Chipsy

[podblond]

Najlepsza przegryzka, to wafle ryżowe- smakowe Pikantne, z papryką, ze słonecznikiem, a algami, z płatkami amarantusa, z solą, z cynamonem, z jabłkami... Od jakiegos czasu są wafle z polewą czekoladową lub jogurtową Niemniej najsmaczniejsza wersja jaką miałam przyjemność skosztować, to czeskie krążki ryżowe (jeden krążek wielkości średnich płatków chipsów) o smaku serowym W naszych sklepach ich niestety jeszcze nie widziałam...

[klaudi]

U mnie na razie spotkałam wafle ryżowe z polewą czekoladą i nawet muszę przyznać że jest to lepsze niż ciastka

[klaudi]

A teraz nawet zrobili bitą śmiętanę o smaku truskawkowym z Gellwe

[tom-as]

Ja lubię wafle te najzwyklejsze i do tego nutellę

oj tak.. zdecydowanie tak... prosto i smacznie

A teraz nawet zrobili bitą śmiętanę o smaku truskawkowym z Gellwe

hmmm... ciekawe ile w tym jest 'dodatków' z tablicy Mendelejewa [tyle emotek specjalnie dla tych, którzy zbyt poważnie podchodzą do życia]

[Mol]

Nie jem w ogole. Orzeszki za to uwielbiam!!!

[tom-as]

Nie jem w ogole.

Nie jesz nic oprocz orzeszkow? :wow:

hmm.. idac dalej.. to nawet orzeszkow nie je.. moze sie tylko Mol przyglada im i podziwia i sobie mysli co by bylo jakby sie je zjadlo, ale nie... bo nic nie je

---edit---
Mol... jakie orzeszki ?

[klaudi]

Zawsze można oczami jeść

[klaudi]

Tola teraz jest sezon na borówki więc truskawki odchodzą

[tom-as]

a tam, fistaszki w miodzie sa pycha

w miodzie to wole orzechy włoskie

[Renata2]

Takie ciężkie i kaloryczne A nie lepsza młoda marcheweczka zdipem jogurtowym A jak już naprawdę mamy się nie oszczędzac to serek pleśniowy z ziołami Jedząc widzę oczyma duszy mojej ten tłuszyk zawarty w serku...... i wymyślam sobie za brak silnej woli

[klaudi]

Boróweczki polecam z cukrem albo ze śmiętaną.
W życiu bym nie zjadła orzechów z miodem (nie obrażając pana Miodka )
Renata2 a kto tu ma silną wolę

[Renata2]

No nie wiem, jeszcze kilka lat temu pół roku na 1200 kaloriach i jak wyglądałam teraz przy sterydach to albo 400 g. jogurtu naturalnego- 240 kcal - to jak kotlet schabowy moja znajoma stwierdziła - to już wolę tego kotleta albo mięcho- byle dużo i tłuste a z silnej woli to mi wspomnienia zostały

[tom-as]

Takie ciężkie i kaloryczne

nie są cięzkie.. pakowane w takie puszeczki 150gram (chyba)

a o kalorie sie nigdy nie martwiłem.. wlasciwie im wiecej tym lepiej

[klaudi]

Właśnie Renata2 smargol kalorie...liczy się piękno....zawsze ktoś może ci powiedzieć " ty moja piękna grubasko"

[cordo]

Head,Ja w remisji jem prawie wszystko, a był taki okres czyli Boże Narodzenie ,że jadłem wszystko i nic mi nie było. Naprawdę nic. Jadłem prawdziwy ''swojski'' barszcz, pizzy, lody (codziennie) itp. i nic mi nie było. Dopiero pór roku później zachorowałem chyba ze stresu,ale nie z diety( napewno!). Ale teraz jestem po nawrocie, mam dietę ale RAZ NA JAKIS CZAS SOBIE ZASZALEJE i zjem paczke chipsów ,albo zapiekanke. Ale zauważyłem że te rzeczy których nie mogę jeść,w małych ilościach mi nie szkodzą. np. ostatni raz zjadłem trochę chipsów( w małej ilości, 4-5 płatków) i nic mi nie jest, ale gdy bym się ''napchał'' tymi chipsami to było by o wiele większe ryzyko że bym zachorował. Myśle , że raz na jakiś czas sobie możesz chrupnąć jednego chipsa, ale nigdy nie cała paczkę. Ja chipsów ''domowej roboty'' nie umiem robić ale z chipsów ''neutralnych'' wg polecam laysy , ale nie ostre czyli bez papryli, LUB ZWYCZJNE PRAŻYNKI