Pepsi a Coca Cola

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Kruk
Debiutant ✽
Posty: 19
Rejestracja: 09 lut 2012, 21:40
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Pepsi a Coca Cola

Post autor: Kruk » 12 cze 2014, 20:40

Witam choruje na LC zauważyłem ze po pepsi boli mnie brzuch i mam płynne stolce natomiast po Coca coli to nie wystepuję czy ktoś umie to wyjaśnić?

Jesli chodzi o diete szkodzi mi kapusta , grzyby zawsze mi zalega we żoładku i po kilku albo kilkunastu godzinach zaczyna mnie bolec głowa i brzuch , zawsze konczy się na wymiotowaniu i wszystko wraca do normy.

//prosze pisac zgodnie z regulaminem
Ostatnio zmieniony 12 cze 2014, 21:00 przez Kruk, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: obyty.z.cu » 12 cze 2014, 22:27

Kruk pisze:zauważyłem ze po pepsi boli mnie brzuch i mam płynne stolce natomiast po Coca coli to nie wystepuję czy ktoś umie to wyjaśnić?
to ja może trochę żartem -
coca cola lepiej się sprawdza jako odrdzewiacz.
Pepsi w tej roli w ogóle nie działa.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
jayjay
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 10 kwie 2011, 10:56
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
miasto: Poznań
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: jayjay » 13 cze 2014, 09:51

nie pijam ani jednego ani drugiego...
ogólnie wszystko gazowane mi szkodzi, biegam częściej do toalety i chodzę wzdęty,
dlatego już od 4 lat nie pije takich rzeczy, wolę wodę mineralną.

Awatar użytkownika
AenSeidhe
Debiutant ✽
Posty: 13
Rejestracja: 10 cze 2014, 18:38
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: AenSeidhe » 13 cze 2014, 22:30

To i to szkodzi. Może pepsi ma jakiś mocno drażniący składnik...?

Jeśli zaś ogólnie chodzi o napoje, ja nie mogę sobie absolutnie pozwolić na... kakao! Po chwili je po prostu zwrócę :(
"Miast żyć tak, jak każe Natura, zaczęliśmy tę Naturę niszczyć."

Awatar użytkownika
kalatos
Aktywny ✽✽✽
Posty: 599
Rejestracja: 20 cze 2013, 13:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: kalatos » 13 cze 2014, 23:47

dobry temat :) Ja przed diagnozą piłem nagminnie cole... Ten smak, te bąbelki... Niestety ani tego ani tego kategorycznie przy naszych chorobach nie wolno !!! :)
Asamax, Sulfasalazin EN, Azatropine, VSL#3

Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć...

Fotografia okolicznościowa:
Obrazek.

Awatar użytkownika
Orzelek
Doświadczony ❃
Posty: 1246
Rejestracja: 30 kwie 2012, 15:22
Choroba: CD
województwo: śląskie
miasto: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: Orzelek » 14 cze 2014, 00:05

Jak tu znależć różnicę w obu tych napojach, która ma mieć wpływ na zaostrzenie? Nic mi nie przychodzi do głowy. Faktem jest, że w smaku jest istotna różnica.

A może spróbować wypić po lekkim odgazowaniu :?: Bo może to właśnie gaz powoduje sensacje jelitowe :?:
25.11.2011 - ileostomia
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii

Bez leków !!

:tak: Remisja :tak:

1 % z PITa wspomaga Jelita

Pozdrawiam :roll: :flowers: :przytul: :*

Awatar użytkownika
kalatos
Aktywny ✽✽✽
Posty: 599
Rejestracja: 20 cze 2013, 13:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: kalatos » 14 cze 2014, 00:12

Cola po rozgazowaniu w moim subektywnym odczuciu do nieczego się nie nadaje :)
Asamax, Sulfasalazin EN, Azatropine, VSL#3

Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć...

Fotografia okolicznościowa:
Obrazek.

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: kasia38 » 14 cze 2014, 00:39

kalatos pisze:dobry temat :) Ja przed diagnozą piłem nagminnie cole... Ten smak, te bąbelki... Niestety ani tego ani tego kategorycznie przy naszych chorobach nie wolno !!! :)
czy kategorycznie? dostałam pozwolenie na coca-colę od lekarza z MWS :)
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Nibiru
Początkujący ✽✽
Posty: 462
Rejestracja: 01 wrz 2012, 20:40
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląskie

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: Nibiru » 14 cze 2014, 02:21

kasia38 pisze:czy kategorycznie? dostałam pozwolenie na coca-colę od lekarza z MWS :)
Widocznie chce Cię szybciej wykończyć ;) albo jakiś niedouczony.
Coca-Cola samo w sobie szkodzi każdemu, nie chodzi nawet o choroby jelit. To że lekarz na coś pozwoli to nie znaczy, że można to spożywać, najważniejsza jest reakcja organizmu i czy to jest zdrowe czy szkodliwe. Lekarze na dietetyce za bardzo się nie znają i wyrocznią nie są. Coca-Cola to produkt gazowany, drażniący śluzówki, zawierający "tony" cukru. Samo zdrowie ;).

- przeciętna puszka to aż 38 g dodanych substancji słodzących! Taki nadmiar słodzików powoduje uszkadzanie szkliwa zębów oraz sprzyja rozwojowi próchnicy, powoduję fermentacje jelitową.

- dwutlenek węgla, zawarty w napojach, powoduje wzdęcia,

- napoje gazowane zwiększają ryzyko chorób serca i cukrzycy

- kwas ortofosforowy (regulator kwasowości) - wypłukuje z organizmu magnez, wapń oraz żelazo! Osłabia więc nasz układ kostno-mineralny!

- benzoesan sodu - najbardziej niebezpieczny konserwant,

- aspartam - słodzik, nie może być spożywany przez osoby cierpiące na fenyloketonurię. Nadmiar w diecie powoduje: depresję, drażliwość, zmęczenie, palpitacje serca, nudności, problemy z oddychaniem... etc

- kwas fosforowy powoduje próchnice, w przemysle metarulgicznym uzywany jest jako odrdzewiacz do metali

"Picie coca-coli może wywoływać problemy z mięśniami, zaburzenia bicia serca i kruchość kości. Specjaliści zainteresowali się coca-colą ponieważ pojawia się coraz więcej osób z dolegliwościami zdrowotnymi. Należą do nich ubytki z uzębieniu, cukrzyca, kruchość kości oraz hipokaliemia - za niski poziom potasu we krwi. Skutki mogą być tragiczne, zaczynając od problemów z mięśniami po zaburzenia tętna. Według doktora Mosesa Elisafa z uniwersytetu Ioanina w Grecji zwiększona konsumpcja słodkich napojów powoduje problemy zdrowotne takie jak ubytki, demineralizacja kości i rozwój cukrzycy lub syndromu metabolicznego. "

kalka_96
Znawca ❃❃
Posty: 2119
Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: K-w

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: kalka_96 » 14 cze 2014, 09:33

kasia38 pisze:czy kategorycznie? dostałam pozwolenie na coca-colę od lekarza z MWS
jeżeli mamy remisję to dlaczego nie? ;)
oczywiście w rozsądnych ilościach
ja też mam takie pozwolenie

Awatar użytkownika
iza121
Początkujący ✽✽
Posty: 310
Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
Choroba: nie ustalono
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: iza121 » 14 cze 2014, 12:22

Na szczęście słodziki są tylko w wersji light, w zwykłych wersjach jest cukier


Mimo to, ja tych napojów pijać nie mogę, moje jelita kiepsko sobie z nimi radzą.


Chyba jedyna różnica w składnikach pomiędzy tymi produktami może wynikać właściwie z ich proporcji, może po prostu pepsi ma czegoś mniej niż coca-cola, no ale do tego producenci się już nie przyznają.

Kruk
Debiutant ✽
Posty: 19
Rejestracja: 09 lut 2012, 21:40
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: Kruk » 14 cze 2014, 14:11

raz na miesiac chyba można wypić chociaż ostatnio częsciej mi sie to zdarza . od 2 lat nie pije w ogole mleka bo mam rewolucje w organizmie wiec zrezygnowałem z bigosem też trzeba było się pożegnać szkoda

Awatar użytkownika
kalatos
Aktywny ✽✽✽
Posty: 599
Rejestracja: 20 cze 2013, 13:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: kalatos » 14 cze 2014, 14:57

To jestem w szoku bo ja po diagnozie stój ulubiony napój odstawiłem kategorycznie, chociaż do dziś nad tym ubolewm :)
Asamax, Sulfasalazin EN, Azatropine, VSL#3

Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć...

Fotografia okolicznościowa:
Obrazek.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: obyty.z.cu » 14 cze 2014, 15:34

kalatos pisze:Cola po rozgazowaniu w moim subektywnym odczuciu do nieczego się nie nadaje
nie koniecznie,na drinka się nada :wink:
mówiąc poważnie,to dodałbym,że czasami szklaneczka coli to ratunek dla cukrzyka !!
Nie można więc wszystkiego dołować.
Nibiru, czytając Twoje posty to się czasami zastanawiam,jak można mieć przyjemność jedzenia, gdy wszystko tak się rozkłada na czynniki pierwsze :grin:
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Tubisia
Doradca CD
Posty: 1599
Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Pepsi a Coca Cola

Post autor: Tubisia » 14 cze 2014, 15:41

Mnie zaś jeden dobry lekarz powiedział, ze jeśli coś się jadło całe życie i się nagle odstawi, to można jeszcze bardziej sobie zaszkodzić :wink:
wydaje mi się, że spożywanie czegoś raz na jakiś czas nie powinno chyba tak zaszkodzić :) Kapusta, fasola, groch i inne rozjuszające pokarmy są zabronione w NZJ, ale ja raz na jakiś czas (czytaj raz na ruski rok :P ) jem ją sobie w rozsądnych ilościach (całą malllutką miseczkę :mrgreen: a ten smakkk...mmm)

I chyba enty raz powtarzane jak mantra zdanie: KAŻDY MA INACZEJ, KAŻDEMU JELITA INACZEJ REAGUJĄ NA RÓŻNE POKARMY, TO CO KOMUŚ POMAGA, SZKODZI INNEMU.

Nibiru, szkoda, ze w Twoim poście nie ma informacji ile to dziennie i jak długo trzeba pić coclę/pepsi, by był opisywany przez Ciebie efekt...
http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/akt ... rowie.html :mrgreen:

http://natemat.pl/73237,jak-coca-cola-d ... ra-zarzuty i jeszcze tu trochę info :)

http://www.cocacola.com.pl/forma-na-prz ... -mity.html

I żeby nie było, nie piszę, że cola jest zdrowa:) tylko, że żeby zaistniały pewne efekty, trzeba by ją pić hektolitrami,a nie 1 szklankę raz na jakiś czas :wink:

[ Dodano: 14-06-2014 ]
obyty.z.cu pisze:Nibiru, czytając Twoje posty to się czasami zastanawiam,jak można mieć przyjemność jedzenia, gdy wszystko tak się rozkłada na czynniki pierwsze :grin:
:mrgreen: o widzę, że masz tak samo :wink:
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur :bicz:

Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.

Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym :cool2:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Napoje”