Praca zmianowa

[familok]

Witam.
Choruję na NZJ, czytając poradniki i wątki o diecie i żywieniu nie natrafiłem na żadne informacje o posiłkach dla pracujących w nocy(22-6), mam się trzymać cyklu dziennego i w nocy nie jeść nic czy jednak lepiej będzie coś przekąsić. Jak myślicie?
Pozdrawiam

[lorema]

Jeżeli będziesz głodny, to będzie lepiej jak coś zjesz.
Wysiłek spowoduje, że będziesz musiał uzupełnić energię, bez względu na porę dnia.
Nie można dopuścić do tego, żeby organizm był osłabiony.

[Mamcia]

Myślę, że zalecenia dla osób chorych są podobne dla osób zdrowych. Na stronach Centralnego Instytutu Ochrony Pracy
napisano

Podczas pracy na nocnej zmianie należy spożywać jedynie posiłki niezbyt obfite, lekkostrawne i bogate w białko, np.: chude wędliny, sery, a pić soki i niegazowane wody mineralne.

[familok]

Praca jest raczej siedząca większość przy komputerze i przy pulpitach sterowniczych, czytam wszędzie że w nocy przed snem się nie napychać, stąd te pytanie.

[Baby]

familok, a jak wygląda Twój dzień? Tutaj musisz indywidualnie dostosować posiłki do swojego stylu życia oraz zrobić listę produktów które Ci nie szkodzą. Kiedyś pracowałam na zmiany i to jest jeszcze gorsze bo organizm zupełnie się rozregulowuje. Najlepiej udać się do dietetyka aby pomógł ustalić optymalny jadłospis specjalnie dla Ciebie.

[familok]

to jest ruch czterobrygadowy cztery na rano 6-14 wolne, cztery popołudniu 14-22 wolne, i cztery szychty na noc 22-6 dwa dni wolne

[izo.sim]

czytam wszędzie że w nocy przed snem się nie napychać, stąd te pytanie.

No tak, ale jak w nocy jesteś na szychcie, to przecież spać nie idziesz, więc zmienia CI się cały rozkład dnia. Opychać się nigdy nie warto, ale regularne jedzenie jest jak najbardziej ok. Ważne, żeby dać układowi pokarmowemu kilka godzin na dobę całkowicie odpocząć i zwykle dzieje się tak, kiedy śpimy. Jak pracujesz w nocy, pewnie w dzień odsypiasz, więc przerwa będzie. Takie jest moje zdanie.

[Krzysztof Ł]

Też pracuję w nocy.
W nocy nie jem.
I nie ma znaczenia fakt że w dzień śpię po pracy rano.
Śpię krócej niż zwykle, ale przed snem zjadam śniadanie a drugie jem po obudzeniu.
Obiad około 16 a kolacja o 20-21. W ten sposób posiłki pasują mi do wszystkich zmian.
Tyle że na popołudniach obiady jem w pracy.
Próbowałem jeść w nocy.
Lipa.
Uklład pokarmowy się rozregulowywał, brak było stałych pór na posiłki i toaletę, co przy mojej chorobie znacznie pogarszało sytuację, ponieważ mam daleko do pracy.