bez nabiału :(

[asienka8848]

witam,
mam straszny "ból".. ponieważ jestem na diecie bez nabiału a uwielbiam mleko i smietanę.. i tak przynajmniej do września musze wytrzymac.. tylko jak? macie jakieś dobre pomysły na jedzonka w takiej diecie? bo ja juz nie wiem co mam jeść żeby było dobrze... apetyt też mam taki wybredny że szok.. najlepiej nawpierdzielała bym się pomidorków ze śmietaną czy mizerię.. cokolwiek byle ze śmietaną ale wiem że mi nie wolno poradźcie coś!

[Baby]

Polecam produkty sojowe, mleko kokosowe oraz napoje ryżowe, owsiane, gryczne, owsiano-czekoladowe, orkiszowe, kukurydziane jako zamienniki mleka. To samo ze śmietanami np. firmy Natumi - mają śmietaną orkiszową i ryżową, Oatly - owiasną, Ecomil - śmietanę migdałową, Provamel - sojową. Teraz na rynku jest taki wybór że nie ma co narzekać Oczywiście nie wszystko będzie Ci pewnie smakowało więc musisz znaleźć swój produkt. Wszystkie produkty znajdziesz w sklepach ze zdrową żywnością czy żywnością bezglutenową.

[asienka8848]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Przyczyną jest zaostrzenie CU zlecił ją lekarz.
Białe sery nie wchodzą oczywiście w grę. Jedynie co mogę i nie szkodzi to ser żółty. A tak to nic więcej z nabiału. Żadnych kefirów, jogurtów itd.

[asienka8848]

ja jestem już tydzień ponad na diecie i czuje się lepiej niż przed. Więc to był trafny wybór żeby odstawić nabiał. Już mi tak flaki nie wibrują a i w wc mniej bywam.

[asienka8848]

Misia wiem wiem nie będę nic kombinować z zastępczymi produktami jak dieta to dieta! Jeśli ma mi to pomóc to się przemęczę
Co masz na myśli mówiąc masa pysznych rzeczy? poleć coś

[asienka8848]

jajka?? a a myślałam że jajka zalicza się do nabiału i nie jem... hmm...

[asienka8848]

Nie no jednak dobrze myślałam
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nabia%C5%82

[asienka8848]

czytałam czytałam

[asienka8848]

tak powiedział, że najbardziej mleko po czym śmietana itd. szkodzi.

[asienka8848]

no kefiru niestety też zabronił także nawet nie patrze na tego typu produkty.

[Baby]

asienka8848, rozumiem, że nie miałaś robionych żadnych badań w kierunku nietolerancji pokarmowej? Po prostu masz zaostrzenie choroby i lekarz doradził Ci dietę z wykluczeniem produktów mlecznych tak? Prawda jest taka, że nie ma jednej uniwersalnej diety. Każdemu z nas szkodzi co innego więc najlepiej eliminować produkt metodą prób i błędów. W zaostrzeniu wielu lekarzy zaleca także przejście czasowe na dietę bezglutenową mimo, że nie ma się celiakii. Jest to dieta bardzo przyjazna jelitom. Ja przykładowo nie jem produktów mlecznych bo po prostu mi nie służą. Jak się lepiej czuje jedynie mogę pozwolić sobie na plaster sera żółtego czy feta. Czasem dodam pół łyżeczki jogurtu do zupy. Najgorsze są dla mnie serki owocowe, jogurty owocowe, surowe mleko czy śmietana. Po ich zjedzeniu boli mnie brzuch, wymiotuje i mam biegunkę. Misia, ma rację - zanim zastosujesz dietę powinnaś być świadoma dlaczego akurat danych produktów masz nie jeść, czy jest to ograniczenie czasowe czy stałe.

[asienka8848]

Co do żółtego sera to mi lekarz kazał jeść go bo właśnie ma w sobie dużo wapnia potrzebnego mi i jest jedyny jeśli chodzi o nabiał który mogę jeść (codziennie po 2 plasterki przynajmniej).

[asienka8848]

Przepraszam nadzwyczajniej w świecie nie ppmyślałam żeby o serze pisać

[obyty.z.cu]

a mnie się wydaje,że lekarz po prostu "wrzucił" standardowo dietę bezmleczną,bo tak w książkach mądrych jest zapisane.
Dlatego Misia, ma rację,niedobrze jest rezygnować z wielu produktów bez sprawdzania ich działania.

tak powiedział, że najbardziej mleko po czym śmietana itd. szkodzi.

"najbardziej",czyli idzie na wyczucie

[asienka8848]

No dokładnie chyba tak pomyślał bo nie było sprawdzone czy mi to szkodzi czy nie tylko odrzucić nabiał i już.