Co do picia na gorąco?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Co do picia na gorąco?
No właśnie, co na gorąco może pomóc, a co pogorszyć? Osobiście jestem wielbicielem wszelakich herbat. Czytałam, że mocnej raczej należy unikać, ale herbata też może pomóc. Pytanie jaka? Lubię bardzo zieloną, ale czy przy zaostrzeniu można sobie na nią pozwalać, skoro teoretycznie przyspiesza proces trawienny? Słaba czarna ok, a może biała? Podobno to łagodna herbata dla wrażliwych. O czerwonej wiem niewiele, chociaż podobno przy odchudzaniu warto ją pić. Rooibos, jedna z moich ulubionych, wiele pozytywnych właściwości. Nie zawiera kofeiny, ma dużo mikroelementów, w tym bardzo ważne dla nas żelazo, przeciwutleniacze, ma osłonowe działanie na układ pokarmowy, działa rozkurczowo, dlatego też polecana osobom z chorobami tego układu, działa też uspokajająco. Yerba mate może podobno zastąpić kawę, osobiście nie jestem zwolennikiem jej smaku, ale też zawiera sporo minerałów i witamin. Pu-erh też mi za bardzo nie smakuje, ale ta wspomaga za to wątrobę, również źródło wielu pierwiastków.
Zioła... Pijecie coś z nich? Typu mięta, która pomaga przy bólach brzucha, rumianek, ponoć też dobrze działa na wzdęcia, i wiele innych. Pytanie czy tak samo działają przy nzj?
Kawa... Nie pijam, więc problemu z jej niepiciem nie mam. Chociaż pewnie niektórym ciężko pić bez mleka, albo w ogóle jej nie pić. Czasem lubiłam popijać coś typu latte, ale w zaostrzeniu unikam.
Buliony z wiadomych kostek czy gorące kubki, tu chyba odpowiedź jest oczywista. Swoją drogą jeśli ktoś lubi zupki chińskie to niech pomyśli o tym, że ten makaron, bardzo mocno przetworzony, trawiony jest u nas 7h, podczas gdy zwykły, domowy ok 3h!! Wzmacniacze smaku, zapachu, sól, cukier, glutaminian sodu - to wszystko tam jest. Czy człowiek zdrowy czy chory, powinien unikać takiej udręki dla organizmu
Mleko... Wiadomy temat. Spożywa ktoś może bezlaktozowe? Jak smak? Ostatnio jakaś nowość na rynku mleko łagodne lekkostrawne z obniżoną zawartością laktozy o 80%. Próbował ktoś?
Kakao, gorąca czekolada i różne słodkości... Z czekoladą to chyba trzeba ostrożnie. Ale ostatnio piłam gorącą czekoladę i nic mi nie było, także pewnie zależy.
Doświadczeni wypowiedzcie się jak to u Was wygląda
Zioła... Pijecie coś z nich? Typu mięta, która pomaga przy bólach brzucha, rumianek, ponoć też dobrze działa na wzdęcia, i wiele innych. Pytanie czy tak samo działają przy nzj?
Kawa... Nie pijam, więc problemu z jej niepiciem nie mam. Chociaż pewnie niektórym ciężko pić bez mleka, albo w ogóle jej nie pić. Czasem lubiłam popijać coś typu latte, ale w zaostrzeniu unikam.
Buliony z wiadomych kostek czy gorące kubki, tu chyba odpowiedź jest oczywista. Swoją drogą jeśli ktoś lubi zupki chińskie to niech pomyśli o tym, że ten makaron, bardzo mocno przetworzony, trawiony jest u nas 7h, podczas gdy zwykły, domowy ok 3h!! Wzmacniacze smaku, zapachu, sól, cukier, glutaminian sodu - to wszystko tam jest. Czy człowiek zdrowy czy chory, powinien unikać takiej udręki dla organizmu
Mleko... Wiadomy temat. Spożywa ktoś może bezlaktozowe? Jak smak? Ostatnio jakaś nowość na rynku mleko łagodne lekkostrawne z obniżoną zawartością laktozy o 80%. Próbował ktoś?
Kakao, gorąca czekolada i różne słodkości... Z czekoladą to chyba trzeba ostrożnie. Ale ostatnio piłam gorącą czekoladę i nic mi nie było, także pewnie zależy.
Doświadczeni wypowiedzcie się jak to u Was wygląda
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 cze 2014, 19:07
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co do picia na gorąco?
Woda.Tylko i wyłącznei przegotowana woda.Ewentualnie woda z jakimś kompotem,cytryną lub miodem na zaparcia. No i woda z suszonych śliwek zalanych na noc wodą. Czyści jak potrzeba
3x2 Asamax, Aza 50mg, czopki/wlewki Salofalk
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: Co do picia na gorąco?
Herbatę pije. Wszystkie rodzaje. Nie zauwazylam, zeby po którymś bylo gorzej.
Kawy nie piłam i nie będę, bo nie lubię tego smaku.
Kompoty tez z rożnych owoców. Ale nie słodzę. Nie słodzę nic, herbata tylko gorzka jest dla mnie najlepsza. Od niedawna jakos nie smakuje mi żadne słodkie picie.
Mleko bezlaktozowe kupilam ostatnio ale jeszcze nie miałam okazji spróbować ...
W zaostrzeniu pije tylko wodę. Na ciepło nic, bo tylko wzmacnia nudnosci
Kawy nie piłam i nie będę, bo nie lubię tego smaku.
Kompoty tez z rożnych owoców. Ale nie słodzę. Nie słodzę nic, herbata tylko gorzka jest dla mnie najlepsza. Od niedawna jakos nie smakuje mi żadne słodkie picie.
Mleko bezlaktozowe kupilam ostatnio ale jeszcze nie miałam okazji spróbować ...
W zaostrzeniu pije tylko wodę. Na ciepło nic, bo tylko wzmacnia nudnosci
Re: Co do picia na gorąco?
herbatki! taaaak!
polecam polską firmę Malwa, owocowe są znakomite. no dobra wszystkie są kozackie
*i bez glutenu
polecam polską firmę Malwa, owocowe są znakomite. no dobra wszystkie są kozackie
*i bez glutenu
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: Co do picia na gorąco?
Kolorowych napojów nie piję już od ponad roku, tylko woda niegazowana. W smaku dla mnie najlepsza jest mineralna średniozmineralizowana. Soki raczej unikam, a zwłaszcza jabłkowe czy pomarańczowe, czasem jakiś bananowy jest ok.karolek0303 pisze:Woda.
Mi trzeba w odwrotną stronę Wiele się mówi o naparze z owoców jagody leśnej, który w przeciwieństwie do surowych owoców działa przeciwbiegunkowo. Polecany również w Poradniku Żywieniowym. Chyba sobie nawet sprawię i sprawdzę.karolek0303 pisze:Czyści jak potrzeba
Zgadzam się! Sama już długo nie używam cukru, to białe zło. Trzeba go ograniczać, razem z tym co jemy dostarczamy w ciągu dnia odpowiednią dawkę.kalka_96 pisze:Nie słodzę nic, herbata tylko gorzka jest dla mnie najlepsza.
Nie znam firmy, ale z herbatami owocowymi bywa różnie i często zamiast owocowej mamy aromatyzowaną herbatę, która tylko udaje owocową.Anonymous_13ece955 pisze:polecam polską firmę Malwa, owocowe są znakomite.
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- pauly
- Początkujący ✽✽
- Posty: 69
- Rejestracja: 02 lis 2014, 00:58
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Oslo
Re: Co do picia na gorąco?
Herbatki z glutenem?Anonymous_13ece955 pisze:
polecam polską firmę Malwa, owocowe są znakomite. no dobra wszystkie są kozackie
*i bez glutenu
Hmm...
Ja jestem z tych, co musieli z bolem serca rozstac sie z kawa ( 4 lata pracowalam jako barista) i teraz tylko rooibos wieczorem z mezem przed tv, zielona z rana, biala...
Poza tym tylko i wylacznie kranowka ( ale mieszkam w NO a tutaj mamy czysta wode w kranie). Nie lubie napojow gazowanych wiec problem tez dla mnie zaden.. Tylko ta kawa Czasami sie skusze na goraca czekolade ( ale taka z proszku), bez mleka, na wodzie...
Re: Co do picia na gorąco?
ooo tak, gluten jest m.in. nośnikiem aromatów herbatpauly pisze:Herbatki z glutenem?
Hmm...
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: Co do picia na gorąco?
rooibos świetna, polecam każdemu.. czarną odstawiłaś czy w ogóle nie pijasz? a tak poza tym to te z dodatkami czy raczej czyste? ostatnio chciałam sobie kupić białą i nie mogę znaleźć w sklepach, czarna zdominowała półki!pauly pisze:tylko rooibos wieczorem z mezem przed tv, zielona z rana, biala...
zajrzałam sobie na stronkę i mają całkiem fajną ofertę. na dodatek można zamawiać pojedyncze torebki, także pewnie popróbuję. mam nadzieję, że to nie żadna kryptoreklama tylko polecenie z ręką na sercuAnonymous_13ece955 pisze:polecam polską firmę Malwa
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- pauly
- Początkujący ✽✽
- Posty: 69
- Rejestracja: 02 lis 2014, 00:58
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Oslo
Re: Co do picia na gorąco?
Patkaas czarna odstawilam juz dawno, nigdy nie lubilam wiec nawet nie tesknie
A herbatki raczej czyste, bez dodatkow
A herbatki raczej czyste, bez dodatkow
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 12 mar 2015, 19:16
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Co do picia na gorąco?
rano pije zieloną, na wieczór mięta... ale to szczególnie dlatego że mam problemy z zaparciami.
Co do czarnej to najlepiej słaba i bez cukru, którego niestety nie lubią jelita... z kawą podobno trzeba ostrożnie. Rozmawiałam raz z dietetyczką i polecała kawę zbożową ale szczerze mówiąc nie wiem nic więcej na ten temat
Osobiście uwielbiam dodać sobie ok 1-2 goździki, szczyptę cynamonu i odrobinę miodu do czarnej herbaty... świetnie smakuje i rozgrzewa
Co do czarnej to najlepiej słaba i bez cukru, którego niestety nie lubią jelita... z kawą podobno trzeba ostrożnie. Rozmawiałam raz z dietetyczką i polecała kawę zbożową ale szczerze mówiąc nie wiem nic więcej na ten temat
Osobiście uwielbiam dodać sobie ok 1-2 goździki, szczyptę cynamonu i odrobinę miodu do czarnej herbaty... świetnie smakuje i rozgrzewa
There is nothing people who suffer from a chronic illness want more than to be out everyday, feeling well and enjoying life.
— Marisa Troy
https://colitisulcerosasite.wordpress.com/ - mój CUdaczny blog
— Marisa Troy
https://colitisulcerosasite.wordpress.com/ - mój CUdaczny blog
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: Co do picia na gorąco?
No mnie ostatnio kawa męczyła, ale to raczej przez to, że połowa stanowiła mleko , które u mnie, jak po raz kolejny się przekonałam, odpada. Na szczęście nie piję na co dzień tego trunku, więc zrezygnowałam całkowicie.
Z tego co sobie popijam to czarna(słaba) w wersji z goździkiem, imbirem i miodem lub sokiem malinowym bądź z kwiatów czarnego bzu(wszystkie rozgrzewające i na przeziębienie jak znalazł), zielona, biała, rooibos, rumianek, mięta, owocowa czasem jak się jakaś napatoczy, no i len. Cukru nie używam w ogóle
Z tego co sobie popijam to czarna(słaba) w wersji z goździkiem, imbirem i miodem lub sokiem malinowym bądź z kwiatów czarnego bzu(wszystkie rozgrzewające i na przeziębienie jak znalazł), zielona, biała, rooibos, rumianek, mięta, owocowa czasem jak się jakaś napatoczy, no i len. Cukru nie używam w ogóle
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- chrzanovy
- Znawca ❃❃
- Posty: 2134
- Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
- Kontakt:
Re: Co do picia na gorąco?
ja praktycznie nie pilem kawy wcale wlasnie przez to puszące mleko, ale niedawno w cyklu odkrycia 6latków - odkryłem mleko bez laktozowe i codzinnie sobie strzelam kawke z nim, nic nie boli itd...duza odmiana... no prznajmniej naraziepatkaas pisze:No mnie ostatnio kawa męczyła, ale to raczej przez to, że połowa stanowiła mleko , które u mnie, jak po raz kolejny się przekonałam, odpada.
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Co do picia na gorąco?
ja często pijam i Wam wszystkim polecam zdrowiutką i pyszniutką mieszankę pt. "Bukiet Ziół".
Do nabycia w każdym LIDLU.
Skład:
koper włoski 14%( to na "bączki")
rooibos 13%( to na odporność)
rumianek 12% ( znów na bączki)
melisa 10%(dla spokojności)
mięta 10% (dla odświeżenia)
dzika róża 10%(nieco witaminki)
werbena 10% (przeciwzapalna)
ziele bratka 6%(oczyszcza)
trawa cytrynowa 5%(dla smaczku, a podobno i antyrakowa)
tymianek 4%(na trawienie)
cykoria 4%(dużo inuliny)
lukrecja 2%(trochę ciśnienia nie zaszkodzi)
Skład jakby specjalnie pod CuDaków robiony
Do nabycia w każdym LIDLU.
Skład:
koper włoski 14%( to na "bączki")
rooibos 13%( to na odporność)
rumianek 12% ( znów na bączki)
melisa 10%(dla spokojności)
mięta 10% (dla odświeżenia)
dzika róża 10%(nieco witaminki)
werbena 10% (przeciwzapalna)
ziele bratka 6%(oczyszcza)
trawa cytrynowa 5%(dla smaczku, a podobno i antyrakowa)
tymianek 4%(na trawienie)
cykoria 4%(dużo inuliny)
lukrecja 2%(trochę ciśnienia nie zaszkodzi)
Skład jakby specjalnie pod CuDaków robiony
Crohn ? Z tym da się żyć !
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: Co do picia na gorąco?
chrzanovy, muszę sobie to bezlaktozowe wypróbować. Chociaż zazwyczaj odstrasza mnie cena niektórych, ale ostatnio pojawiło się takie w Biedronce po cenie jak zwykłe
alate, fajny skład. lubię popijać ziółka, więc przy najbliższej wizycie w tym sklepie zaopatrzę się i w te. niestety Lidl mi nie po drodze i bardzo rzadko w nim bywam, więc pewnie trzeba będzie wybrać się specjalnie ja z ziół popijam jeszcze czystek, też polecam
alate, fajny skład. lubię popijać ziółka, więc przy najbliższej wizycie w tym sklepie zaopatrzę się i w te. niestety Lidl mi nie po drodze i bardzo rzadko w nim bywam, więc pewnie trzeba będzie wybrać się specjalnie ja z ziół popijam jeszcze czystek, też polecam
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie