Woda mineralna - woda źródlana?

[Coralie]

Jeśli był podobny temat, to przepraszam

Dostałam zalecenie od lekarza, żeby pić 3 litry wody dziennie (teraz jestem fontanną ). I skłoniło mnie to do refleksji, jeśli już mam wlewać w siebie coś litrami, to chociaż niech będzie zdrowo, skoro nie jest smacznie . Właściwie jaka powinna być woda dla osób z problemami jelitowymi? Nisko, wysoko czy średnio mineralizowana? Z jaką zawartością poszczególnych jonów, w szczególności wapniowego i magnezowego?

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,101460,3571274.html - to link do artykułu o wodach mineralnych, w którym zdrowym ludziom zaleca się picie wody:

Specjaliści zgodni są co do tego, że oddziaływanie wody na organizm zależy od stężenia soli rozpuszczonych w wodzie - co najmniej 1000 mg/l - lub określonego stężenia przynajmniej jednego z cennych dla zdrowia składników, np. magnezu (od 50 mg w litrze), wapnia (powyżej 150 mg), wodorowęglanów (powyżej 600 w litrze).

Okazuje się, że woda, którą tankuję jest niskomineralizowana, więc wg tego lekarza wypłukuje mi tylko wszystko co dobre z organizmu.

[tom-as]

polecana swego czasu była Wielka Pieniawa.

: viewtopic.php?t=1243

[dethleffs]

sie ! a przeświadczony byłem dotąd( choć częściej wybierałem wody z dużą zawartością minerałów), że do codziennego picia, zaleca się raczej wody źródlane, bo mineralne są zbyt bogate w składniki.
po wczorajszej lekturze tego artykułu, dziś znalazłem taki wynalazek, ale to już woda lecznicza : Słotwinka ,a ogólna zawartość rozpuszczonych składników to : 3931,22 szkoda, ze kosztuje 5,69 zł

[Coralie]

dethleffs, właśnie podobno takie wody są zalecane tylko pod kontrolą lekarza i w niewielkich ilościach, na pewno nie litrami

[malapkasia]

a ja kupuję Żywiec Zdrój, może i nie wnosi do organizmu ale mi smakuje, a minerały i tak wcinam:(:(
chociaż to najbardziej lubię wodę ze studni;p albo kranówkę(u mnie nie czuć chloru i nie jest twarda) a jak leżałam w szpitalu w Lbn to piłam Kroplę Beskidu i była taka sobie:p kranówka natomiast w Lbn jest tragiczna-bardzo twarda i chlorowana.. wsio zależy od ujęcia wody...

[dethleffs]

jeszcze jej nie otworzyłem, nawet
ale jak otworzę, to i tak wypiję duszkiem, by udowodnić nauce, że po póltora litra nic się nie dzieje

[dethleffs]

jednakże tę w 0,5 litrowych opakowaniach bo takiej 5 litrówki do torebki nie włożę

a była, była 0,5 ale moja ma tylko 1,5 - co do plecaka też wlezie

ja to myślę,że jak nic będzie

idę o zakład....

[Coralie]

Bo raczej szkodliwość wód mineralnych nie objawia się po jednokrotnym spożyciu

[tom-as]

mnie zmusza to pójścia już po niewielkiej ilości. więc sama woda jest beeee i szkodzi

[Coralie]

To wyobraź sobie mnie i moje 3 litry Teraz przynajmniej wiem, jak będę wyglądała w 5 miesiącu ciąży.

[tom-as]

To wyobraź sobie mnie i moje 3 litry

wyobraziłem sobie Ciebie i Twoje 3 litry, ale obawiam się, że nie o takie litry chodziło.

Zostańmy lepiej w temacie wód źródłano-mineralnych.

[Coralie]

Mi chodziło o źródlaną Z mojej dotychczasowej analizy wynika, że najgorsza z popularnych marek jest Żywiec Zdrój - jest prawie jałowa.

[Miska Ryżu]

świetny artykuł. Coś mi się wydaje że w najbliższy weekend przy okazji zakupów cotygodniowych spędzę kilka h na stoisku z wodami mineralnymi czytając etykiety

[Miki]

Ja kiedyś piłam ŻYWIEC ZDRÓJ a teraz USTRONINKĘ Z JODEM, dobra jest też MUSZYNIANKA ale jak dla mnie za bardzo gazowana.

[ELI]

może coś w tym jest. jestem nowa na forum choruje od roku. zachorowałam rok po przeprowadzce do holandi ale gdy jestem w polsce czuje się dobrze,jem wszystko czasem cos poboli.