mak
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
mak
Cześć chciałam się spytać jak się czujecie po maku -makowiec, makiełki itd, bo ja bardzo to lubię ale potem katastrofa!!!!Odczucia podobne jak po bigosiku !
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: mak
cześćOlka pisze:Cześć chciałam się spytać jak się czujecie po maku
pozwole sobie zacytować Gośkę
Gośka pisze:A ja przestrzegam przed GRZYBAMI i MAKIEM! Jedno i drugie to w naszym przypadku niestety doprowadza do takich historii.Szkoda, ze miałam zepsuty komputer przed świętami i w trakcie bo bym Was trochę na te dwie potrawy uczuliła.No niestety za późno.Grzyby i mak bardzo ciężko przechodzą przez zdrowe jelita, a co dopiero przez chore.Osobiście wolę fasolę Jsiek bez skórki i kapustkę niż te powyżej.Są pyszne, rozumię, ale naprawdę niewiele mają wartości odżywczych i chyba nie warto zaśmiecać brzucha tym bo potem takie efekty.Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.Polecam mój stary wypróbowany choć drakoński sposób w takiej sytuacji: 2 dni głodówki i wszystko wróci do normy.Mam taką nadzieję.
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: mak
Ani mi nie mow az sie boje pomyslec Ja tak samo dlatego od dawna nie widziano go w moim jelicieOlka pisze:Cześć chciałam się spytać jak się czujecie po maku -makowiec, makiełki itd, bo ja bardzo to lubię ale potem katastrofa!!!!Odczucia podobne jak po bigosiku !
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: mak
Ja akurat jem grzybki i nie szkodzą mi. Uwielbiam kapustę z grzybami i krokieciki. No ale każdy organizm jest inny i jeżeli coś ma szkodzić to lepiej nie ryzykować. Ja z kolei unikam raczej konserwantów, a już w ogóle w takich napojów jak cola.
mak
Ja oczywiscie wiem że nie mogę tego jeśc ale w święta dostaję małpiego rozumu i ....skutki sa do przewidzenia.Pozdrawiam