Pszenica i ziarna w diecie stymulują w organizmie zapalenie.

[marcin820201]

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3705319/

i wygodniejszej (jak dla kogo) poziomej formie:

http://www.drmyhill.co.uk/wiki/Crohn%27 ... l_approach

[Anonymous_13ece955]

marcin820201,

jesteś na jakiejś diecie w związku z tą tematyką?

[marcin820201]

Tak, bezmlecznej, bezdrożdżowej i bez glutenowej - a to w związku z wątkiem moim stawy w 'stawy' Ciężko przejść obojetnie wobec takich info jak w linkach powyżej.

[Anonymous_13ece955]

marcin820201, też tak uważam

[baska82]

marcin820201, ja najlepiej się czuję jak nie jem zbóż, laktozy i cukru czyli dieta SCD. Niestety jestem na niej cały czas głodna więc grzeszę tym co nie mogę czyli np orzechy najbardziej wkurza mnie ze lekarze nic nie mowia o diecie. mozna jesc wszystko. g... prawda. u mnie pieczywo pszenne powoduje biegunki ktore przechodza potem tygodniami a bezglutenowe tylko wzdecia wiec jest progres:P zgadzam sie z twoimi linkami. gdzie sie leczysz? widze w opisie ze jestes z mojej okolicy? ja sulejowek

[Anonymous_13ece955]

baska82, niestety bardzo niewielu lekarzy wierzy/toleruje potęgę jaką niesie ze sobą dieta.
To co w siebie wkładamy każdego dnia może nas tak samo leczyć, jak i zabijać.

Chińskie przysłowie mówi: „ Ktokolwiek był ojcem choroby, zła dieta na pewno była jego matką”

[baska82]

Maatylda, przyslowie trafione w 10!

[Anonymous_13ece955]

baska82, prawda? bardzo je lubię.

i mam jeszcze jedno bardzo pasujące do tej tematyki, podobno autorstwa Hipokratesa:
"Śmierć zaczyna się w jelitach"

i podziwiam za dietę SCD. naprawdę ukłon.

[marcin820201]

lekarze nic nie mowia o diecie. mozna jesc wszystko. g... prawda

albo się nie znają w tej kwesti, albo badania na ten temat są zbyt nowe i jest ich zbyt mało albo po prostu płyną z nurtem jaki narzucają lobby farmaceutyczne, spożywcze....

lecze się w msw - też tam pracuję, mieszkam w wawie a moje rodzinne miasto to mińsk mazowiecki

cóż wczoraj sobie obejrzałem film
gdzie dowiedziałem się że np...fasole i strączkowe, ziemniaki, pszenica, cukier rafinowany, zwiększają przepuszczalność jelit...tzw leaky guts zjawisko- mleko też jest be podnosi poziom IGF-1 i wogóle nie jest stworzone dla człowieka- wogóle wg mnie dita odgrywa rolę i to większa niż myslano do tej pory w łagodzeniu/leczeniu objawów tej choroby- nie tylko leki

i dowiedziałem też się że jelita goją się bardzo szybko tylko trzeba im na to pozwolić

[baska82]

tez lecze sie w msw. powinnam jeszcze tam pracowac przy moim stanie zdrowia ( od stycznia zaostrzenie) byl by to układ idealny a ze akurat szukam pracy to eh.... ta dieta scd jest zarombiscie pracochlonna i szczerze mowiac troche ostatnio zluzowalam ja przez wyjazdy na rzecz bezglutenowej ale lipa. wracam do scd od pon chyba

[marcin820201]

Paleo jest łatwa i rozmawiałem z bratem który ma genialny umysł jesli chodzi o wiedze od dietach i mówi że z punktu fizjologicznego ok jest- są badania gdzie daje dobre rezultaty dla zdrowia- takze nie jest szkodliwa- jeśli by dobrze ugotować warzywa to nawet nie podrażni- tłuszcze lekkie też jelitu nie zaszkodzą, a białko w zaostrzeniu gdzie tego w tej diecie jest dużo przyda się napewno. Może by od tej strony próbować? Wyjazdy jak zwykle i poza domem to wieksze wyzwanie.

[baska82]

w sumie paleo od scd rozni sie tylko tym ze na paleo nie ma tego jogurtu, jak z miodem tez nie wiem ale powinien byc na paleo dozwolony. no i tyle reszta sie chyba pokrywa (bo skrobia tez na paleo chyba zabroniona). mi juz nie brakuje pieczywa ale wlasnie poza domemm jak gdzies jade to slabo jest szczegolnie jak nie ma sie dostepu do kuchni poza tym umowmy sie niktnie jedzie na urlop zeby pichcic i tak sie zaczyna a to kusi a to tamto i flak sie psuje po jakims czasie.

[marcin820201]

W paleo miód jest ok.

[baska82]

a to jeszcze zoltego sera nie ma w paleo a w scd jest np cheddar bez ograniczen inne to roznie

[Anonymous_13ece955]

co do tych lektyn to potwierdzam. cała rodzina warzyw Psiankowatych się tu zalicza- ziemniaki, ale również pomidory, papryka itd.