Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
też bardzo lubięEgzistenz pisze:Mnie osobiście najbardziej smakuje Muszynianka
a raz kupiłam na jelita dla Klaudii wodę Jana - czy jakoś tam- i bardzo jej nie podeszła...wypiłam całość ja 
też ze względu na sporą ilość minerałów 
.U mnie jest różnie z piciem wody czasem pije źródlaną ale na ogół staram się pić mineralną.Co do mineralnych to różne wody piję Dobrowiankę ,Cisowiankę najczęściej.
Jaka pamięć w ogólegwiaaazdkaaa pisze:Alis, ciekawe co za dziewczyna Ci powiedziała o zaleceniu dietetyka
tak, tak to Ty mnie uświadomiłaś 
co Ty tak wcześnie robisz przy kompie?? I tak nie lubie pić wody więc wszystko mi jedno - robię to na siłę dla dobra flaczka, nerek, no i przede wszystkim aby wspomóc odtruwanie organizmu, wypłukując toksyny. A jakBaby pisze:Alis, widzę że do nas dołączyłaś do elity co Ty tak wcześnie robisz przy kompie??
tak mi zostało po szpitalu, że się budzę o 4-5 
tania i całkiem dobra czy to gaz, czy naturalna. A wody idzie minimum 2x1,5L/dzień 
Wysokie temperatury rzędu 30 st. C są bardzo niebezpieczne dla człowieka, a w skrajnych wypadkach nawet śmiertelne. Jeśli jesteśmy aktywni, biegamy, jeździmy na rowerze, czy uprawiamy jakikolwiek inny sport, ryzyko odwodnienia w upalne dni jest większe niż u osoby niećwiczącej.
- Im więcej sportowiec się poci, im więcej traci wody, tym ma to poważniejsze skutki - mówi Mizera.
Objawy odwodnienia
W upalne dni tracimy od 1,5 do 2 litrów wody. Im więcej się ruszamy, tym ubytek jest większy. Jakie są objawy odwodnienia? Zawroty głowy, ogólne osłabienie, w skrajnych przypadkach utrata przytomności, a w konsekwencji nawet śmierć.
Śmierć z odwodnienia
Śmiertelne wypadki są rzadkością i zdarzają się na ogół podczas ekstremalnych zawodów np. Maratonu Piasków w Maroku czy ultramaratonu w Dolinie Śmierci w Kalifornii. Osoby, które umierają z odwodnienia mają ubytek wody rzędu 15 proc. masy ciała. Czyli np. mężczyzna ważący 100 kg musiałby stracić 15 litrów wody z organizmu, żeby znaleźć się na granicy życia i śmierci.
- W codziennym życiu tak duże ubytki nam nie grożą - mówi ekspert. Ale dodaje, że w upalne dni powinniśmy pić 300 ml na każdy kilogram masy ciała. Jeśli dodatkowo uprawiamy sport, powinniśmy wypić jeszcze więcej.
Tego nie pij w upał!
Żeby zminimalizować ryzyko odwodnienia unikajmy napojów, które dodatkowo odwadniają organizm. Zapominamy więc o kawie, która podnosi temperaturę ciała, przyspiesza akcję serca i powoduje większą utratę ciepła, a więc wody.
Rezygnujemy też z alkoholu. Czy wiedzieliście, że litr piwa powoduje utratę 1,4 l. płynów z organizmu?
Odwadniają też napoje energetyczne i soki. Te ostatnie mają 10 g cukru na 100 ml płynu. Cukry to węglowodany, a węglowodany wiążą wodę, zatem odwadniają - twierdzi ekspert.
Co zatem pić, kiedy robi się niepokojąco ciepło?
To pij w upał
Najlepsza będzie woda mineralna niegazowana. Ale nie pijemy jej dopiero wtedy, kiedy poczujemy pragnienie, ale popijamy od rana po trochu, małymi łykami.
Możemy też postawić na napoje izotoniczne. Mają stężenie elektrolitów takie samo, jak naszych płynów ustrojowych, są więc łatwo przyswajalne przez nasz organizm. Nie można jednak z nimi przesadzać, bo mają bardzo dużo witamin i minerałów, a ich nadmiar może zaburzyć gospodarkę elektrolitową naszego organizmu. Wystarczy zatem butelka izotoniku na dobę.