Ryż
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 sie 2010, 16:39
- Choroba: nie ustalono
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
Ryż
Dotychczas wydawało mi się to niemożliwe: pisać o ryżu, zastanawiać się nad ryżem, skoro to najdelikatniejsze i najbardziej dietetyczne jedzenie, zalecane przy problemach z trawieniem przez wszystkie nauki świata.
A jednak coraz poważniej zaczynam podejrzewać, że ryż też może szkodzić. Brązowy jest zabójczy dla jelit, to chyba nie wymaga komentarza. Ale myślę o białym.
Jeżeli biały ryż jest nie dogotowany, to twardy i samo to może być przyczyną, że zaszkodzi.
A jeżeli jest dobrze ugotowany? Zauważyłem, że ziarenko ryżu może mieć w sobie taką wyraźnie białą kropkę. Taka kropka po ugotowaniu ciągle jest widoczna i można wręcz zjeść ziarenko ryżu, a tę białą kropkę wypluć i zbadać. Jest zdecydowanie twardsza od całego ugotowanego ziarna, rzekłbym że ma konsystencję miękkiego orzeszka. Takie białe kropki można zauważyć w odchodach (niestety, nie odejdziemy od tego tematu ). Czyż więc nie mogą one stanowić podrażnienia i źródła problemów u osób, które w ryżu szukają ucieczki? Niewyjaśniony problem białych kropek był w opisie jednego forumowicza (Pasożyty).
Dalej zastanawiam się, czym są te białe, twardsze części ryżu, skąd się biorą i czy w każdym ryżu się je znajdzie. Idealny byłby chyba ryż pozbawiony tego elementu. W moim ryżu gdzieś 1/10 ma takie kropki, ale nie sprawdzałem dokładnie.
Wygląda to tak:
[center][/center]
Nie mam pewności, czy biała kropka na ziarenku ugotowanym odpowiada białej na surowym. Pewne jest tylko, że ta biała kropka na ugotowanym jest dość twarda.
A jednak coraz poważniej zaczynam podejrzewać, że ryż też może szkodzić. Brązowy jest zabójczy dla jelit, to chyba nie wymaga komentarza. Ale myślę o białym.
Jeżeli biały ryż jest nie dogotowany, to twardy i samo to może być przyczyną, że zaszkodzi.
A jeżeli jest dobrze ugotowany? Zauważyłem, że ziarenko ryżu może mieć w sobie taką wyraźnie białą kropkę. Taka kropka po ugotowaniu ciągle jest widoczna i można wręcz zjeść ziarenko ryżu, a tę białą kropkę wypluć i zbadać. Jest zdecydowanie twardsza od całego ugotowanego ziarna, rzekłbym że ma konsystencję miękkiego orzeszka. Takie białe kropki można zauważyć w odchodach (niestety, nie odejdziemy od tego tematu ). Czyż więc nie mogą one stanowić podrażnienia i źródła problemów u osób, które w ryżu szukają ucieczki? Niewyjaśniony problem białych kropek był w opisie jednego forumowicza (Pasożyty).
Dalej zastanawiam się, czym są te białe, twardsze części ryżu, skąd się biorą i czy w każdym ryżu się je znajdzie. Idealny byłby chyba ryż pozbawiony tego elementu. W moim ryżu gdzieś 1/10 ma takie kropki, ale nie sprawdzałem dokładnie.
Wygląda to tak:
[center][/center]
Nie mam pewności, czy biała kropka na ziarenku ugotowanym odpowiada białej na surowym. Pewne jest tylko, że ta biała kropka na ugotowanym jest dość twarda.
- malapkasia
- Znawca ❃❃
- Posty: 2859
- Rejestracja: 24 maja 2010, 11:31
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin/Bełżyce/Łuszczów
Re: Ryż
mi lekarz powiedział, że ryż wcale nie jest taki lekki itd.
ja osobiście jem Parboiled dość często;) nie narzekam;) tym bardziej że na opak. pisze żeby gotować 15 minut, a ja kiedyś zapomniałam o nim i gotowałam 25 i się nie rozgotował;)
"Łatwo rozpoznać ten ryż spośród innych gatunków dzięki temu, że jego przezroczyste ziarna mają w środku charakterystyczną białą kropkę." - opis ryżu włoskiego, podobno najszlachetniejszy...
ja osobiście jem Parboiled dość często;) nie narzekam;) tym bardziej że na opak. pisze żeby gotować 15 minut, a ja kiedyś zapomniałam o nim i gotowałam 25 i się nie rozgotował;)
"Łatwo rozpoznać ten ryż spośród innych gatunków dzięki temu, że jego przezroczyste ziarna mają w środku charakterystyczną białą kropkę." - opis ryżu włoskiego, podobno najszlachetniejszy...
"Aby być szczęśliwym z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć"
imuran, entocort 3mg, novothyral
imuran, entocort 3mg, novothyral
- Miska Ryżu
- Doświadczony ❃
- Posty: 1475
- Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Ryż
dobry jest ryż a w pomidorowej to najbardziej
ja zauważyłam że jak się surowy ryż przysmaża na patelni celem późniejszego zrobienia risotto to te białe 'kropki' się powiększają. Mój żołądek to trawi =) paraboilled 'nigdy się nie klei'. Najlepszy do pomidorowej a w misce to już w ogole ...mmmmm
ja zauważyłam że jak się surowy ryż przysmaża na patelni celem późniejszego zrobienia risotto to te białe 'kropki' się powiększają. Mój żołądek to trawi =) paraboilled 'nigdy się nie klei'. Najlepszy do pomidorowej a w misce to już w ogole ...mmmmm
Smutno Ci? A może budyń?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ryż
u mnie sprawdza sie TYLKO Sonko bialy bezglutenowy,jest ok.Jarek75 pisze:zaczynam podejrzewać, że ryż też może szkodzić
Inne to problemy.
Sprawdzone przez lata i eksperymentujacą z ryzem żone.
To tak jak z chlebem,nie szkodzi tylko zwykly chleb i to z dobrej piekarni.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 sie 2010, 16:39
- Choroba: nie ustalono
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ryż
Moje wnioski po paru miesiącach:
- 1. kupować ryż dobrej jakości - Sonko lepszy od kupowanego przeze mnie wcześniej w Biedronce - obecnie stosuję Sonko 1kg w białych papierowych torbach
2. długo gotować - np. 25 min
3. moczyć przed gotowaniem - minimum 15 minut, ale kilka godzin albo noc chyba też są ok - tu mam jeszcze niewielkie doświadczenie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 12 mar 2012, 01:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ryż
TO ZALEŻY, jak firma zajmuje się produkcją mąk i produkcją ryżu i używa tej samej taśmy to cząstki glutenu niestety przedostają się do tego ryżu zostaje on oblepiony glutenem.jak to? Przecież żaden ryż nie ma glutenu... czy ja o czymś nie wiem? :O
Poczytaj ten temat : viewtopic.php?t=11970
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ryż
to chyba bardziej skomplikowane.Kamil85 pisze:obyty.z.cu napisał/a:
u mnie sprawdza sie TYLKO Sonko bialy bezglutenowy,jest ok.
jak to? Przecież żaden ryż nie ma glutenu... czy ja o czymś nie wiem? :O
Powiedzmy ,na dziś,to napisałbym,że nie szkodzi mi ryż taki "krótko ziarnisty" i bardzo rozgotowany.
Ryż brązowy to odpada,ryż "dziki" to jak wołanie o problemy,odpada .
Z tym glutenem w ryżu to tak nie do końca jest wszystko jasne,jest wiele badań mówiących trochę inaczej niż przyjęte.
Pisząc ten post miałem na myśli to,że nawet ryż może być problemem,a ryż biały krótki,mocno rozgotowany był zawsze ok. i łagodził problemy jelitowe.
Inne po prostu szkodziły.
Z tym glutenem to nie tak do końca bym się zgadzał że szkodzi.
Zawsze będę podkreślał jedno zdanie, .."to co szkodzi dziś,nie znaczy że będzie szkodzić zawsze "..
Chodzi w tym przede wszystkim o to,żeby nie rezygnować w diecie z wielu naprawdę dobrych potraw czy produktów na cały czas.Czasem warto wrócić do tych "skreślonych" w okresie poprawy i sprawdzić ich działanie .
Jak się zrezygnuje z wszystkiego to i nawet woda szkodzi.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 44
- Rejestracja: 01 wrz 2010, 18:31
- Choroba: nie ustalono
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ryż
Ok to jeszcze mam jedno pytanie. Czujecie się źle po zjedzeniu niektórych potraw? Ja jak zjem kalafior, brokułu, brązowy ryż, kaszę gryczaną, itp... to umieram... nie chodzi o problemy jelitowe, ale czuję się bardzo zmęczony, nie mogę się skupić na niczym, tylko bym spał. Nie umiem wtedy myśleć. Też tak macie?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ryż
Czasem to nawet nie wazne co się zje,bo każde jedzenie jest problememKamil85 pisze:Czujecie się źle po zjedzeniu niektórych potraw?
Ale...żeby nie było,moje jelita są naprawdę przez długi okres choroby w naprawdę złym stanie,zanik haustracji,"sztywna rura" jak określa to moja gastro...
Tak więc jedzenie to wyzwanie i tak naprawdę robię wszystko żeby jeść,najlepiej to co lubię,czasem to na granicy ryzyka,ale to taka walka o przetrwanie.
Najważniejsze to chyba nauczyć się jak żyć z naszymi chorobami,
nie byc takim "ortodoksyjnym" chorym...
Na dziś ,to bez Tramalu czy poltramalu byłbym tylko narzekającym,a po nim żyje i coś robię
Trzeba cieszyć się tym co jest i to akceptować.
Edukowanie się to podstawa,ale nie należy iść w zaparte
Trzeba żyć ....
i nauczyć się gotować dla siebie,żeby sobie nie odmawiać .
Moim bliskim i znajomym mówię zawsze :
..jedz póki możesz... i ciesz się że możesz
Inna sprawa,że oni nigdy nie rozumieją,kiedy ja przy "stole" siedzę i nie jem.
A nie jem,żeby nie wywołać "wilka" z lasu
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl