Gerberki w zapaleniach jelit?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Gerberki w zapaleniach jelit?
Witam, chciałabym się zapytać czy jedzenie Gerberków to dobry pomysł przy mikroskopijnym zapaleniu jelit? Osobiście lubiłam gerberki (przynajmniej tak pamiętam) i teraz wpadłam na ten pomysł, że może by tak poszukać dobrych składowo (bez alergenów) i je sobie przyrządzać? Np. gerber potrawka z ryżem i łagodnym indykiem. Co o tym sądzicie? je tutaj ktoś gerberki, czy raczej Wam nie pasują?
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Pewnie ,że lepiej, ale na razie chodzi mi o alternatywę Bez dietetyka się nie obejdzie ,bo mam masę alergii i stany zapalne.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Ja się nimi żywiłam przez jakieś 8-9 miesięcy...trzeba tylko pamiętać, by w mikrofali nie podgrzewać
no i żeby zawierały jak najmniej groszku, fasoli, kukurydzy.
_Ray_, owszem można robić, ale jak ledwo żyjesz, to raczej i na stanie nad kuchnią sił nie masz...no chyba, że ktoś Ci takową przygotuje
no i żeby zawierały jak najmniej groszku, fasoli, kukurydzy.
_Ray_, owszem można robić, ale jak ledwo żyjesz, to raczej i na stanie nad kuchnią sił nie masz...no chyba, że ktoś Ci takową przygotuje
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Mala_Mi
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 751
- Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
smutasek, a ja myślę, że powinnaś spróbować - każdy inaczej reaguje
Spróbuj znaleźć jakiś najlżejszy - tzn. bez groszku, kukurydzy i innych wzdymających jak nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć
Spróbuj znaleźć jakiś najlżejszy - tzn. bez groszku, kukurydzy i innych wzdymających jak nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Osobiście krupnik polecam z odrobinką soli
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Ale czemu? Jak tak właśnie w szpitalu robiłem. chyba, że mówisz o zakręconym, ale to się rozumie samo przez siebieTubisia pisze: trzeba tylko pamiętać, by w mikrofali nie podgrzewać
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
McCarty, bo akurat to jedzenie nadaje się do podgrzewania w wodzie, a podgrzewane w mikrofali traci wartości odżywcze
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Taka ciekawostka : moja córka z powodów"ortodontycznych" musiała zrezygnować ze stałych produktów i przejść na dietę papkowatą - musy, przeciery, zupy przecierane, jogurty.
Jak był weekend to gotowałam wszystko sama ( jabłka gotowane i zmiksowane, zupy krem z brokuła, dyni) i wszystko było ok.
Ale w tygodniu stwierdziła że latwiej będzie jej zabierać gotowe "Gerberki".
I okazało się, że zwiększyła się ilość wizyt w WC i zaczęło ją"gonić" i przeczyszczać.
Dodam, że aktualnie córa ma remisję.
Trzeba uważać, jednemu nic nie będzie a drugiemu może zaszkodzić.
Jak był weekend to gotowałam wszystko sama ( jabłka gotowane i zmiksowane, zupy krem z brokuła, dyni) i wszystko było ok.
Ale w tygodniu stwierdziła że latwiej będzie jej zabierać gotowe "Gerberki".
I okazało się, że zwiększyła się ilość wizyt w WC i zaczęło ją"gonić" i przeczyszczać.
Dodam, że aktualnie córa ma remisję.
Trzeba uważać, jednemu nic nie będzie a drugiemu może zaszkodzić.
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
maggie0278, dokładnie. Ja metodą prób i błędów trafiłam na te odpowiednie. A i przecież nie tylko Gerber ma takie jedzonko, jest Hippo, BoboVita, i Rossmanowe (a tam czasem są świetne promocje).
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Tubisia, no ja tak potocznie napisałam"gerberki" bo pamiętam te zamierzchłe czasy gdy tylko firma Gerber była
a kupowałam w Biedrze, Bobovite i chyba właśnie Gerber.
Ale dla odmiany po kaszkach tych firm nic się nie dzieje...
a kupowałam w Biedrze, Bobovite i chyba właśnie Gerber.
Ale dla odmiany po kaszkach tych firm nic się nie dzieje...
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
maggie0278, heh no ja tez na wszystkie takie gerberki mówię Kaszka bananowa bobovita po diagnozie mi dużo pomogła
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Misia, tu się odnosimy do sytuacji, gdy samemu nie ma się siły na gotowanie. No wybacz, ale z trzęsącymi się rękoma ciężko czasem coś zrobić, a przebiedować chwilę na gerberkach można. A wyobraź sobie, że przed operacją wmusić mogłam w siebie połowę najmniejszego słoiczka gerberka...
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Misia, zapewne, ale jak człowiek ledwo zipie i ma odruch na sam widok jedzenia..nie twierdzę, że to dobre, ale jak sytuacja stawia człowieka pod ścianą, to sama wiesz jak bywa
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Misia, patrząc na to ze strony odżywczej, a i owszem tak kiepsko z wartością odżywczą, ze strony ekonomicznej to już chyba na co kogo stać, bo cena nutridrinków też tania nie jest (można i inne takie, ale te mi podeszły akurat).
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Gerberki w zapaleniach jelit?
Misia, każdy robi tak jak może w danej chwili, wiadomo,że gererki to nie na dłuższą metę, ale jak wiadomo wszystko zależy od flaka, jeden zdzierży to inny nie
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym