konsekwentne przestrzeganie diety

wszelkiego rodzaju zapytania o diety, nowości dietetyczne, luźne rozmowy

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Kangurek
Debiutant ✽
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:18
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Arciechów

konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Kangurek » 16 mar 2014, 18:58

Moje dziecko chore jest na CU i ma dietę lekko strawną bez serów, surowego mięsa i ryb oraz surowych owoców.
No i mamy największy problem z surowymi owocami. Od jakiegoś czasu mała potajemnie podjada owoce i to w dużych ilościach. Znajdujemy resztki owoców w różnych miejscach w jej pokoju. Raz całkiem ją po nich przeczyściło mimo iż jest na sterydach(tak nam sie wydaje). Owoce są w domu ponieważ mamy jeszcze drugie dziecko i kupujemy je dla nas. Żona mówi że nie powinniśmy mieć owoców w domu a ja że powinny być tylko trzeba dziecku tłumaczyć że nie może ich jeść ze względu na chorobę. Zona robi owocowe przeciery i pasteryzuje je tak aby nie były surowe ale dla chorej córki to nie to samo ...
jak sobie radzicie w takich sytuacjach . W jaki sposób być konsekwentnym? Jak dziecku odmówić ? Czy owoce naprawdę szkodzą?

Awatar użytkownika
ulka1986
Aktywny ✽✽✽
Posty: 652
Rejestracja: 09 lis 2013, 21:02
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Radomsko

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: ulka1986 » 16 mar 2014, 19:10

Spróbujcie przygotować owoce jakoś ciekawie. Pieczone udekorowane jabłko może zachęci, pieczony banan też, jeśli chodzi o cytrusy to chyba.lepiej nie mieć ich w domu...
sulfalazin en 2x2tab, ortanol w razie potrzeby,folio,tran,wit b kompleks,pentasa2x1gr(czopki) wymienne na salofalk 4g/60 ml(wlewka na noc)

Bądź takim typem człowieka,że gdy rano wstajesz, twoja stopa dotyka podłogi, diabeł w piekle mówi "O k... wstał"

Awatar użytkownika
magda281
Znawca ❃❃
Posty: 2474
Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: magda281 » 16 mar 2014, 19:15

Ja jem banany surowe nawet jak mam mega zaostrzenie razem z kleikami itd,jabłka za to piekę choć czasem surowe zjadam i jest ok.
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.

lorema

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: lorema » 16 mar 2014, 19:57

Ja prowadziłam notatki, zapisywałam wszystko codziennie: leki, wypróżnienia, co syn jadł, temperaturę, ogólne samopoczucie syna.
Trudno będzie wytłumaczyć dziecku, że czegoś nie może jeść. Pamiętam taką sytuację w szpitalu, syn przygotowywał się do jakiegoś badania, musiał być na czczo a w tym samym pokoju, w którym był mój syn jeden chłopiec jadł batonika – wyszliśmy z synem z pokoju.
W domu wszystko, było podporządkowane mojemu synowi - jedliśmy to samo. Z owoców zjadał tylko banany, pił soki „Bobo-frut”, „Kubusie”, mógł też pić sok pomidorowy. Jabłka na początku przede wszystkim gotowane z kompotu albo gotowane ze skórką (całe jabłko) i pieczone ale czasami też zdarzała się surówka z marchewki i surowego jabłka (małe ilości).
Jeśli chodzi o przetwory mleczne, to syn jadł serki topione, jogurty naturalne i pił maślankę ( to nie były duże ilości) – nic złego się nie działo a mój syn, jak to doktor określiła, miał jelito grube w złym stanie.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: obyty.z.cu » 16 mar 2014, 20:17

Kangurek pisze:Moje dziecko chore jest na CU i ma dietę lekko strawną bez serów, surowego mięsa i ryb oraz surowych owoców.
pytanie brzmi:
kto ustalił taką diete ?
Jeśli w odpowiedzi nie ma podstawy w postaci badań,a dietę ustalił lekarz prowadzący,"bo tak jest w tej chorobie " to jest to bezmyślne pozbawianie dziecka wielu różnych potrzebnych produktów.
Zasadą w CU jest nie odstawianie bez potrzeby produktów,a i sprawdzanie co szkodzi indywidualnie,a nie całej grupy towarów.
No i wszystko też od AKTUALNEGO STANU,TO CO SZKODZI W ostrym stanie zapalnym,w innym już nie.

Lekarze nauczyli się tak "leczyć",a raczej pouczać chorych,tak na wszelki wypadek.
Podstawą dobrego leczenia jest EDUKACJA chorego,samodzielnie,z dobrych źródeł,choćby z poradników Jelity .
Pewnie forum chorych ma też wiele do zaoferowania.
W codziennym życiu chorego nie ma złych pytań i trzeba szukać odpowiedzi,niestety lekarze nie zawsze są odpowiednio wyedukowani w naszej chorobie,a o jedzeniu to już szczególnie.
Kangurek pisze:dietę lekko strawną bez serów, surowego mięsa i ryb
no masz,pytanie więc skąd ma być białko ?
z fasoli która będzie wzdymać ?
Białko to podstawa !!
Warzywa wzdymające ,nawet gotowane moga narobić wiele złego.

Łatwo wprowadzić diete ograniczającą i doprowadzić do wyniszczenia organizmu.
Wszystko trzeba sprawdzić,liczyć,kalkulować,no i nauczyć się układać diete taką,aby organizm dostał to co potrzebuje.
Dla dzieci to szczególnie ważne.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

lorema

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: lorema » 16 mar 2014, 20:40

W przypadku mojego syna, przetwory mleczne były zabronione przez lekarza. Wszystko co napisałam wprowadziliśmy sami, to było w ramach prób i błędów. Jak coś szkodziło, to odstawialiśmy.

Kangurek
Debiutant ✽
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:18
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Arciechów

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Kangurek » 16 mar 2014, 20:50

Zalecenia były wypisane przez lekarza na karcie z zaleceniami.
Mam mętlik w głowie. Boję się reakcji organizmu na jedzenie na nasze eksperymenty...
Co tu gadać nie mówię tego żonie ale boję się wszystkiego co córa spożywa. To jest jakaś paranoja. Nie wiem kiedy z tym się pogodzę.

lorema

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: lorema » 16 mar 2014, 21:13

Kangurek, nie wszystko szkodzi :)
Jak już napisał obyty.z.cu, uważać na wzdymające pokarmy.
Syn jadł jeszcze dużo gotowanego mięsa (drób, wieprzowina), wprowadzaliśmy również mięso pieczone bez tłuszczu.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: obyty.z.cu » 16 mar 2014, 21:37

Kangurek pisze:Zalecenia były wypisane przez lekarza na karcie z zaleceniami.
ale dlaczego te zalecenia,skąd,na podstawie tylko diagnozy CU,czy były dodatkowe badania ?
Dla mnie to tylko rutynowe stwierdzenie,poinformowanie o diecie.
Jeśli nie było badań,to trzeba samemu dojść do tego co można i kiedy.
Kangurek pisze:Mam mętlik w głowie. Boję się reakcji organizmu na jedzenie na nasze eksperymenty...Co tu gadać nie mówię tego żonie ale boję się wszystkiego co córa spożywa.
Dlatego pisze : nie bój się pytać,a i żonę też wciągnij to.Samemu to nic,trzeba wspólnie,wtedy jest jedna linia,jedno rozumienie i nie ma że coś inaczej.
Tak to będziecie osobno przeżywać,rodzina na tym ucierpi.
Szczera rozmowa,to dobra rozmowa.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Mamcia » 17 mar 2014, 12:48

Kangurek zachęcam do przeczytania poradnik żywieniowego na stronach http://j-elita.org.pl/?pid=poradnik . Został napisany przez dietetyka z Kliniki Gastroenterologii i Żywienia Dzieci WUM. Jednej z dwóch klinik na Mazowszu leczących dzieci z CD i CU. Druga to CZD.
Specjaliści z CZD oraz lekarze leczący dorosłych twierdzą, że nie ma jednej diety.
Wydaje mi się, że bezpieczniejsze jest kontrolowane dawanie owoców i sprawdzanie na nie reakcji dziecka niż dopuszczenie aby w tajemnicy objadało się tymi, które są bezwzględnie niewskazane.
Co do mleka i przetworów to należy je ograniczyć jeśli szkodzą w czasie zaostrzenia. W remisji powinny być spożywane w normalnej ilości.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Kangurek
Debiutant ✽
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:18
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Arciechów

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Kangurek » 17 mar 2014, 22:27

dziękuje Wam za rady.
Teraz tylko wdrożyć to wszystko w życie... łatwo nie jest ale nikt nie mówił że będzie łatwo.

Awatar użytkownika
langusta
Aktywny ✽✽✽
Posty: 593
Rejestracja: 18 lis 2006, 18:44
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: langusta » 18 mar 2014, 21:10

Kangurek spoko wszystkiego się nauczysz a z czasem wejdzie Ci to w krew.
Ja do tej pory eksperymentuje z dietą. Organizm mojej córki sam pokazuje co jej służy a co nie.
langusta
dwie córki chore na CD

Szaraja
Specjalista ds. Porad Prawnych
Posty: 1574
Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
Choroba: CD u dziecka
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Szaraja » 21 mar 2014, 21:29

Popieram to co wcześniej napisano, zasada jest tylko jedna - dziecko nie je tylko tego co szkodzi. Każdego dnia można wprowadzać jeden produkt i sprawdzać reakcję, Jak jest ok, wprowadzacie do diety, jak coś jest nie w porządku, wrócić do tematu za jakiś czas, jak będzie lepiej.
A lepiej kontrolować i wytłumaczyć dziecku, że sprawdzacie każdy produkt - 1 dziennie. Po jakimś czasie większość " nowych" produktów będzie już sprawdzona, a młode będzie wiedzieć co może. U nas było trochę trudniej z młodszą, ma cukrzycę i celiakię, brak początkowo pompy powodował że musieliśmy racjonować jedzenie. Teraz jest inaczej, je ile chce- ma pompę insulinową, ale zostaje celiakia, tutaj po prostu większość produktów w domu to bezglutenowe. Faktycznie, na początku, zwłaszcza gdy dziecko jest małe i trudno wytłumaczyć, to lepiej pewnych produktów nie mieć w domu.
Na pewno konieczna jest rozmowa i tłumaczenie. Myśmy trochę postraszyli konsekwencjami, ale podziałało.
Trzymajcie się cieplutko i próbujcie nowych produktów. Lekarz nie zawsze ma racje, najlepszy jest złoty środek.
A może wybierzecie się w Bieszczady na turnus, czasem rozmowa więcej daje niż jakiekolwiek najmądrzejsze książki. Pamiętam rodziny, które po turnusie nagle odkryły że dzieci mogą jeść masę rzeczy i im to nie szkodzi, zmienia się też patrzenie na chorobę i człowiek mniej się boi przyszłości- to już z własnego doświadczenia.
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki

Kangurek
Debiutant ✽
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:18
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Arciechów

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Kangurek » 24 mar 2014, 20:23

dziękuję wszystkim za pomoc.

Szaraja
Specjalista ds. Porad Prawnych
Posty: 1574
Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
Choroba: CD u dziecka
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: konsekwentne przestrzeganie diety

Post autor: Szaraja » 24 mar 2014, 21:29

A co z turnusem? Przyjedziecie?
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dietetyczne Rozmówki”