pasztet

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

pasztet

Post autor: Jędrek » 26 lip 2007, 19:22

Dzisiaj testuję pasztet firmy profi. Z indyka bez dodatków. Jedyne co może budzić podejrzenia to papryka, cebula i przyprawy ale mam nadzieję, że będzie po nim ok. A sobie wczoraj zaszalałem i zjadłem wierzchnią część bułki od hamburgera z Mc donalda :razz: Wszystko ok. Dzisiaj jeszcze nie byłem :wc: ni razu a tu już niedługo słoneczko zachodzi :wink: Ciekawe czy przetrzymam do jutra czy jeszcze pójdę :wc:

A wy jedliście ten pasztet?? Jakieś spostrzeżenia?? Oczywiście zjem tylko pół kromki z nim. Reszta kolacji to chleb z masłem i parówką Berlinka czy morlinka. W każdym razie ta dłuższa. W końcu nie można cały czas jechać na śniadanie i kolację na chlebie z szynką, dżemem, parówką bądź zimnymi nóżkami. wdrażam coś nowego w życie! Piszcie co tam u was z tym pasztetem :!: Pozdrawiam

Misia

Re: pasztet

Post autor: Misia » 26 lip 2007, 19:25

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: pasztet

Post autor: Jędrek » 26 lip 2007, 22:19

jadłem już danonka i troche bolało nie mówiąc o burczeniu i takim dziwnym uczuciu (czułem to też wtedy gdy najadłem się goframi domowej roboty z takiej starej maszyny) Jak mnie wtedy bolało... Myślę że mam to uczucie jak mi coś zaszkodzi. A w ogóle to moja mama mówi że mam coś z florą bakteryjną i nie mogę mlecznych wogóle. Ja mam jeszcze ciut nadziei że to przez to tak sie źle czułem że laktoze spożyłem po bardzo długim czasie i jeszcze nie umiałem jej dobrze strawić a nie że jestem uczulony czy coś.

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: pasztet

Post autor: kasinp » 26 lip 2007, 22:22

nie wiem ja tylko odczuwam bóle jak zjem za dużo...

kkarst
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 30 paź 2006, 13:56
Choroba: CU u rodzica
Lokalizacja: Warszawa

Re: pasztet

Post autor: kkarst » 27 lip 2007, 10:09

Mój syn je pasztet, o którym piszesz i wszystko jest w porządku.

Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: pasztet

Post autor: Jędrek » 27 lip 2007, 10:13

ja też na razie nie odczuwam nic niepokojącego.

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: pasztet

Post autor: Patryśka » 27 lip 2007, 11:25

Pasztet to moj czesty posilek ;P Takze mi nie szkodzi :P

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: pasztet

Post autor: kasinp » 29 lip 2007, 16:37

generalnie to chyba moge pic mleko ale boje sie sprobowac , tchorz ze mnie co?

Misia

Re: pasztet

Post autor: Misia » 29 lip 2007, 18:29

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: pasztet

Post autor: kasinp » 29 lip 2007, 18:37

jogurty jem i pije , maslanki nigdy nie lubilam a kefiru nie probowalam

Misia

Re: pasztet

Post autor: Misia » 29 lip 2007, 18:39

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: pasztet

Post autor: kasinp » 29 lip 2007, 19:54

chyba az tak nie chce mi sie probowac kefiru aby szukac grzybki za to chetnie pije jogurty twist

julia
Początkujący ✽✽
Posty: 64
Rejestracja: 18 lip 2007, 22:51
Choroba: CU u partnera
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Olsztyn

Re: pasztet

Post autor: julia » 29 lip 2007, 21:24

A mój narzeczony pije Activię. I jest dobrze (jak narazie).
Przez chwilę było dobrze :(

Awatar użytkownika
kineczkaa
Początkujący ✽✽
Posty: 465
Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
Choroba: CD
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: pasztet

Post autor: kineczkaa » 01 sie 2007, 13:39

Mi nic po nim nie jest :P

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: pasztet

Post autor: Raysha » 01 sie 2007, 13:40

ja jem pasztet bezglutenowy i nic mi nie jest ^^

Zablokowany

Wróć do „Mięsa i Ryby”