Ja uwielbiam i jadam krówki Nawet w pewnych kręgach zwą mnie Mordoklejka Do tego dochodzą czasami orzechy i niezastąpione, moje ulubione Bounty Kokos to mój nałógKiarah pisze:cukierki różnego rodzaju (uwielbiam krówki), zelki pochłaniam bez problemów dla mojego brzuszka.
Słodycze a CU
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
Re: Słodycze a CU
Tak jakbym tolę słyszałaShadowka pisze:niezastąpione, moje ulubione Bounty Kokos to mój nałóg
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Słodycze a CU
Ja też uwielbiam bounty i ptasie mleczko.A tak ogólnie kocham słodycze
- Ines
- Debiutant ✽
- Posty: 33
- Rejestracja: 26 paź 2006, 17:49
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: okolice krk
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
Ja też uwielbiam słodycze (niestety). Kiedyś najchętniej jadłabym tylko to. I niestety po mnie bylo to widac, lekkie wałeczki zaczeły się pojawiać musiałam sie wziąć za siebie i odstwilam je w ogóle. I są 2 wielkie zalety: chudnięcie + lepsze samopoczucie tj, zadnych dolegliwości żołądkowo-jelitowych. Oczuwam to teraz gdy zjem sporadycznie np czekolade, zaraz zaczyna sie jakies burczenie itp. A jesli chodzi o chudnięcie przy zaostrzeniu to też jakos nie chudne specjalnie, praktycznie tego po mnie nie widać
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
Ja też lubię słodycze, a szczególnie dużo zjadam jak jestem na encortonie. Jakieś przyjemności w życiu trzeba mieć. Coś się każdemu w życiu należy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 wrz 2007, 22:13
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lutynia
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
Ma ktoś coś słodkiego bo mi smaka narobiliście
ja powoli zaczynam wdrażać słodycze ale jak już wdroże to masakra bedzie zjem wszystko co słodkie hehe pozdrawiam
ja powoli zaczynam wdrażać słodycze ale jak już wdroże to masakra bedzie zjem wszystko co słodkie hehe pozdrawiam
:):|:|:(:(:( :|:):) dziękuje wam
- dawidzradomia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 54
- Rejestracja: 05 sie 2007, 12:22
- Choroba: nie ustalono
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: WAWA
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
ja słodyczy nie jem już około 2 lat a brak mi ich niesamowicie zawsze byłem łakomy Odrazu jak tylko zjem coś słodkiego lub dużo węglowodanów to mam w pokoju straszliwą Gazownie do tego silne skurcze jelit, a czasem liszaje na twarzy z ropą -Dlatego od prawie 2 lat nie jem wcale słodyczy i unikam do minimum węglowodanów -chleba tez nie jem!
pozdrawiam -+- dawidzradomia
pozdrawiam -+- dawidzradomia
Pomocy
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Słodycze a CU
Ja słodycze jem, na ile mam smaka, ale nigdy bez przesady czyli tak trzy lub dwa cukierki. Po słodyczach nic mi nie jest . Myślę że zamiast słodyczy można sobie kupić gume owocową, i można sobie poradzić z głodem na słodycze. Najbardziej polecam ptasie mleczko, i owocową gume HUBA BUBA
- Ewelinka
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 16 paź 2007, 19:37
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
Re: Słodycze a CU
witam Was jestem mama Ewelinki , czytam to wszystko i usmiecham sie moja corka tez lubi slodycze i sa takie dni ze wcina je bez opamietania a przwaznie michałki i wafelki ,narazie nic sie nie dzieje , ale sa dni ze niechce nic zjesc i wtedy sie martwie o nia przy wzroscie 168cm wazy 47 kg
W życiu piekne sa tylko chwile!!
Wiec warto z nich korzystac w pelni:):)
Wiec warto z nich korzystac w pelni:):)
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Słodycze a CU
Ja też kocham słodycze i jestem w remisji więc przytyłam już 3 kilo.Kocham bounty i ptasie mleczko
-
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 18 mar 2007, 20:38
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Słodycze a CU
Dla mnie najlepsza jest czekolada w każdej postaci - gorzka, z orzechami, kakao i inne wytwory czekoladowe, uwielbiam czekolade! Inne słodycze mogłyby nie istnieć:)
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.
Re: Słodycze a CU
uwielbiam czekoladę milki truskawkową i ciasta domowej roboty
Powinnaś mieć w podpisie "kokosanka"tola pisze:ja też je kocham i nie wiecie nawet jak bardzo
- Ewelinka
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 16 paź 2007, 19:37
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
Re: Słodycze a CU
A co takiego te nutridrinki z checia sprobuje i gdzie wogole jest to dostepne Co do niedowagi wiem, ze jest tylko nie wiem jak sie jej pozbyctola pisze:ja też je kocham i nie wiecie nawet jak bardzo.No może kilka osób z forum wie [cytat usunięty na prośbę użytkownika]goniusia pisze:Kocham bounty
Misia ma rację (jak zawsze zresztą).Może powinna zacząć pić nutridrinki na początek