Fondue

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
mf
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
Choroba: CD w rodzinie
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Fondue

Post autor: mf » 20 gru 2009, 19:53

pawelhks pisze:a mysmy z magdalene jedli dzis gotowane krewetki oraz fondue - mieso kurczaka.
eklektycznie. połączyliście góralszczyznę z owocami morza :)

ps. ja tam jestem gastronomicznym konserwatystą i fondue to dla mnie ser, jeśli już fondue mięsne to wołowina (choć faktycznie w PL jest jakiś kult kurczaka i np. znaleźć dobrego kebaba z baraniny już jest wyjątkowo ciężko - wszędzie imperializm drobiarski).

mf
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
Choroba: CD w rodzinie
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Fondue

Post autor: mf » 20 gru 2009, 21:15

pawelhks pisze: Nie jadlem nigdy fondue z serem.
więc po prostu nie wiesz, co to prawdziwe fondue i zadawalasz się jakimiś ersatzami :)

ps. nie tyle "z serem", co właśnie ser jest tu główną atrakcją. tj. gorąca masa z sera i białego wina. wymyślili to jako potrawę sprytni szwajcarscy pasterze. i trzeba przyznać, że im się udało.
łatwo to można samemu zrobić, co najwyżej może być w PL problem z porządnym serem do tego się nadającym.

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Fondue

Post autor: Unknown » 20 gru 2009, 22:54

mf pisze:łatwo to można samemu zrobić, co najwyżej może być w PL problem z porządnym serem do tego się nadającym.
No właśnie, który jest do tego celu najlepszy - tak, żeby mieć pewność, że się nie spartoli atrakcji? :)
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

mf
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
Choroba: CD w rodzinie
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Fondue

Post autor: mf » 21 gru 2009, 13:55

Unknown pisze: No właśnie, który jest do tego celu najlepszy - tak, żeby mieć pewność, że się nie spartoli atrakcji? :)
zepsuć zasadniczo tego nie można. owi alpejscy pasterze wymyślili to ponoć jako sposób na pozbycie się resztek czerstwego chleba i kawałków stwardniałego już sera leżącego w bacówkach - jednak mieli naprawdę dobre sery. Chodzi o Gruyere (z akcentem).
ale prościej (i taniej) Ci będzie kupić emmentaler.
pozostaje jeszcze kwestia dojrzałości sera ale Polsce i tak nie będziesz miała specjalnego wyboru a i ja do końca nie wiem, bo we francji, niemczech czy szwajc. wystarczy powiedzieć że chce się ser do tego. poszukaj w sieci, może coś więcej znajdziesz.
z supermarketów - z moich doświadczeń najlepsze sery ma Auchan, Tesco chyba najgorsze.
powodzenia, smacznego

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Fondue

Post autor: Unknown » 21 gru 2009, 16:29

mf pisze:Chodzi o Gruyere (z akcentem)
p
Właściwie od razu powinnam była spytać o sprawdzony polski zamiennik :P Faktycznie, Gruyere to dla mnie zbyt kosztowna zabawa. A z drugiej strony, raz nie zawsze. Jeśli jednak mówisz, że nasz Emmentaler się sprawdzi, to tego sera użyję.
mf pisze:z supermarketów - z moich doświadczeń najlepsze sery ma Auchan, Tesco chyba najgorsze
Zgadzam się, sery z tesco są jakieś takie "tekturowe", nawet jak świeże. Generalnie, najlepsze to chyab spośród marketów przedstawiciele francuskich sieci mają.
Dzięki za wskazówki, mam nadzieję, że wyjdzie :)
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Fondue

Post autor: funia » 22 gru 2009, 13:27

hmm, ja wlasnie pisalam do Gwiazdora list, ze chcialabym dostac zestaw do fondue:)

czy ewentualne serowe fondue bez wina ma jakis sens? w sensie walorow smakowych, bo wszedzie widze wino i wino, a ja jestem w ciazy, wiec wina do lipca pic nie mogę

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Fondue

Post autor: Unknown » 22 gru 2009, 14:56

Oj tam, zastąpisz winko świeżo wyciśniętym sokiem z grejpfruta (albo innego charakterystycznego owocu), tak dla przełamania smaku i też będzie git :P
Pewnie znawców tematu oburzą moje wymysły... moim zdaniem grunt to dobre towarzystwo i cała zabawa związana z przyrządzaniem posiłku :)
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Fondue

Post autor: funia » 22 gru 2009, 15:07

a to dobry pomysl, tak zrobię

mam nadzieje tylko, ze gwiazdor sie spisze i doniesie co trzeba:)

ESka

Re: Fondue

Post autor: ESka » 25 gru 2009, 13:32

To może ktoś poda przepis jak zrobić dobre fondue. Co prawda znam google, ale który przepis wybrać :/ dużo tam tego.

mf
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
Choroba: CD w rodzinie
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Fondue

Post autor: mf » 25 gru 2009, 22:16

niezle jestescie nakreceni z tymi jedzeniowymi tematami tak w swieta :)
Zenobius pisze:mf a znasz jakiegos dobrego kebaba z baranina oprocz tego przy Swietokrzyskiej? :-)
Bo ja tez wszedzie tylko kurczak i kurczak, a baranina ma jednak swoj swietny smak ktory pasuje w kebabie najlepiej :-)
nie wiem gdzie mieszkasz i gdzie bywasz, ale sprawdz sobie np. kebaba na rogu niepodleglosci i odynca przy ogrodku jordanowskim (stacja metra raclawicka) - stary mokotow. dobre i tam baranine zawsze mieli.
w centrum lepszy od tego przy Bajce byl kebab na ul. zgoda, zaraz przy krokieciku, ale tam wlasnie mi gosc kilka lat temu powiedzial, ze rezygnuja z baraniny bo za malo osob kupowalo.

tylko wez poprawke, ze ja od trzech lat nie mieszkam w wwie i tylko bywam jako gosc teraz. wiele moglo sie zmienic

Zablokowany

Wróć do „Mleko i Produkty Mleczne”