Chipsy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Chipsy
Zawsze lubiłem chipsy/snacki i tym podobne rzeczy. Po prostu paczka dziennie musiała być. Teraz raczej tego nie pojem, więc mam pytanie: czy są jakieś chrupiące, najlepiej słone lub nieco pikantne produkty, które można jeść z Crohnem od czasu do czasu (powiedzmy raz na kilka dni) ? Na przykład jakieś prażynki lub smakowe chrupki kukurydziane (czytałem gdzieś, żeby unikać kurkurydzy, płatków, chrupek... czy to prawda ?). A może da się przyrządzić samemu jakieś pieczone, przyprawione ziemniaki ?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 mar 2007, 13:16
- Choroba: CU
- Lokalizacja: rybnik
- Kontakt:
Re: Chipsy
Na razie wbij sobie do głowy,że te twoje przysmaki to sama chemia, konserwanty, glutymian sody brry......a obok ziemniaka nawet nie leżały. Zrezygnuj z tych śmieci dla własnego dobra.....
bynio
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 maja 2006, 13:17
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Chipsy
Witam,
ja także nie polecam takiego jedzenia.To zwyczajne świństwo.Zacznij trochę eksperymentować np. zamiast chipsów frykti z piekarnika, nawet takie kupne w sklepie.Są mniej tłuste niż te smażone i jak dla mnie bardzo dobre. Przejdż się trochę po sklepach,przeszukaj forum i pomysl nad jakimś zamiennikiem, np. chrupki, czy coś...ot nawet zwykłe corn-flakesy...Zdecydowanie smaczniejsze jedzonko i do tego zdrowsze...
Te jebłkowe chipsy, które poleciła Ci Misia są już dostępne w wieskszości sklepów.JA je jadłem,ale jakoś mi nie podpasowały...
Naprawdę nie warto się truć takim jedzeniem...
Pozdrawiam
ja także nie polecam takiego jedzenia.To zwyczajne świństwo.Zacznij trochę eksperymentować np. zamiast chipsów frykti z piekarnika, nawet takie kupne w sklepie.Są mniej tłuste niż te smażone i jak dla mnie bardzo dobre. Przejdż się trochę po sklepach,przeszukaj forum i pomysl nad jakimś zamiennikiem, np. chrupki, czy coś...ot nawet zwykłe corn-flakesy...Zdecydowanie smaczniejsze jedzonko i do tego zdrowsze...
Te jebłkowe chipsy, które poleciła Ci Misia są już dostępne w wieskszości sklepów.JA je jadłem,ale jakoś mi nie podpasowały...
Naprawdę nie warto się truć takim jedzeniem...
Pozdrawiam
-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 06 mar 2007, 18:50
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Polska
Re: Chipsy
A Fuj, nie polecam. Chociaż nie ukrywam, ze był pewien okres, że zajadałam je, aż mi się uszy trzęsły. Niestety miało to swoje uboczne skutki. poza tym, ze mój brzuszek się buntował, to do tego jeszcze przybywało nieco wałeczków po bokach.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Zgadzam się z tym i polecam. Są dużo zdrowsze i o wiele smaczniejsze
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Zgadzam się z tym i polecam. Są dużo zdrowsze i o wiele smaczniejsze
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 lut 2007, 18:21
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Chipsy
Też zajadałem te cuda szczególnie do piwka ale narazie zrezygnowałem z obu tych rzeczy. Można z tego zrezygnować.
- Dunia77
- Debiutant ✽
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 kwie 2007, 04:01
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Flower Mound, TX
Re: Chipsy
co do tych jablkowych. Ja czasmi tez sie nimi zajadam, ale nic nie przebije domowej roboty jablek suszonych. Obrac ze skorki, pokroic w cienkie polksiezyce i podszuszyc w piekarniku na blaszce wylozonej papierem. Najlepsze sa takie jesienne odmiany, pokrojone nadziewane na sznurek i suszone na kaloryferze albo gdzies blisko kuchenki
Sprobuje jeszcze tzw pieczywo (wafle?) ryzowe. Tez duzo zdrowsze niz chipsy, fajny chrupaccz, tylko najpierw zobacz jak na to reagujesz.
Sprobuje jeszcze tzw pieczywo (wafle?) ryzowe. Tez duzo zdrowsze niz chipsy, fajny chrupaccz, tylko najpierw zobacz jak na to reagujesz.
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Chipsy
Ja jakos nigdy za tym nie przepadalam..Podczas choroby raz zjadlam lay's apetite i niezle mi to pozniej dalo w kosc...Od tej pory unikam
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Chipsy
Ja mam tak ze co mi szkodzi to mnie ciagnie do tego Do chipsow tez ale unikam
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Chipsy
Niech Ci na zdrowie idamagdalene pisze:a dziś Lay'sy solone zjadłam
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Chipsy
zimne piwko i chipsy serowo-cebulowe lub solone nierozłączny duet
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Chipsy
wszystko w granicach rozsądkuZenobius pisze: byle nie za czesto
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 228
- Rejestracja: 07 sty 2007, 20:10
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chipsy
O chipsy jakiś rok ich nie jadłam ale zamiast tego mam sucharki 7 days o różnych smakach są cebulowe i inne ale naprawde są pycha
Love of beauty is taste. The creation of beauty is art.
- Ula83pl
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 sie 2006, 15:55
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Gorlice/Krakow
- Kontakt:
Re: Chipsy
Kiedys sie zapomnialam i zjadlam chispy, ale dostalam strasznych boli. Sprobowalam prazynek i bylo ok. Zjadlam troche i nic mi nie bylo. Byleby nie za czesto bo to tez niezbyt zdrowe, ale chyba i tak troche lepsze niz chipsy.