Słodycze a CU

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
doem76
Początkujący ✽✽
Posty: 206
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:03
Choroba: CU
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Słodycze a CU

Post autor: doem76 » 31 paź 2005, 19:09

Witam! Zaczyna mnie dopadać jesienna melancholia. W zeszlym roku oprocz spacerow i slonca ratowalam sie czekolada, cukierkami i ciastkami. Teraz wiem, ze slodycze powoduja wzdecia i bol brzucha. Jak radzicie sobie z apetytem na slodycze? Moze chociaz 2 kostki gorzkiej czekolady? :-)
CU: Lepiej być nie może :-)

Awatar użytkownika
inkaska
Aktywny ✽✽✽
Posty: 645
Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź, CU

Re: Słodycze a CU

Post autor: inkaska » 02 lis 2005, 09:25

ja codzien nawet do 2 tabliczek czekolady, nie potrafie sie powstrzynmac
cos byc musi do cholery za zakretem;)

Awatar użytkownika
Balconik
Początkujący ✽✽
Posty: 150
Rejestracja: 24 lut 2005, 08:33
Choroba: CU
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: Balconik » 02 lis 2005, 09:36

no ja tez potrafie "nosem wciagnac" czekolade, albo jakies inne slodycze (najlepsze sa Hariboo anyzowe - te czarne, bo nikt mi ich nie wyjada - tylko mnie smakuja :) )
Pozniej sa lekkie wzdecia, ale do przezycia. Najlepiej wtedy isc na spacer - zeby byc na swiezym powietrzu i sie dotlenic.
precz z CU ! ! !

Awatar użytkownika
podblond
Początkujący ✽✽
Posty: 307
Rejestracja: 19 cze 2006, 21:50
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: podblond » 20 cze 2006, 09:08

Jem i nic mi nie jest- ODPUKAĆ :razz:
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...

palkafarm
Początkujący ✽✽
Posty: 74
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:20
Choroba: CU
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: palkafarm » 26 lip 2006, 18:25

Ja tez jem słodkości, ale nie przesadzam. Jedno, dwa ciasteczka maślane czy mała kosteczka czekoladki (duze ilosci mnie na szcescie mdlą). Najbardziej mi brak Żelków Haribo i pistacji(ach pistacje moje pistacje). :razz:

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Słodycze a CU

Post autor: Raysha » 13 sie 2006, 19:49

palkafarm przepraszam że pytam czemu nie możesz żelków?? szkodzą ci czy jak??
Ja tez nie mogę bez nich zyć ale jem :razz: Najbardziej hardcorowe sa dla mnie orzechy,słoneczniki i wszystkie takie "łupinkopodobne" czyli migdały etc.Czyści mnie jak nie wiem i boli brzusio :wc: :cry: a tak je lubię...

palkafarm
Początkujący ✽✽
Posty: 74
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:20
Choroba: CU
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: palkafarm » 17 sie 2006, 22:00

Nie mogę zelków bo potem mam wzdęcia. Ale czasem nie mogę sie opanować jak je widze i kupuję. :razz:

Awatar użytkownika
jaryszek
Aktywny ✽✽✽
Posty: 805
Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: jaryszek » 18 sie 2006, 16:01

Uwielbiam slodycze i nic mi nie jest po nich ;d
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.

Co nas nie zabije, to nas wzmocni...

Awatar użytkownika
Kiarah
Początkujący ✽✽
Posty: 108
Rejestracja: 04 sty 2006, 12:19
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: Kiarah » 18 sie 2006, 18:51

Ja uwielbiam słodycze, nie ma dnia zebym czegoś nie zjadła słodkiego - chyba jestem uzalezniona :) Oczywiście wybieram takie które mi nie szkodzą, a szkodzą jakieś kremy w tortach itp reszte : ciastka, cukierki różnego rodzaju (uwielbiam krówki), zelki pochłaniam bez problemów dla mojego brzuszka.
P.S. Zeby nie było: mam 166cm wzrostu i waze 50kg wiec nadwagi z tego powodu nie mam :)

Awatar użytkownika
niunia
Początkujący ✽✽
Posty: 366
Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: niunia » 18 sie 2006, 20:39

hehe ja przez rok mialam remisje i troszke mi sie utylo i to widac byla, ale teraz jak mam zaostrzenie to coraz chudsze jestem i jak narazie mi to nie przeszkadza ale jak zaczne schodzic ponizej 50 to zaczne sie leciutko martwic ze to za szybko. co do słodyczy to jem wszystko i nic mi nie jest, naszczescie bo tez jestem "uzalezniona" codziennie musze cos zjesc :D

Awatar użytkownika
Kiarah
Początkujący ✽✽
Posty: 108
Rejestracja: 04 sty 2006, 12:19
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Słodycze a CU

Post autor: Kiarah » 18 sie 2006, 21:01

Hihi wiec pozdrawiam wszystkich pozytywnie uzależnoinych :)

A co do wzdęć, bo ktoś wcześniej pisał ze po zelkach ma czy coś takiego.... to przecież jest z tego wyjście, wystarczy pokombinować i kupić sobie MantiGas Stop czy coś innego na wzdęcia i problem z głowy :)

justyna_84
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 19 wrz 2007, 21:31
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Edynburg

Re: Słodycze a CU

Post autor: justyna_84 » 19 wrz 2007, 23:15

Zenobius,
czesc,
co miales na mysli piszac o odstawianiu lekow?powaznie chudnie sie od tego?ja rowniez biore azathioprine i salofalk
pozdrawiam
J.
JUSTYNA

Awatar użytkownika
aleksandra12
Aktywny ✽✽✽
Posty: 959
Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Słodycze a CU

Post autor: aleksandra12 » 19 wrz 2007, 23:36

Justyna - nie odstawiaj leków samodzielnie, nie wolno.
Zeno brał sterydy i miał w nich przerwę, stąd ta utrata wagi.
Pozdrawiam, Aleksandra

Renata2
Początkujący ✽✽
Posty: 394
Rejestracja: 22 sty 2007, 21:36
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Słodycze a CU

Post autor: Renata2 » 20 wrz 2007, 19:17

Słodycze kocham, jem codziennie, nie jest źle, chyba że pozwolę sobie na duże tortowe ciacho. Wtedy boli jak....... :placze: ale inne- bez ograniczeń :lol:
Renata2
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol

Elcia
Początkujący ✽✽
Posty: 60
Rejestracja: 07 lip 2006, 14:19
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock

Re: Słodycze a CU

Post autor: Elcia » 23 wrz 2007, 23:40

Uwielbiam słodycze a najbardziej czekolade pełnomleczną z karmelem z Milki pychota, czekoladka zawsze poprawia humorek pochlaniam dwie na raz hehe (jestem chyba uzależniona od czekolady :razz: )

Zablokowany

Wróć do „Pieczywo i Wyroby Cukiernicze”