co ciekawego w kinie??

[Bizonik]

toż to jest gwóźdz do trumny Gwiezdnych Wojen

co Ty mówisz! chyba nie jesteś prawdziwym fanem GW Łotr zdecydowanie zachował klimat poprzednich części, od których wszystko się zaczęło

tak btw. ciekawa kolejność tworzenia

Obrazek

Ups sorki z prawdziwym fanem GW się nie dyskutuje on wie lepiej:)

[patkaas]

Jacekx, bardziej chodziło mi o Gwiezdne wojny na tym obrazku (i to nie jest moja "drabinka" - znalezione w internecie). Tamte były przy okazji. O sprawach informatycznych tu nie dyskutujemy

W kwestii kina to aktualnie wyczekuję nowych Piratów z Karaibów

[Kinia87]

W planach na 2017 mam obejrzeć:

- Pasażerowie
- Assassin's Creed
- Resident Evil
-- Lego Batman
- Maria Skłodowska-Curie
- Wonder Women
- Minionki
oraz
- Ciemniejsza Strona Greya

[Anonymous_13ece955]

zacnie Kinia87

[Jacekx]

Jacekx, bardziej chodziło mi o Gwiezdne wojny na tym obrazku (i to nie jest moja "drabinka" - znalezione w internecie). Tamte były przy okazji. O sprawach informatycznych tu nie dyskutujemy

W kwestii kina to aktualnie wyczekuję nowych Piratów z Karaibów

OK...

[Anonymous_13ece955]

napisałam o tym w wątku o sierciuchach:

http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.ph ... 397#424397

ale grzechem byłoby nie wspomnieć oficjalnie tutaj-> w styczniu wchodzi film oparty na prawdziwej historii, którą miałam zaszczyt widzieć na własne oczy.

"Niezwykła, poruszająca historia uzależnionego od narkotyków ulicznego grajka Jamesa Bowena, któremu w powrocie do rzeczywistości i normalnego życia pomógł... kot. Rudy, pewny siebie, chadzający (jak to kot) własnymi ścieżkami, niezależny, chimeryczny kot o najbardziej zwykłym imieniu - Bob. Ale to wszystko, co jest w nim zwykłego."


zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=RrEyH8534hs

[Noelia]

Idziemy dzisiaj ze znajomymi na ten Botoks, czyli niby "lekarski Pitbull uderzający w polską służbę zdrowia" - ciekawe, ale zerknęłam w necie, że recenzje póki co niezbyt przychylne, delikatnie mówiąc

[Lolcia_Karolcia]

Koniecznie napisz tutaj swoją opinię

[Noelia]

Koniecznie napisz tutaj swoją opinię

Ok
Wiadomo, że nie jest to jakieś ambitne kino, tylko rozrywka
A ciekawe, co Colitis męża powie na popcorn (?)

[S_Gosia]

A ciekawe, co Colitis męża powie na popcorn (?)

Oj może się zdenerwować

[Noelia]

Oj może się zdenerwować

A jakimś cudem nie wkurzył się, łaskawy był i niech mu będą dzięki

Koniecznie napisz tutaj swoją opinię

Mam...mieszane uczucia, ale moim zdaniem jak najbardziej warto ten film zobaczyć.
Jest mocny, ale jednocześnie rozrywkowy - czyli czarny humor, a my np. taki uwielbiamy

Ale niektóre sceny są tak przesadzone i groteskowe, że nie do końca wiadomo, jak je odczytać i jak zareagować
Twórcy twierdzą, że wszystkie sytuacje wydarzyły się naprawdę, są oparte na faktach i "z życia wzięte".
To bardzo możliwe, ale część wydarzeń jest na pewno mocno wyolbrzymiona i przerysowana.

Kilka osób zrezygnowało jakoś po 15 minutach, byli zniesmaczeni scenami porodowo-aborcyjnymi - może myśleli, że idą na film o botoksie wstrzykiwanym w czoło?
Ale było też mnóstwo scen mega zabawnych, np. sprawdzanie płodności u urologa (nie chcę zdradzać spoilerów ) - cała sala dosłownie płakała ze śmiechu, dawno czegoś takiego nie widziałam w kinie .
Jeśli taka sytuacja faktycznie miała kiedyś miejsce w rzeczywistości i to w Polsce, to leżę - ale trochę ciężko mi w to uwierzyć

I cieszę się, że pokazali "dziwne i nie na miejscu" zachowania niektórych ginekologów oraz patologiczne scenki na porodówkach - z tym niestety zetknęłam się w realu - i skutek jest taki, że nigdy w życiu nie pójdę do ginekologa - młodego faceta (o czym już nawet kiedyś pisałam na forum), a jeśli czeka mnie w przyszłości kolejny poród - to zrobię wszystko, żeby odbył się w domu, a nie w szpitalu.

Ten film to "przesadzona rozrywka dla mas", ale jednak trochę przeraża...
Wkleję jeden popularny komentarz z filmwebu - niestety trudno mi się z tym nie zgodzić:

Pewne rzeczy są wyolbrzymione ale to SĄ sceny z życia wzięte. On opowiada o wydarzeniach o których wszyscy słyszeli i które się WYDARZYŁY, choć oczywiście nie w jednym szpitalu. A to amputacja złej nogi a to porażenie mózgowe w wyniku nieprawidłowo prowadzonego porodu, cały zestaw przedmiotów wkładanych sobie w tyłek czy "Grażynę" a to ktoś komuś biust spier..ł bo zamiast chirurgii plastycznej miał skończone garncarstwo, zmarło dziecko w wyniku zignorowania nieprawidłowego KTG, aborcje, zmuszanie lekarzy do pracy w zbyt dużej ilości godzin bez przerw, lekarz wyśmiewa w twarz zbyt niską łapówkę, ginekolog masujący łechtaczkę nastolatce podczas badania, cały przemysł farmaceutyczny z ich wymyślonymi chorobami i lekami z cukru pudru, sympozja lekarzy w Afryce, polecanie leków i aptek i inkasowanie za to prowizji, zakleszczona kobieta z psem, pijany lekarz.

Powiedz czego z tych rzeczy nie doświadczyli ludzie w polskiej służbie zdrowia?! Powiedz która z tych rzeczy nie jest prawdziwa. Albo żeś głupi albo mało wiesz jeszcze o życiu.

Te "wymyślone choroby" z reklam, cudowne suplementy diety z cukru pudru - haha, sama prawda!

A tak btw - film jest zdecydowanie pro-life (w sensie - przeciw aborcji), a jednocześnie pro-in vitro - a teoretycznie to się przecież wyklucza

[eliszka]

W zeszłym miesiącu wybrałam się do kina na "alibi.com"
Polecam. Fajna komedia. Można się pośmiać. Co prawda język francuski nie jest moim ulubionym i na początku trochę mi przeszkadzał, ale ogólnie film warty polecenia..

[ewulaula]

Po twojej recenzji jeszcze bardziej chce mi się iść na ten film Co prawda czekam aż w kinach się trochę rozluźni

[Bizonik]

Oglądałem „Botox” trudny i brutalny film ale idealnie ukazuje ciemną strefe medycyny

[Orzelek]

Botoks

Na samym początku info "Film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami". Domyślam się, że efektem inspiracji były głównie wątki stricte medyczne. Wątki związkowo - miłosne były raczej rezultatem wyobraźni scenarzysty. Fakt, w wielu momentach widz "dostałem w twarz" nie mogąc wyjść z podziwu, że coś mogło mieć miejsce w rzeczywistości. Minusem jest długość filmu (ponad 2 h 15 min bez reklam) .

Najlepsza była wizyta w aptece, w aspekcie prezerwatywy , a dżem