Cukier wanilinowy/waniliowy, a świadomy wybór konsumentów

[patkaas]

Koszenila mi też jest znana. Otrzymuje się ją z mszycy, a konkretnie z odwłoków i jaj. Odpowiada za kolor czerwony, więc znajdziemy ją w jogurtach o smaku truskawkowym. Chociaż w większości przypadków do kolorów wykorzystywane są ekstrakty z aronii lub buraka. Poza tym owady to nie są takie straszne. Stanowią praktycznie czyste białko i są zdrowe w kwestii jedzenia. Osobiście próbowałam szarańczy, larw i karaczanów. Odpowiednio przygotowane smakują naprawdę dobrze

no to już dyskusja na inny temat

no ale od tego dyskusja się właśnie zaczęła i oburzenie, że ta wanilina to z kału. Ludziom w większości nie przeszkadzają różne składniki, dopóki właśnie nie dowiedzą się jak one powstają. To samo z koszenilą, zapewne wielu to odstrasza przy kupnie niby owocowych jogurtów, które są tak naprawdę w większości cukrem. Lepiej kupić naturalny, świeże owoce i zrobić sobie samemu, mając pewność co jest w środku. A produkty typu light zamiennie mają słodziki, które są jeszcze gorsze niż cukier.

Program Katarzyny Bosackiej bardzo polecam również. Jest w dwóch wersjach: Wiem co jem, Wiem co jem i wiem co kupuję

Taki ciekawy cytat:

Statystyczny Polak zjada rocznie przeszło 2 kg chemicznych dodatków do żywności!

Z tego odcinka: http://player.pl/programy-online/wiem-c ... 18605.html

[Kamila]

patkaas, z chęcią bym poooglądała, lubie takie programy i sie tym interesuję, ale nie wyświetlają poza terenem Polski...

[patkaas]

Kamila, tvn tu ma zagraniczny odbiór tv http://www.itvn.pl, a co do tvnplayer to można to ponoć jakoś ominąć, poszukaj w google

[Kamila]

patkaas, niestety też jest "not available". Jutro poszukam co jak i gdzie:) Aczkolwiek bardzo dziękuję )

[Orzelek]

Program "Wiem co jem" ma już sześć sezonów. Część tematyki się powtarza, ale jak jest możliwość obejrzenia w sieci, to warto.

[patkaas]

Wiem co jem i wiem co kupuję teraz leci czwarty sezon w tv

[Jac]

Tak sobie myślę, że niewątpliwie przemysł spożywczy stara się nas naciągać na takie drobiazgi, jak dodatkowa literka w nazwie cukru. Ale jest jeszcze druga strona medalu i my - konsumenci nie jesteśmy tu bez winy.
Jeżeli z naszej strony pojawia się presja na jak najniższą cenę, to w zamian dostajemy cukier wanilinowy a nie waniliowy. Dzisiaj porównałem cenę cukru wanilinowego Dr Oetkera (1,45 zł) i cukru z prawdziwą wanilią Kotanyi (2,85 zł). Zaryzykowałbym stwierdzenie, że znaczna część klientów weźmie do koszyka ten pierwszy, dziwiąc się dlaczego ten drugi jest aż tak drogi.

Znajomy chciał produkować keczup dla pewnej sieci sklepów dyskontowych, sprawiających wrażenie polskiej firmy. Na wstępnych rozmowach podano mu cenę, jakiej nie może przekroczyć. Na argument, że za tą cenę nie kupi się nawet pomidorów na keczup, odpowiedziano mu, że przecież keczup nie musi być z pomidorów. Najważniejsze, aby był tani. Takie są skutki presji na jak najniższą cenę.

[Anonymous_13ece955]

odpowiedziano mu, że przecież keczup nie musi być z pomidorów

XXI wiek

[patkaas]

Znajomy chciał produkować keczup dla pewnej sieci sklepów dyskontowych, sprawiających wrażenie polskiej firmy. Na wstępnych rozmowach podano mu cenę, jakiej nie może przekroczyć. Na argument, że za tą cenę nie kupi się nawet pomidorów na keczup, odpowiedziano mu, że przecież keczup nie musi być z pomidorów. Najważniejsze, aby był tani. Takie są skutki presji na jak najniższą cenę.

Z racji iż pochłaniam keczup w dużych ilościach, to zawsze czytam etykiety. Niestety sporo tych produktów opiera się na koncentracie pomidorowym, a nie prawdziwych pomidorach. Czyli przetwarzają coś, co już kiedyś zostało przetworzone... Aktualnie na rynku moim zdaniem najlepszy jest produkt marki Pudliszki. Ma największą ilość pomidorów użytych na 100g keczupu(198g) i dość nieskomplikowany skład.

Tak na marginesie jeszcze dodam a propos etykiet, że kolejność wymienianych składników ma znaczenie. Jest to na zasadzie od największej do najmniejszej ilości. Ja zwracam uwagę na to szczególnie przy sokach. Odkładam na półkę, gdy pierwszym składnikiem jest woda, a powinien być sok z owoców...

Takie ciekawe artykuły o zawartości cukru w produktach, gdzie pozornie powinno go być mało. Wszystko oczywiście widnieje na etykietach, no ale pozostaje problem niedokładnego czytania:

Płatki śniadaniowe: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... lanka.html

Jogurty: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... rtami.html

[patkaas]

No i źródło tego tematu też doczekało się artykułu: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... 98095.html

[Anette28]

No i źródło tego tematu też doczekało się artykułu: http://pieniadze.gazeta.p...9,17398095.html

ten temat jest z tego źródła, czytaj uważnie

[patkaas]

ten temat jest z tego źródła, czytaj uważnie

wiem, ze jest dlatego napisałam w sensie źródła tego wątku podanego w pierwszym poście.

[deth]

2 laski wanilii za 4, 44 zł w Lidlu

[obyty.z.cu]

2 laski wanilii

te "laski' maja na imię "wanilia" ?
jakies nie polskie imie
(sorki,takie skojarzenie pierwsze z tymi laskami)
Zainwestuj jeszcze w cukier drobny do wypieków i masz hurtowe ilości cukru waniliowego

Swoją drogą nie sprawdzałem jak to jest z olejkiem waniliowym,też jest podróbka ?
No i z czego robi się ten olejek ?

[alate]

2 laski wanilii za 4, 44 zł w Lidlu

nie polecam
to jest wanilia najniższej jakości, strączki króciutkie,byle jakiej odmiany, przesuszone, a co za tym idzie mało aromatyczne
zawsze nabywam wanilię w internecie, polecam taką
http://allegro.pl/wanilia-laski-wanilii ... 12322.html