Program Miami Ink-studio tatuażu
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Program Miami Ink-studio tatuażu
Oglądał ktoś ten program leci na Discovery. Często trafię na niego i zastanawiam się czy u nas ktoś tak podchodzi do tematu tatuażu?
Sam program super zrobiony, pokazuje potrzebę tatuażu z całkiem innej strony. Nie dla widzi mi się, tylko z jakiegoś powodu. Ku czyjejś pamięci, zmianie życiowej, z powodu jakiegoś ważnego zdarzenia. Fajnie, że pokazuje szczególnie w naszym jeszcze troszkę zacofanym kraju, że tatuaż to nie oszpecanie ciała tylko często jakiś ważny element naszego życia.
Polecam , ktoś ma jakieś refleksje na temat tego programu?
Sam program super zrobiony, pokazuje potrzebę tatuażu z całkiem innej strony. Nie dla widzi mi się, tylko z jakiegoś powodu. Ku czyjejś pamięci, zmianie życiowej, z powodu jakiegoś ważnego zdarzenia. Fajnie, że pokazuje szczególnie w naszym jeszcze troszkę zacofanym kraju, że tatuaż to nie oszpecanie ciała tylko często jakiś ważny element naszego życia.
Polecam , ktoś ma jakieś refleksje na temat tego programu?
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 872
- Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: ...
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Program ciekawy, ludzie którzy myślą o zrobieniu sobie tatuażu powinni go obejrzeć.
Śmieszą mnie ludzie, którzy robią sobie tatuaż dla szpanu. Te wszystkie dziewczyny z tribalami na lędźwiach i faceci z obdziaranymi łydkami, to robienie z tatuażu "wioski".
Ten program uczy, że tatuaż powinien być sposobem na wyrażene siebie, powinien być wyjątkowy dla nas samych, mówić kim jesteśmy, wyrażać naszą osobowość. Wtedy potrafię zrozumieć dlaczego ktoś zrobił sobie tatuaż. Docenić go jako dzieło sztuki.
Cała reszta to jakaś cepeliada i oszpecanie własnego ciała dla bycia modnym. A później płacz i kosztowny zabieg usunięcia tatuażu.
Tak więc zanim zrobisz sobie tatuaż pomyśl czy na prawdę jest ci potrzebny.
Jeżeli się zdecydujesz wybierz oryginalny wzór, który będzie wyrażał ciebie, to gwarantuje że za kilka miesięcy lub lat nie bedziesz żałować, że masz tatuaż.
Śmieszą mnie ludzie, którzy robią sobie tatuaż dla szpanu. Te wszystkie dziewczyny z tribalami na lędźwiach i faceci z obdziaranymi łydkami, to robienie z tatuażu "wioski".
Ten program uczy, że tatuaż powinien być sposobem na wyrażene siebie, powinien być wyjątkowy dla nas samych, mówić kim jesteśmy, wyrażać naszą osobowość. Wtedy potrafię zrozumieć dlaczego ktoś zrobił sobie tatuaż. Docenić go jako dzieło sztuki.
Cała reszta to jakaś cepeliada i oszpecanie własnego ciała dla bycia modnym. A później płacz i kosztowny zabieg usunięcia tatuażu.
Tak więc zanim zrobisz sobie tatuaż pomyśl czy na prawdę jest ci potrzebny.
Jeżeli się zdecydujesz wybierz oryginalny wzór, który będzie wyrażał ciebie, to gwarantuje że za kilka miesięcy lub lat nie bedziesz żałować, że masz tatuaż.
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Tez tak uwazam, dlatego nie zaluje do dzis swoich tattoomartita pisze:ja osobiscie twierdze,ze tatuaz to fajny pomysl na zapisanie sobie,jakiejs pamietnej sytuacji zyciowej albo zeby uczcic czyjas pamiec na zawsze.
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
ja robiłam sobie mając 17lat.boże jak ja teraz żałuję .jak zaszłam w ciążę na porodówce patrzyli na mnie jak na kosmitę.przykro mi było jak ordynator nabijał sie ze mnie i mówił innym lekarzom żeby zobaczyli jaka za mnie kolorowanka.[CHOĆ MAM NA KOSTCE U NOGI 1 MALUTKI TATUAŻ]nom może jeszcze na pachwinie ale też malutki.pamiętam jak bardzo ja sie wtedy wsydziłam.dziś to takie coś ma dużo ludzi a tu w Irlandii dużo starszych pań.troche to śmiesznie wygląda skóra pomarszczona i tatos na łydce KONIEC KOŃCÓW,JAK JUŻ ROBIĆ TO TAKI FAJNY KOLOROWY teraz jest tyle pięknych wzorów i pigmentów
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Mi sie np. kolorowe nie podobaja. Uwielbiam cieniowane i tylko czarne.
Ogolnie to nigdy sie nie wstydzilam, ze mam tattoo, lekarze zawsze zaczepiali i podziwiali i wiem, ze nigdy nie bede zalowac. Pierwszy zrobilam majac lat 16 i do dzis go uwielbiam
Ogolnie to nigdy sie nie wstydzilam, ze mam tattoo, lekarze zawsze zaczepiali i podziwiali i wiem, ze nigdy nie bede zalowac. Pierwszy zrobilam majac lat 16 i do dzis go uwielbiam
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
nie zgadzam się z Tobą.. ja mam dwa tatuaże z czego jeden jest nie tribalem, a drugi na lędżwiach który dodatkowo jest tribalem, ale dla mnie ma on znaczenie. Tak więc nie zawsze tribal musi oznaczać wioskęrajan pisze:Śmieszą mnie ludzie, którzy robią sobie tatuaż dla szpanu. Te wszystkie dziewczyny z tribalami na lędźwiach i faceci z obdziaranymi łydkami, to robienie z tatuażu "wioski".
ja moje mam już hmm 7 lat i co nie żałuję mimo, że wzór nie jest jakiś super oryginalny... najważniejsze , że dla mnie coś znaczą niekoniecznie dla kogoś kto na to patrzy.rajan pisze:Jeżeli się zdecydujesz wybierz oryginalny wzór, który będzie wyrażał ciebie, to gwarantuje że za kilka miesięcy lub lat nie bedziesz żałować, że masz tatuaż.
Szkoda jednak , ze u nas ciężko jest znaleźć zakład gdzie tak jak w Miami Ink podchodzą do tatuażu Ci którzy go robią.
Mam podobnie, chociaż w ostatnim odcinku laska czarny zmieniała na kolorowy bo znalazła dobre strony zycia, może w nas tkwi też jakaś doza smutku o którym same nie wiemyOlimpijka pisze:Mi sie np. kolorowe nie podobaja. Uwielbiam cieniowane i tylko czarne.
Ja już szykuję się na następny, by uczcić pewny dobry moment mojego życia, ale to dopiero jak urodzę
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Egzistenz, mam dwa tatuaze. Jednego nie zdradze a drugi to aniol, dziewczynka, ktora ma raczki zlozone do modlitwy. Czesto pytaja czy to ma byc moje foto hehehe. Ten aniolek jest wlasnie cieniowany, dosc duzy na lopatce. Po prostu go uwielbiam
Kiedys na baletach fotograf biegal za mna i zrobil mi kilka zdjec tego aniolka, potem umiescil w fotorelacji na stronie miasta
Kiedys na baletach fotograf biegal za mna i zrobil mi kilka zdjec tego aniolka, potem umiescil w fotorelacji na stronie miasta
Tez sie czaje na 3 i ostatni, to ma byc napis, ktory wiele dla mnie znaczy, ale jakos nie moge sie zebrac.Shadowka pisze:Ja już szykuję się na następny, by uczcić pewny dobry moment mojego życia, ale to dopiero jak urodzę
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
u mnie to też ma być napis bardzo konkrenty i symbol narodzin... i teraz przydaby mi się taki fachowiec jak tam, który by mi to ładnie zgrał i ładnie wytatuowałTez sie czaje na 3 i ostatni, to ma byc napis, ktory wiele dla mnie znaczy, ale jakos nie moge sie zebrac.
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
pamiętać w tym wszystkim należy żeby się zaszczepić [albo doszczepić]przed zrobieniem na WZW!!!!!!
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Oj nie, nie Nie chodzi o to, ze najmniej boli np. na plecach - chodzi o to glownie, ze boli na kosci. Mnie na brzuchu bolal tak srednio, a na lopatce masakra, szczegolnie cieniowanie. Byly takie miejsca, ze az robilo mi sie goraco. Nie powiem, bolalo naprawde i czekalam na koniec z niecierpliwosciajak to jest z bólem? podobno najmniej bolą plecy. i czy robiąc w studiu dają znieczulenie miejscowe? ile czasu goi się takie cacko?
Co do fotki, pogrzebie i wysle Ci na pw
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Wrzuć na forum, też jestem ciekawyOlimpijka pisze:Co do fotki, pogrzebie i wysle Ci na pw
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- syla2146
- Początkujący ✽✽
- Posty: 487
- Rejestracja: 10 wrz 2008, 14:17
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Chełmno
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Super program super faceci Ami jest najlepszy.Ogladam ich kiedy sie da nawet powtorki.Podobaja mi sie tatuaze o ile ktos nie ma ich za duzo.Sama mam jeden a przez Miami Ink zastanawiam sie nad nastepnym...
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
tatuaż genialny poważnie
co do bólu to ja osobiście nie czułam bólu, a mam na łopatce i na krzyżu... jak jest dużo do wypełnienia tak jak ja mam cała panterkę na czarno to wydaje się jakby było ciepło w tym miejscu, ale może ja jestem jakaś gruboskórna
co do bólu to ja osobiście nie czułam bólu, a mam na łopatce i na krzyżu... jak jest dużo do wypełnienia tak jak ja mam cała panterkę na czarno to wydaje się jakby było ciepło w tym miejscu, ale może ja jestem jakaś gruboskórna
- Miska Ryżu
- Doświadczony ❃
- Posty: 1475
- Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Program Miami Ink-studio tatuażu
Ładniusi! a normalnie wygląda jakbyś sobie siebie wytatuowała
Smutno Ci? A może budyń?