jogurty i kefiry
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- smoczyca
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lip 2008, 08:55
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
jogurty i kefiry
sporo ostatnio czytałam uwag na forum odnośnie diety i dosyć często przewija się tutaj motyw jogurtowy. są one wrecz zalecane w przeciwieństwie do mleka
mam pytanie. ponieważ ja nie mogę jeść jagurtów ani kiefirow, bo kończy się to u mnie sporą biegunką i mocnymi bólami brzucha.
czy ktos potrafi mi wytłuamczyć dlaczego tak się dzieje?
mam pytanie. ponieważ ja nie mogę jeść jagurtów ani kiefirow, bo kończy się to u mnie sporą biegunką i mocnymi bólami brzucha.
czy ktos potrafi mi wytłuamczyć dlaczego tak się dzieje?
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: jogurty i kefiry
smoczyca nie martw się ja przez jakiś czas nie mogłam jeść a wcześniej byłam uzależniona od tego białego jedzonka... ostatnio jednak mój organizm wręcz domaga się jogurcików, serków i kefirów... mam cały czas na nie wielkiego smaka i dobrze to znoszę ;D tak więc powodzenia
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 lip 2008, 13:59
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: jogurty i kefiry
A próbowałaś jogurtów o różnych smakach (w tym i naturalny) i różnych firm? Mi różnicę robi tylko firma - zawsze jadłem Zott, a teraz nawet po małym kubeczku mam problemy; natomiast Danone w różnych smakach i ilościach bez problemów
- smoczyca
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lip 2008, 08:55
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: jogurty i kefiry
jedyny jogurt tolerowany przeze mnie to pitny typu actimel, naturaly, jest taka odmiana nie na odpornośc ale na wspomaganie pracy jelit. po wszystkich innych boli mnie brzuch, dostaję wzdęć i biegunki i nie ma tutaj znaczenia czy jest to jogurt naturalny czy z owocami, co najwyżej efekt moze byc szybszy lub bardziej intensywny. po kefirze mam to samo, może z tą różnicą, że trochę łagodniej niż po jogurtach.
co do innego nabiału to ostanio zaczęłam dobrze tolerowac w małych ilościach sery żółte, nawet po pleśniowym było w miare ok, ale biały już mi nie służy.
przez jakieś pół roku w ogóle nie jadłam nabiału(poza sporodycznym actimelem) i w zasadzie nawet nie miałam na niego ochoty, pomimo, że przed chorobą to była podstawa mojego żywienia. ale ostatnio właśnie wróciła mi ochota na sery
co do innego nabiału to ostanio zaczęłam dobrze tolerowac w małych ilościach sery żółte, nawet po pleśniowym było w miare ok, ale biały już mi nie służy.
przez jakieś pół roku w ogóle nie jadłam nabiału(poza sporodycznym actimelem) i w zasadzie nawet nie miałam na niego ochoty, pomimo, że przed chorobą to była podstawa mojego żywienia. ale ostatnio właśnie wróciła mi ochota na sery
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 378
- Rejestracja: 26 lis 2007, 10:04
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Poznan
Re: jogurty i kefiry
Może warto zwrócić uwagę na skład jogurtów, które jadłaś - piszę o tym dlatego, że u mnie nietolerancja produktów mlecznych tak naprawdę była związana z nietolerancją glutenu, którą stwierdzono, gdy byłam w szpitalu. Lekarz, zalecając dietę bezglutenową, przestrzegał mnie przed mlekiem w proszku, bo może zawierać gluten, zaczęłam więc zwracać uwagę na etykiety i okazało się, że o dziwo dolegliwości miałam właśnie po jogurtach i kefirach z mlekiem w proszku! Teraz kupuję kefiry i jogurty bez tego składnika (ciężko dostać, bo generalnie dodają w proszku by je zagęścić, ale tzw. pitne często są bez) i czuję się super!
- Katze
- Początkujący ✽✽
- Posty: 132
- Rejestracja: 23 lis 2008, 19:55
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: jogurty i kefiry
Ehh..Kiedyś do woli,a teraz.. Goni mnie po każdym jogurcie czy serku:(
- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)
- Niki
- Początkujący ✽✽
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 mar 2006, 11:13
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: koło Katowic
Re: jogurty i kefiry
Bardzo ciekawy artykul Michaela Wilsona, profesora mikrobiologii na University College London dotyczacy przyjmowania probiotyków
http://wiadomosci.onet.pl/1562376,242,1 ... skart.html
http://wiadomosci.onet.pl/1562376,242,1 ... skart.html
Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi
-
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 16 lis 2008, 16:23
- Choroba: IBS
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Myszków
Re: jogurty i kefiry
moze trzeba sprobowac aktivie mnie pomaga
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 441
- Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: ...
Re: jogurty i kefiry
Wydaje mi się, że dobrym 'zamiennikiem' słynnej i rozreklamowanej Activii,
zawierającej mleko w proszku, może być zwykłe mleko acidofilne
zawierającej mleko w proszku, może być zwykłe mleko acidofilne
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: jogurty i kefiry
Źle toleruje nabiał. Po kefirach i jogurtach mnie goni, a po serach wzdęcia.
Oczywiście to sprawa indywidualna,i zależy od tolerancji na dany produkt.
Jedni mogą dany produkt zjeśc i nic im nie jest, a drudzy nie. No tak jest w naszych chorobach
Oczywiście to sprawa indywidualna,i zależy od tolerancji na dany produkt.
Jedni mogą dany produkt zjeśc i nic im nie jest, a drudzy nie. No tak jest w naszych chorobach
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 441
- Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: ...
Re: jogurty i kefiry
Dla urozmaicenia, do tego wszystkiego samemu można dorzucać latem świeże, a zimą mrożone owoce i blendować. Przynajmniej ma się pewność, co jest w środku A i smak, moim zdaniem, jest sto razy lepszy od kupnych jogurtów (przynajmniej niektórych) barwionych kilkoma kroplami jakiegoś tam syropu
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: jogurty i kefiry
Nie chce ani krytykowac,ani podpowiadac.Unknown pisze:Dla urozmaicenia, do tego wszystkiego samemu można dorzucać latem świeże, a zimą mrożone owoce i blendować. Przynajmniej ma się pewność, co jest w środku
Ale na moim przykladzie, ...minimum 10 "wyproznien"dzienie (nie na dobe), czasami- okresowo wiecej,roznie,..chodzi o to, ze taka ilosc musi "oproznic" nasze jelita z potrzebnych nam baktrii,..uzupelnianie ich to jest problem, ale trzeba to robic.
Pewnie Misia lepiej potrafi to wyjasnic.
Sęk w tym, ze trudno je w tak krotkim czasie uzupelnic, a jesli do tego bedziemy "mieszac" i "kombinowac" z roznymi ...probiotykami, nie zawsze rozpoznanymi (reklama mowi o roznych cudach dietetycznych)..doprowadzi to tylko do tego, ze pozbedziemy sie naturalnego "odporniacza" w jelitach.
Tak wiec , Unknown, ma racje, lepiej stosowac jogurt naturalny, bezcukrowy i samemu dodawac dodatki, ...wtedy mamy pewnosc utrzymania ..no powiedzmy "mamy pewnosc" utrzymania jednakowego skladnika....pozywienia i "zasiedlenia" jelit.
Zeby wyjasnic,bez bakteri nie ma zycia - to taki skrot myslowy.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
Re: jogurty i kefiry
mleko tylko i wylacznie szkodzi, jest przeznaczone dla malych cielakow nie dla ludzi, bialko z mleka nie jest strwane przez ludzi, dopiero od kilku pokolen troche stalo sie, bo gatynek ludzki zaczal sie przystosowywac, mleko prowadzi do zaostrzen w crohnie i atakow autoagresji, masz w dupie co pisze? nie stosuj sie, ale mam racje i mam szczerze gleboko co o mojej opinii sadza inni, ostatnim razem dostalem bana przez to ze mowilem co robic zeby sie wyleczyc, mozna poczytac, zobaczyc viewtopic.php?p=182090#182090