Program Miami Ink-studio tatuażu

Filmy, seriale, programy - wszelkiego rodzaju i gatunku - lubiane i nie, najchętniej oglądane i godne polecenia oraz te, których oglądanie to strata czasu

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Shadowka » 17 sty 2009, 21:27

Oglądał ktoś ten program leci na Discovery. Często trafię na niego i zastanawiam się czy u nas ktoś tak podchodzi do tematu tatuażu?
Sam program super zrobiony, pokazuje potrzebę tatuażu z całkiem innej strony. Nie dla widzi mi się, tylko z jakiegoś powodu. Ku czyjejś pamięci, zmianie życiowej, z powodu jakiegoś ważnego zdarzenia. Fajnie, że pokazuje szczególnie w naszym jeszcze troszkę zacofanym kraju, że tatuaż to nie oszpecanie ciała tylko często jakiś ważny element naszego życia.

Polecam , ktoś ma jakieś refleksje na temat tego programu?
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

rajan
Aktywny ✽✽✽
Posty: 872
Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ...

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: rajan » 18 sty 2009, 15:42

Program ciekawy, ludzie którzy myślą o zrobieniu sobie tatuażu powinni go obejrzeć.

Śmieszą mnie ludzie, którzy robią sobie tatuaż dla szpanu. Te wszystkie dziewczyny z tribalami na lędźwiach i faceci z obdziaranymi łydkami, to robienie z tatuażu "wioski".
Ten program uczy, że tatuaż powinien być sposobem na wyrażene siebie, powinien być wyjątkowy dla nas samych, mówić kim jesteśmy, wyrażać naszą osobowość. Wtedy potrafię zrozumieć dlaczego ktoś zrobił sobie tatuaż. Docenić go jako dzieło sztuki.
Cała reszta to jakaś cepeliada i oszpecanie własnego ciała dla bycia modnym. A później płacz i kosztowny zabieg usunięcia tatuażu.
Tak więc zanim zrobisz sobie tatuaż pomyśl czy na prawdę jest ci potrzebny.
Jeżeli się zdecydujesz wybierz oryginalny wzór, który będzie wyrażał ciebie, to gwarantuje że za kilka miesięcy lub lat nie bedziesz żałować, że masz tatuaż.

Olimpijka

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Olimpijka » 18 sty 2009, 19:38

martita pisze:ja osobiscie twierdze,ze tatuaz to fajny pomysl na zapisanie sobie,jakiejs pamietnej sytuacji zyciowej albo zeby uczcic czyjas pamiec na zawsze.
Tez tak uwazam, dlatego nie zaluje do dzis swoich tattoo :wink:

Awatar użytkownika
CAMPARI34
Aktywny ✽✽✽
Posty: 939
Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: zagranica

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: CAMPARI34 » 18 sty 2009, 20:08

ja robiłam sobie mając 17lat.boże jak ja teraz żałuję .jak zaszłam w ciążę na porodówce patrzyli na mnie jak na kosmitę.przykro mi było jak ordynator nabijał sie ze mnie i mówił innym lekarzom żeby zobaczyli jaka za mnie kolorowanka.[CHOĆ MAM NA KOSTCE U NOGI 1 MALUTKI TATUAŻ]nom może jeszcze na pachwinie ale też malutki.pamiętam jak bardzo ja sie wtedy wsydziłam.dziś to takie coś ma dużo ludzi a tu w Irlandii dużo starszych pań.troche to śmiesznie wygląda skóra pomarszczona i tatos na łydce :lol: KONIEC KOŃCÓW,JAK JUŻ ROBIĆ TO TAKI FAJNY KOLOROWY teraz jest tyle pięknych wzorów i pigmentów :roll:
:D

Olimpijka

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Olimpijka » 18 sty 2009, 20:40

Mi sie np. kolorowe nie podobaja. Uwielbiam cieniowane i tylko czarne.
Ogolnie to nigdy sie nie wstydzilam, ze mam tattoo, lekarze zawsze zaczepiali i podziwiali i wiem, ze nigdy nie bede zalowac. Pierwszy zrobilam majac lat 16 i do dzis go uwielbiam :mrgreen:

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Shadowka » 18 sty 2009, 20:57

rajan pisze:Śmieszą mnie ludzie, którzy robią sobie tatuaż dla szpanu. Te wszystkie dziewczyny z tribalami na lędźwiach i faceci z obdziaranymi łydkami, to robienie z tatuażu "wioski".
nie zgadzam się z Tobą.. ja mam dwa tatuaże z czego jeden jest nie tribalem, a drugi na lędżwiach który dodatkowo jest tribalem, ale dla mnie ma on znaczenie. Tak więc nie zawsze tribal musi oznaczać wioskę :D
rajan pisze:Jeżeli się zdecydujesz wybierz oryginalny wzór, który będzie wyrażał ciebie, to gwarantuje że za kilka miesięcy lub lat nie bedziesz żałować, że masz tatuaż.
ja moje mam już hmm 7 lat i co nie żałuję mimo, że wzór nie jest jakiś super oryginalny... najważniejsze , że dla mnie coś znaczą niekoniecznie dla kogoś kto na to patrzy.
Szkoda jednak , ze u nas ciężko jest znaleźć zakład gdzie tak jak w Miami Ink podchodzą do tatuażu Ci którzy go robią.
Olimpijka pisze:Mi sie np. kolorowe nie podobaja. Uwielbiam cieniowane i tylko czarne.
Mam podobnie, chociaż w ostatnim odcinku laska czarny zmieniała na kolorowy bo znalazła dobre strony zycia, może w nas tkwi też jakaś doza smutku o którym same nie wiemy ;)

Ja już szykuję się na następny, by uczcić pewny dobry moment mojego życia, ale to dopiero jak urodzę :)
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

Olimpijka

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Olimpijka » 18 sty 2009, 21:20

Egzistenz, mam dwa tatuaze. Jednego nie zdradze :mrgreen: a drugi to aniol, dziewczynka, ktora ma raczki zlozone do modlitwy. Czesto pytaja czy to ma byc moje foto hehehe. Ten aniolek jest wlasnie cieniowany, dosc duzy na lopatce. Po prostu go uwielbiam :wink:
Kiedys na baletach fotograf biegal za mna i zrobil mi kilka zdjec tego aniolka, potem umiescil w fotorelacji na stronie miasta :razz:
Shadowka pisze:Ja już szykuję się na następny, by uczcić pewny dobry moment mojego życia, ale to dopiero jak urodzę :)
Tez sie czaje na 3 i ostatni, to ma byc napis, ktory wiele dla mnie znaczy, ale jakos nie moge sie zebrac.

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Shadowka » 18 sty 2009, 22:43

Tez sie czaje na 3 i ostatni, to ma byc napis, ktory wiele dla mnie znaczy, ale jakos nie moge sie zebrac.
u mnie to też ma być napis bardzo konkrenty i symbol narodzin... i teraz przydaby mi się taki fachowiec jak tam, który by mi to ładnie zgrał i ładnie wytatuował :)
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

Awatar użytkownika
CAMPARI34
Aktywny ✽✽✽
Posty: 939
Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: zagranica

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: CAMPARI34 » 19 sty 2009, 08:32

pamiętać w tym wszystkim należy żeby się zaszczepić [albo doszczepić]przed zrobieniem na WZW!!!!!!
:D

Olimpijka

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Olimpijka » 19 sty 2009, 11:34

jak to jest z bólem? podobno najmniej bolą plecy. i czy robiąc w studiu dają znieczulenie miejscowe? ile czasu goi się takie cacko?
Oj nie, nie :mrgreen: Nie chodzi o to, ze najmniej boli np. na plecach - chodzi o to glownie, ze boli na kosci. Mnie na brzuchu bolal tak srednio, a na lopatce masakra, szczegolnie cieniowanie. Byly takie miejsca, ze az robilo mi sie goraco. Nie powiem, bolalo naprawde i czekalam na koniec z niecierpliwoscia :twisted:

Co do fotki, pogrzebie i wysle Ci na pw :wink:

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: misiek1 » 19 sty 2009, 11:45

Olimpijka pisze:Co do fotki, pogrzebie i wysle Ci na pw :wink:
Wrzuć na forum, też jestem ciekawy ;)
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

Olimpijka

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Olimpijka » 19 sty 2009, 12:00

No wiec to jest moj Aniolek

Obrazek

Awatar użytkownika
syla2146
Początkujący ✽✽
Posty: 487
Rejestracja: 10 wrz 2008, 14:17
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: syla2146 » 19 sty 2009, 23:10

Super program super faceci Ami jest najlepszy.Ogladam ich kiedy sie da nawet powtorki.Podobaja mi sie tatuaze o ile ktos nie ma ich za duzo.Sama mam jeden a przez Miami Ink zastanawiam sie nad nastepnym...

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Shadowka » 20 sty 2009, 12:20

tatuaż genialny poważnie :)
co do bólu to ja osobiście nie czułam bólu, a mam na łopatce i na krzyżu... jak jest dużo do wypełnienia tak jak ja mam cała panterkę na czarno to wydaje się jakby było ciepło w tym miejscu, ale może ja jestem jakaś gruboskórna :D
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Program Miami Ink-studio tatuażu

Post autor: Miska Ryżu » 20 sty 2009, 12:44

Ładniusi! a normalnie wygląda jakbyś sobie siebie wytatuowała :)
Smutno Ci? A może budyń? :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Film i Telewizja”