Julian Antonisz

[Ania406]

Dawno, dawno temu trafiłam przypadkiem na krótki film animowany pt. "Co widzimy po zamknięciu oczu i zatkaniu sobie uszu" :

http://www.youtube.com/watch?v=m1Ui_ZAZLyA&

jedno z wielu dzieł Antonisza, polskiego twórcy niezależnego. ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Antonisz ) Podobało mi się, ale zapomniałam szybko, a tu dziś, po latach przed moje oczy trafia znów fantastyczna animacja Antonisza- "Jak działa jamniczek":

http://www.youtube.com/watch?v=bIN4ZL9U7Z4

Postanowiłam więc się podzielić z Wami tym ciekawym zjawiskiem. Ostrzegam, że to nie Bagiński, czy kolejny Madagaskar. Raczej trudne w odbiorze na pierwszy rzut oka, ale moim skromym zdaniem fantastyczne

Tu można zerknąć na więcej :

http://www.blaszany.pl/start.php?mgid=1 ... rozdzial_2

[marshal]

Antonisz daje czadu, jak pierwszy raz zobaczylem jamniczka to odlecialem.
Ciekawa sprawa jest fakt, ze wiekszosc swoich animacji robil metoda non camerowa - tzn. kazda klatke filmu rysowal bezposrednio na tasmie filmowej.
Dwa lata temu na festiwalu Era Nowe Horyzonty mialem okazje ogladnac wieksza czesc jego tworczosci - rowniez tej mniej znanej.
Okazalo sie, ze procz obrazu Antonisz probowal na tasmie filmowej recznie zapisywac ... dzwiek
to juz byl hardkor

[Unknown]

"Jamniczka" obejrzałam w ubiegłe wakacje, po tym jak podałaś link do tego filmu.

Ogólnie, mocno odjechany obraz. Świat maszynerii i wszelkich innowacji przeciwstawiony pozornie prostej naturze, która okazuje się być wcale niemniej skomplikowana. Wydaje mi się, że do dziś nic pod tym względem się nie zmieniło i przez kolejne lata, mimo wszystko, tak już zostanie.
Film zabawny, ciut refleksyjny, generalnie na plus.
A ten głos starszej kobiety, babciny głos, to prawie jak w piosence "Piejo kury", tylko chronologia inna. Kto wie, co posłużyło za inspirację Ciechowskiemu

No i jest nawet nawiązanie do tematyki forum:
"ostatecznie, wszystko, co żyje ma w środku jakąś kiszkę"