Olej lniany
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Olej lniany
agan, zapoznaj się z funkcją przeszukiwania forum, w tym temacie viewtopic.php?t=6087 to tak na przyszłość
a o rokitniku znalazłam tu:
viewtopic.php?t=390&highlight=rokitnika
viewtopic.php?t=6461&highlight=rokitnika
o balsamie tu:
viewtopic.php?t=331&highlight=szostakowskiego
viewtopic.php?t=703&highlight=szostakowskiego
natomiast tu mamy temat o oleju lnianym i nie mieszajmy go z innymi.
a o rokitniku znalazłam tu:
viewtopic.php?t=390&highlight=rokitnika
viewtopic.php?t=6461&highlight=rokitnika
o balsamie tu:
viewtopic.php?t=331&highlight=szostakowskiego
viewtopic.php?t=703&highlight=szostakowskiego
natomiast tu mamy temat o oleju lnianym i nie mieszajmy go z innymi.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 lis 2011, 12:25
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
olej lniany
Witam, dodam od siebie, że regularnie zażywam olej lniany od jakiegoś czasu. Dużo dobrego o nim słyszałam, jeszcze więcej doczytałam i postanowiłam spróbować. Na początku było ciężko go przełknąć, pomagał mi sok z cytryny wyciśnięty na łyżkę z olejem. Z czasem było już tylko lepiej : ) Piję jedną łyżkę stołową dziennie , dodaję do sałatek, sosów, czasem do zupy...Fakt (jak już w wątkach powyżej pisało) przemiana materii jest lepsza : ), ale też obniża się cholesterol (co dla mnie było ważne), poprawił mi się wygląd włosów...myślę, że z czasem zaobserwuję więcej pozytywnych skutków działania tego "magicznego" oleju : )) Ze swojej strony- polecam. Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- MartynaT
- Początkujący ✽✽
- Posty: 76
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 23:32
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Olej lniany
zaczęłam dziś - zobaczymy czy coś się stanie
6.05.2012
dalej piję mieszam z twarogiem, albo polewam sałatkę, przyzwyczaiłam się to tego maszynowego smaku, ale nie widzę zmian wiem, że za krótko go piję do tego jestem w zaostrzeniu więc nie świruję
14.05.2012
dalej nic a wręcz jak wypiję go za dużo, tj dodam i do twarogu i do sałatki to mnie mdli
28.05.2012
dalej nic, ale w sumie nie wiem czego się spodziewałam, natychmiastowego uzdrowienia? przecież jeśli ktoś ma zaostrzenie, to takie rzeczy mogą jedynie delikatnie łagodzić stan, a nie uleczyć. Tak czy siak kończę butelkę i w najbliższym czasie nie będę kupowała nowej.
Ale nie myślcie sobie, że całkiem rezygnuję z medycyny naturalnej, co to to nie wczoraj na giełdzie minerałów kupiłam dwa jaspisy - będę się leczyć kamieniami, dodatkowo po wypłacie zamówię zioła Triphali
6.05.2012
dalej piję mieszam z twarogiem, albo polewam sałatkę, przyzwyczaiłam się to tego maszynowego smaku, ale nie widzę zmian wiem, że za krótko go piję do tego jestem w zaostrzeniu więc nie świruję
14.05.2012
dalej nic a wręcz jak wypiję go za dużo, tj dodam i do twarogu i do sałatki to mnie mdli
28.05.2012
dalej nic, ale w sumie nie wiem czego się spodziewałam, natychmiastowego uzdrowienia? przecież jeśli ktoś ma zaostrzenie, to takie rzeczy mogą jedynie delikatnie łagodzić stan, a nie uleczyć. Tak czy siak kończę butelkę i w najbliższym czasie nie będę kupowała nowej.
Ale nie myślcie sobie, że całkiem rezygnuję z medycyny naturalnej, co to to nie wczoraj na giełdzie minerałów kupiłam dwa jaspisy - będę się leczyć kamieniami, dodatkowo po wypłacie zamówię zioła Triphali
Ostatnio zmieniony 28 maja 2012, 10:59 przez MartynaT, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: Olej lniany
Jej, a ja go wczoraj kupiłam za namową pani dietetyk i superlatywami z netu, a teraz jak czytam co piszecie to mam obawy czy zaczynać ten eksperyment...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 05 cze 2012, 04:52
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Haiti
banan z olejem lnianym
potukac banana widelcem z paroma łyzkami oleju lnianego zimnotłoczonego. Na mnie taka papka działa łagodzaco.
but u r wrong
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Olej lniany
Od dwóch tygodni wprowadziłem ponownie olej lniany do diety.
Mieszam w miseczce olej lniany z miażdżonym na maxa czosnkiem z solą .
Następnie maczam w pachnącej mieszance żytni chleb i się zajadam. Jednym słowem pychota
Szczerze mówiąc od tego czasu, samoistnie straciłem ochotę na smarowanie chleba masłem. Także zrezygnowałem ze zwykłego chleba czy bułek.
Co ciekawe, chleb żytni z masłem mi nie podchodzi, a nawet podejrzewam że nie służy moim jelitom.
Natomiast maczany w oleju lnianym jest dobrze trawiony, oraz nie podrażnia jelita grubego.
Olej lniany- tłoczony na zimno,nierafinowany, taki odpowiedni do diety dieta dr Budwig.
Chleb żytni na zakwasie, lecz bez ziaren , otrębów.
Czosnek polski.
Sól kamienna z Kłodawy - pewna sól
Mieszam w miseczce olej lniany z miażdżonym na maxa czosnkiem z solą .
Następnie maczam w pachnącej mieszance żytni chleb i się zajadam. Jednym słowem pychota
Szczerze mówiąc od tego czasu, samoistnie straciłem ochotę na smarowanie chleba masłem. Także zrezygnowałem ze zwykłego chleba czy bułek.
Co ciekawe, chleb żytni z masłem mi nie podchodzi, a nawet podejrzewam że nie służy moim jelitom.
Natomiast maczany w oleju lnianym jest dobrze trawiony, oraz nie podrażnia jelita grubego.
Olej lniany- tłoczony na zimno,nierafinowany, taki odpowiedni do diety dieta dr Budwig.
Chleb żytni na zakwasie, lecz bez ziaren , otrębów.
Czosnek polski.
Sól kamienna z Kłodawy - pewna sól
- żwirek
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 gru 2012, 12:01
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- miasto: Puławy
- Lokalizacja: Puławy
Re: Olej lniany
moi rodzice go zażywają- nie wiem jak często. Spożycie następuje na modłę śródziemnomorską- pac trochę oleju na talerzyk, pac bułki połowa, pac smaru smaru Wcześniej tak raczyliśmy się oliwą ale ja tego lnianego jakoś boję się próbować.
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Olej lniany
rodzimy olej - czyli olej lniany , nie jemy od "wczoraj".Sięga to parę pokoleń wsteczżwirek pisze:Spożycie następuje na modłę śródziemnomorską-
to nie wiesz co tracisz , poczytaj o nim ,a dowiesz się dużo ciekawych faktów,śmiem twierdzić że olej lniany ( z sprawdzonego źródła) jest smaczniejszy a co ważniejsze zdrowszyżwirek pisze: ale ja tego lnianego jakoś boję się próbować.
Olej lniany można kupić w sklepie ze zdrową żywnością, w zielarskim.
Poniżej podaje linki do sklepów lecz także oleje które osobiście przetestowałem i polecam.
http://sklep.iwnirz.pl/go/_info/?user_id=430&lang=pl
http://zlotopolskie.pl/sklep/Olej-Lniany,1000.html
- żwirek
- Debiutant ✽
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 gru 2012, 12:01
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- miasto: Puławy
- Lokalizacja: Puławy
Re: Olej lniany
ale ja wiem, że to rodzimy olej. Chodziło mi o sposób jedzenia- z bułką i przyprawami.
Re: Olej lniany
Budwigowy najlepszy ten w ciemnych butelkach. Trzeba patrzeć na datę produkcji, nie może być starzsy niż pół roku, potem jest gorzki. W ogóle jeśli jest gorzkawy nadaje sie do zlewu.