Zapalenie żołądka i jelit, a sushi

[Anonymous_13ece955]

Mamcia, 100g nori ma ok. 0.3g błonnika, więc jest to ilość śladowa. a dodając do tego fakt, że zjedzenie 100g na raz raczej się nie zdarza , ilość spożytego błonnika wraz z glonem można uznać za zerową.

wartości odżywcze dla 1 listka nori:

http://www.ilewazy.pl/listek-z-wodorostow-nori

[Karolka91]

Mamcia, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma Mnie nic pikantne go nie wolno, surowizny też... więc robię wariację na temat sushi dostosowaną do potrzeb
Maatylda, to super wiadomość! Od tej pory na śniadanie, obiad i kolację ...aż do obrzydzenia

[Anonymous_13ece955]

Karolka91, to tak jak u mnie - ale obrzydzenia na horyzoncie ani widu ani słuchu

[Mamcia]

Opieram się na innych danych. na przykład http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 1700001494
jest tam napisane:

The dietary fibre which constitutes 25–75% of the dry weight of marine algae and represents their major component, is primarily soluble fibre

Inne naukowe źródła podają podobne wartości. To jest świetny błonnik i źródło wielu składników mineralnych.

[Anonymous_13ece955]

marine algae

glony ujęte ogółem- azjatyckie algi to nie tylko nori (o których wyłącznie tu pisałam).

Typowo japońskie są jeszcze wakame i kom(n)bu. Jest też Hijiki, który to właśnie ma błonnik na wypasie. I z tego co czytałam wakame mają go więcej od nori.

moje obecne nori ma 0.2g błonnika w 100g wg japońsko-angielsko-polskiej etykiety i
to mi wystarczy

[Mamcia]

Jak dokładnie poczytasz to ma tyle w świeżej a nie w suchej masie, bo ma prawie 90% wody.