na zdrowie i wszelakie dobra.
Oby nie był to sport.."kanapowy"
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" .
https://senmaluszka.pl