wątróbka drobiowa

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[syla2146]

Nie lubam..........

[beatak]

Napiszcie proszę,jak tę wątróbkę robicie?Bo mam problem..Gotowana jest ohydna,a smażona się boje trochę.A mam wielką ochotę zjeść,nawet już mam obraną i umytą,tylko zero pomysłu na przetworzenie..

[exa]

ja wątróbkę drobiową robię czasem i lubię...
na oliwie z oliwek, albo z pestek winogron, obtaczam w odrobinie mąki wrzucam na patelnię, na rozgrzana oliwę...pod koniec odrobina soli , posypuję curry i dodaję jabłek, czasem rodzynek (wymoczonych w wodzie)...

druga wersja, początek jak pierwsza, do momentu smażenia...usmażone posypują delikatnie solą i wykładam na talerz, polewam sosem własnej roboty z: parę łyżek dżemu z truskawek, parę łyżek soku malinowego, sporo curry, five spice, odrobina garam masala, czasem sosu słodko-pikantnego chili, odrobinę czasem kashmiri masala - dokładnie wymieszane, najlepiej trochę wcześniej, żeby się przegryzł, ja mam zawsze mały słoiczek zrobiony i stoi sobie w lodówce....nie może być zbyt ostry, ale wyraźnie słodki, o delikatnie lejącej konsystencji...ryzykowne, niezbyt często, ale pyszne...

[magda281]

Ja delikatnie obsmażam obtoczoną w mące-wrzucam do garnuszka dolewam trochę wody i posiekaną cebulkę,duszę aż cebulka zmięknie i na koniec (jak sie udusi) troszkę sole. i mmm pycha( podaje z ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym)

[beatak]

Hmmmmmmmm, więc smażona jednak?Cóż,spróbuję,najwyżej resztę dnia spędzę w łazience Mam ogromna ochotę na tę wątróbkę,a poza tym- anemię,jakoś trzeba się ratować czymś,poza lekami...dzięki!!!!!!

[magda281]

Hmmmmmmmm, więc smażona jednak?C

ja tylko delikatnie obsmażam a głównie to się dusi -więc może dla tego mi nie szkodzi

[beatak]

Ten pierwszy raz zrobie bez cebulki,która mi zdecydowanie nie służy..A szkoda,bo lubię.Jeszcze raz dziękuję!!!!!!!!

[Miska Ryżu]

też jadam i również żadnych skutków ubocznych nie posiadam po niej, jednakże nie lubie smaku wątróbki i jeżeli już muszę ją zjeść to naprawdę pod wielkim przymusem, najczęściej z grzeczności

[beatak]

Zrobiłam-oprószona mąką,bez cebulki, z jabłkiem,podlana wodą,troszkę bulionu dodałam-pycha była!!!Do tego ziemniaczki i ogórek kiszony, mniam....

[obyty.z.cu]

jestem wychowany na podrobach, bardzo je lubie.
Watrobka to super danie, choc wieprzowa ma wiecej nam potrzebnych skladnikow!
Niestety, zona je tylko z indyka watrobke.
Jednak ja ja robie, na patelni grilowej, prawie bez tluszczu, ale cebulka "uprazona" musi byc osobno na dobrej oliwie ! Bez niej watrobka niewazna
Ziemniaczki "duszone" (u mnie sie tak mowi) z maslem i mlekiem i..moje buraczki z sloika ! Cudo.

[pistols30]

A ja wcinam,bardzo lubie i nic mi po niej nie ma.....cale szczescie

[paubom]

Hmmmmmmmm, więc smażona jednak?Cóż,spróbuję,najwyżej resztę dnia spędzę w łazience Mam ogromna ochotę na tę wątróbkę,a poza tym- anemię,jakoś trzeba się ratować czymś,poza lekami...dzięki!!!!!!

Jak na anemię to ja bym polecała wątróbkę wołową i ogólnie wołowinkę, bo ma zawartość żelaza znacznie większą niż drób. Niestety watróbka nie jest tak delikatna i trzeba uważać, żeby się z niej "podeszwa" nie zrobiła, dlatego solenie na końcu.

[obyty.z.cu]

Jak na anemię to ja bym polecała wątróbkę wołową i ogólnie wołowinkę, bo ma zawartość żelaza znacznie większą niż drób

wiecej skladnikow nam potrzebnych, w tym zelaza, ma watrobka wieprzowa,poza tym ona raczej zawsze bedzie mieka, watrobka wolowa ma mniej tych skladnikow i przy nieumiejetnym przygotowaniu robi sie twarda (oczywiscie jesli nie jest cieleca).
Przy anemi wogole warto jesc podroby typu watrobianka, kiszka, kaszanka,czarny salceson , itp.- oczywiscie mowie o "dobrych" wyrobach, a nie marketowych paczkach z terminem waznosci 2 miesiace !
Mieso czerwone (wolowe) nie jest az takie dobre dla nas,- cielecina, krolik czy drob to jest wlasnie dla nas, ze wzgledu na latwiej przyswajalne bialko.