Stomia,a niektóre produkty

[magda198720]

jestem niecałe 2 tygodnie po operacji w Irlandii dietetyczka powiedziała ze mam trzymać dietę przez miesiąc znaczy zero warzyw i owoców a potem mogę jest normalnie pomijając parę produktów bez których nie wyobrażam sobie kuchni a mianowicie cebula, pieczarki; papryka i orzechy. Próbowaliście jeść te produkty i jak się po nich czuliście czy może wykluczyliście je ze swojej diety?

[Raysha]

martita napisał/a:
pieczarki to zagrożenie przecieku, to samo kukurydza i gorszek, także jesz na własną odpowiedzialnośc
Hę? Skąd takie informacje? Mi przecieka czasem samo z partyzanta, a czasem jak zjem za dużo. Nie ma produktów, które to powodują.

tez nie rozumiem. I jem wszystko.

[Munia1989]

Ja bardzo przestrzegam diety, nie jadam papryki, grzybów, orzechów i jeszcze wielu innych rzeczy. Uważam że lepiej zrezygnować z niektórych produktów niż potem cierpieć. Jem same delikatne rzeczy, aby nie podrażniać jelit. Za dużo przeszłam złego żeby teraz narażać organizm na to że znowu może coś boleć.

[Orzelek]

Magda198720

Sądzę, że już teraz możesz bardzo powoli wprowadzać jakieś niewielkie porcje owoców/warzyw do swojego jadłospisu. Nie ma jednolitego schematu pokazującego jakich pokarmów nam stomikom jeść absolutnie nie wolno. Próbujemy wszystiego, co nam smakuje i obserwujemy reakcję organizmu. Jak coś szkodzi, to eliminujemy

[Mala_Mi]

No właśnie sama nie wiem jak to z tą dietą przy stomii?
Wszyscy mówią inaczej
W Internecie znalazłam informacje, że powinno się dużo pić i unikać pewnych produktów takich jak: kapusta, fasola, groch, kukurydza, mak, wiórki kokosowe, sezam itp.
Znowu lekarka moja prowadzająca powiedziała mi, że mogę jeść wszystko, oprócz głęboko smażonych i fast foodów.
A lekarz chirurg, który mnie operował, powiedział znów, żebym wszystko próbowała w małych ilościach i eliminowała te rzeczy, które mi szkodzą.
Szczerze mówiąc jadłam już prawie wszystko oprócz kapusty i fast foodów typu McDonald's czy KFC, bo się boje ale mam nadzieję, że gdy pragnienie wygra ze strachem to i to spróbuję i będzie wszystko OK Grochu i fasoli też nie jadłam, ale to z takiego względu, że po prostu tego nie lubię i nigdy nie jadałam...
Może wypowiedziałaby się tutaj Misia? Ona na pewno dobrze doradzi:)

[Mala_Mi]

Corleone, właśnie ponoć mak, wiórki kokosowe, sezam, orzechy są niewskazane w przypadku zrostów....

A McDonald'sa i KFC spróbuję niedługo ^^

[Mala_Mi]

Corleone, ale pęcznieją

[martaa2000]

najlepsze są rzeczy lekko strawne i z pewnością unikanie kapustnych i smażonych na głębokim tłuszczu. Warzywa i owoce zawsze można obrać ze skórek ugotować lekko na parze lub upiec np papryka ugotowana krótko na parze, potem zdjąć skórkę i jabłuszko lekko upieczone ;D

[Anette28]

cebula, pieczarki; papryka i orzechy. Próbowaliście jeść te produkty i jak się po nich czuliście czy może wykluczyliście je ze swojej diety?

W Holandii też dostałam takie zalecenia plus jedzenie chipsów na początku.
A zaleca się dlatego bo może się stomia zatkać lub przytkać i jest to prawdą- zwłaszcza z orzechami, jeśli chcesz bardzo od czasu do czasu zjeść te produkty to w małych ilościach i dobrze pogryzione, zwłaszcza pieczarki i orzechy, co do papryki nie zauważyłam żadnych komplikacji

W Internecie znalazłam informacje, że powinno się dużo pić i unikać pewnych produktów takich jak: kapusta, fasola, groch, kukurydza, mak, wiórki kokosowe, sezam itp.

jak dużo pijesz to nic Cię nie przytka i przede wszystkim na początku jelito nie absorbuje tyle wody do organizmu przy ileostomii, stąd także wyżej wspomniane chipsy, które zawierają dużo soli bo na początku nie jest ona wystarczająco pobierana do organizmu
wymienione wyżej produkty jem normalnie z tym, że kukurydzę bardzo dobrze przegryzam

Znowu lekarka moja prowadzająca powiedziała mi, że mogę jeść wszystko, oprócz głęboko smażonych i fast foodów.

to mówi każdy lekarz, ale wiadomo każdy gdzieś wyskoczy na małe co nie co

A lekarz chirurg, który mnie operował, powiedział znów, żebym wszystko próbowała w małych ilościach i eliminowała te rzeczy, które mi szkodzą.

I bardzo dobrze powiedział-metodą prób i błędów sama będziesz wiedzieć po czym dobrze się czujesz Ty i Twoja stomia-tylko pamiętaj o porządnym gryzieniu i dużej ilości picia

[eliszka]

A lekarz chirurg, który mnie operował, powiedział znów, żebym wszystko próbowała w małych ilościach i eliminowała te rzeczy, które mi szkodzą.

Tak. Zgadzam się z tym. Mnie jeszcze nigdy nie bolał brzuch po zjedzeniu czegokolwiek. Jedyne co zauważyłam, to problemy w strawieniu grzybów, kukurydzy, skórek warzyw i owoców, orzechów i ziaren, które są widoczne w treści jelitowej podczas opróżniania worka. Produkty mleczne też nie najlepiej na mnie działają- przyspieszają pracę jelita. Dlatego w dniu, w którym zaplanowałam zmianę worka, staram się unikać jogurtów, kefirów, maślanek.. i nawet kawę z mlekiem też sobie odpuszczam. A to wszystko, by stomia podczas przeprowadzanych przeze mnie prac higieniczno porządkowych, zachowywała się przyzwoicie i była skora do współpracy;)

[obyty.z.cu]

bardzo dobrze przegryzam

u mnie w zasadzie nie ma problemów z wyborem jedzenia.
jem wszystko to co wiem że mi nie szkodzi...
ale....
no i tu jest temat = odpowiednio przygotowane .
Problem jest "kaprys-zachcianka"...a tu każdy ma swoje grzechy
Ostatnio skusiłem się na jabłko,surowe...wydawało mi się że ładnie pogryzłem,a tu okazało się że nie do końca .
Przez 2 doby wychodziły kawałeczki jabłka,oczywiście przytkało się ,w jelicie bóle,a przy przechodzeniu przez stomie,to ból i skurcze.
Pewnie naruszyło coś się tam ,bo ciągle boli.

Tak więc ,wg mnie,jeść możemy wszystko co nie szkodzi,odpowiednio podane i chyba najważniejsze:
zanim zjesz,pomyśl jak to się skończy

Jedzenie dobrze pogryzione to podstawa,a jeszcze lepiej zmiksowane.

Jedyne co zauważyłam, to problemy w strawieniu grzybów, kukurydzy, skórek warzyw i owoców, orzechów i ziaren, które są widoczne w treści jelitowej podczas opróżniania worka

a to jest najlepszy sposób dla stomikow by się nauczyć co i jak jeść.
Obserwacja....

[Anette28]

Problem jest "kaprys-zachcianka"...a tu każdy ma swoje grzechy

mnie ostatnio popcorn przytkał, skurcze i ból był straszny, ale wypiłam dużo wody i przeszło

a to jest najlepszy sposób dla stomikow by się nauczyć co i jak jeść.
Obserwacja....

zgadzam się 100%, obserwacja i eliminacja produktów, które nam nie służą to podstawa.

[obyty.z.cu]

może się przyda tak nowym stomikom,a starszym jako przypomnienie.
Zreszta ten opis obowiązuje dla wszystkich,w końcu i chorzy bez stomii szukają wiadomości o ..jedzeniu
Wklejam,bo nie wszyscy mają konta na facebook-u
https://www.facebook.com/KampaniaStomaLife/?fref=nf

STOMAlife. Odkryj stomię
56 min ·
A my niezłomnie o jedzeniu Emotikon smile Tym razem chcemy Wam przypomnieć, jak duże znaczenie ma prawidłowa dieta dla Waszego komfortu. Treść jelitowa wydostająca się ze stomii może mieć różną konsystencję, w zależności od tego, co jecie. Dlatego ważne jest byście dbali o to by Wasza dieta była różnorodna i zbilansowana. Możecie jeść prawie wszystko, co przed operacją. Prawie, ale nie wszystko. Wasz układ pokarmowy potrzebuje trochę czasu by przystosować się do nowego funkcjonowania. Poniżej podajemy kilka pożytecznych wskazówek.
Rady:
• Dokładnie przeżuwaj pożywienie
• Spożywaj mniejsze porcje, za to jedz częściej
• Obieraj produkty ze skórki
• Unikaj surowego selera i marchewki nie są lekkostrawne i mogą doprowadzić do niedrożności stomii
• Cola i solone chipsy możesz stosować w nagłych wypadkach, gdy grozi Ci odwodnienie, a nie masz dostępu do elektrolitów w innej formie.
Produkty, które powinieneś dokładnie przeżuwać: kukurydza, groszek, grzyby, brukselka, soczewica, cebula, grejpfrut, wiśnie, orzechy, popkorn, ananas.
Produkty powodujące zagęszczenie kału:
• Ogólnie, produkty o niskiej zawartości błonnika
• Biały chleb, makaron, ryż
• Przetworzone zboża- płatki ryżowe lub kukurydziane
• Gotowane, tłuczone, pieczone ziemniaki (bez skórki) lub chipsy
• Warzywa korzenne – bez skórki
• Banany
• Jogurt
• Masło orzechowe
• Pieczone jabłka
• Suche jedzenie – krakersy, paluszki, ciastka
• Kus kus
• Ser
• Jajka
• Żelki i produkty zawierające żelatynę
Produkty powodujące powstawanie gazów:
• Napoje gazowane (jeśli już bardzo masz na nie ochotę, to przelej do szklanki i odczekaj 5 minut by się odgazowały)
• Cebula, por
• Brukselka, kalafrior, szpinak, brokuły
• Groszek, soczewica
• Jajka
• Ser
• Orzechy
• Suszone owoce
• Curry
• Kukurydza
Produkty powodujące biegunki:
• Ogólnie, produkty o dużej zawartości błonnika
• Owoce – staraj się je spożywać bez skórki
• Jabłka, pomarańcze, gruszki, grajpfruty, wiśnie
• Soki owocowe (wyciskane soki owocowe spróbuj rozcieńczać)
• Warzywa – zielone warzywa, kapusta, cebula
• Napoje zawierające kofeinę np. Red Bull
Produkty redukujące ilość gazów:
• Mięta w formie herbaty/tabletek/napoju
• Węgiel aktywny w tabletkach
• Herbatka koperkowa
• Nasiona kardamonu
• Napoje probiotyczne
• Jogurt naturalny
Leki i produkty mające wpływ na wygląd stolca
• Żelazo – ciemna barwa stolca
• Antybiotyki – zmieniają kolor, zapach i konsystencję stolca
• Buraki – mogą zmieniać kolor stolca na czerwony
• Ryba – może zmienić zapach stolca
• Sok z czarnej porzeczki – może zmieniać kolor stolca na czerwony
Zapamiętaj koniecznie te zasady!

[sylunia80]

Fakt po rybie mega smród jest
Bardzo przydatne

[obyty.z.cu]

tak,fakt,w ogóle temat "zapachów" to chyba stomicy by mogli założyć ...poradnie.
U mnie specyficzny temat zapachów to cebula i w ogóle te warzywa (czosnek,por itd).
Za to zapach po chlebie razowym też ciekawy,specyficzny
cóż,lubię chleb i nie zrezygnuje z niego nawet przez ten zapach

Za to ,chyba za mało ludzie zwracaja uwagę na koper,w każdej postaci,najlepszy zielony (2 pojemniki zamrożone na całą zimę),no i herbatki z kopru.

Za to ostatnio "ktoś" prawie się na mnie obraził,gdy mu udawadniałem ile złego może zrobić kawa,coca-cola i wszystkie energetyki z kofeiną.Chodził z bólami jelit,ciągłymi biegunkami.
Wystarczyło odstawić kawę itd i jak ręką odjął.
Ja sam piję tylko rozpuszczalnego Jacobsa i to z mlekiem (mleko pomaga wątrobie).

Tak przy okazji,to obrazuje,choćby tu na forum,iluż ludzi ładuje w siebie leki czy szuka pomocy u lekarzy,ale jedzenia nie zmienią.
Pójdą w zaparte i zawsze to lekarze winni.