Ogorki....:)
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Re: Ogorki....:)
a ja jem tak ja obiad z 2 może raz na tydzień ale kiszone bo konserwowe rzadko bo ocet
- August
- Początkujący ✽✽
- Posty: 80
- Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:31
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Ogorki....:)
Mam takie przewrotne pytanko....jak ma się jedzenie ogórków do choroby CD.
Mam wykaz produktów które należy unikać przy CD i są tam wymienione wszystkie warzywa z pestkami a o górkach niema nic....a przecież maja takie małe pestki...
Mam wykaz produktów które należy unikać przy CD i są tam wymienione wszystkie warzywa z pestkami a o górkach niema nic....a przecież maja takie małe pestki...
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ogorki....:)
chyba mamy tą samą listęAugust pisze:o górkach niema nic
W moim spisie w warzywach wykluczonych są:
kapusta ,kalafior ,brukselka ,fasola biała ,fasola szparagowa ,
groch ,groszek zielony ,soja ,cebula ,brukiew ,rzodkiewka ,
kalarepa ,jarmuż ,papryka , pory.
Ogórka nie ma ,więc chyba mozna ale to indywidualna sprawa,
syn je ogórki i nic się nie dzieje.
Nigdy nie mów nigdy...
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ogorki....:)
te pestki "zastrzezone" to chodzi o takie, ktore powoduje "mechaniczne" podraznienie jelita,np. pestki truskawek, malin.August pisze:a o górkach niema nic....a przecież maja takie małe pestki
Pestki ogorka takich szkod nie czynia.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- DragonFly
- Debiutant ✽
- Posty: 22
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 19:48
- Choroba: CU
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Ogorki....:)
Skoro już temat o ogórkach to zapytam.
Czy ocet w korniszonach nie szkodzi jakoś przy CU/CD ?
Jeszcze nie próbowałem korniszonów, bo się trochę boje a na razie nic nigdzie na ten temat nie znalazłem. ( chyba, że przeoczyłem )
W moim przypadku zwykłe ogórki są tolerowane, a zanim mnie choroba dopadła zżerałem korniszony tonami
Czy ocet w korniszonach nie szkodzi jakoś przy CU/CD ?
Jeszcze nie próbowałem korniszonów, bo się trochę boje a na razie nic nigdzie na ten temat nie znalazłem. ( chyba, że przeoczyłem )
W moim przypadku zwykłe ogórki są tolerowane, a zanim mnie choroba dopadła zżerałem korniszony tonami
Waga: 64kg, Wzrost: 186 cm. Leki:
Asamax 0.5g 3-3
Asamax 0.5g 3-3
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ogorki....:)
mi poprostu ocet szkodzi wiec ograniczam sie do cytryny,octu balsamicznego,winnego.
No, czasem sie skusze na" rydze "w occie, ale bardzo slabej zalewie.
Przy okazji, to jest tak, ze czesto cos szkodzi, ale raz na jakis czas warto sprobowac,
chocby po to by poczuc sie "normalnie".
No, czasem sie skusze na" rydze "w occie, ale bardzo slabej zalewie.
Przy okazji, to jest tak, ze czesto cos szkodzi, ale raz na jakis czas warto sprobowac,
chocby po to by poczuc sie "normalnie".
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1162
- Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogorki....:)
U mnie świeże ogórki odpadają, czuję jakiś nieprzyjemny dyskomfort po nich. Ale raczej nie chodzi tu o nasiona w ogórkach. Natomiast korniszony czy ogórki kiszone nie powodują żadnych sensacji. Dlatego wcinam do każdego prawie obiadu jakieś sałatki z ogórków, marchewki itp. czyli tzw. "sałatka grecka" w słoiku w zalewie octowej. Nie szkodzi mi to zupełnie. Tak samo jak kapusta, kalafior, cebula czy fasolka szparagowa. Myślę, że to trzeba indywidualnie wypróbować, każdy może mieć inaczej. Nie ma dla nas jednej diety dobrej dla wszystkich.
- August
- Początkujący ✽✽
- Posty: 80
- Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:31
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogorki....:)
Dzięki ludziska za odpowiedz....
To chociaż kolejne warzywo które jeszcze mogę zjeść.
To chociaż kolejne warzywo które jeszcze mogę zjeść.
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ogorki....:)
Nam lekarz powiedział,że ogórki kiszone a szczególnie kapustę kiszoną powinno sięTomy pisze:ogórki kiszone nie powodują żadnych sensacji. Dlatego wcinam do każdego prawie obiadu jakieś sałatki z ogórków, marchewki itp
często wcinać ,ponoć dobrze działa na jelita.
Nigdy nie mów nigdy...
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ogorki....:)
mam zwyczaj sam robic pewne przetwory-( to chyba uraz z doswiadczen zyciowych nabytych w trakcie roznych wizyt w zakladach przetworczych).ita71 pisze:że ogórki kiszone a szczególnie kapustę kiszoną powinno się
często wcinać ,ponoć dobrze działa na jelita.
Zawsze sam kisze kapuste w sloikach (koniecznie z kminkiem i marchewka),ogorki (duzo czosnku i chrzanu),buraczki czerwone tarte (tylko z kwaskiem cytryn,cukier, sol),przeciery pomiodorowe,dzemy,powidla sliwkowe -ZAWSZE-,kompoty wisniowe-bo za duzo mi zawsze obrodza, czasem kompoty sliwkowe.Z nalewkami roznie, raczej malo.
Wino z czerwonych porzeczek, bo sa i niema co z nimi robic,piwniczka sie powieksza
Chodzi o to, ze te przetwory nigdy mi nie szkodza.
Kupione w sklepie niestety juz inaczej,kapusty ze sklepu od dawna sie nie odwazylem jejsc, zbyt wiele bylo komplikacji.
Wydaje mi sie, ze wlasnie chemia stosowana jako rozne dodatki nie sa dla nas,
czasem "przyspieszacze" wlasnie powoduje rozne skutki uboczne.
No i tak psychologicznie chyba tez, wiem co jem bo sam zrobilem.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ogorki....:)
Zgadzam się z Tobą,też sama robię przetwory ze swoich warzyw i owoców,obyty.z.cu pisze:mam zwyczaj sam robic pewne przetwory
co prawda nie tak dużo jak Ty ale nam starczy.
Przynajmniej wiemy co jemy
Pomidory już posadziłam w szklarni,a i warzywa zasiane
Nigdy nie mów nigdy...
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ogorki....:)
Przypominam, że to temat o ogórkach a nie o robieniu przetworów.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Ogorki....:)
Natalka-pisząc,że zasiałam warzywa miałam na myśli ogórki
Dlatego jestem pewna,że są zdrowe a nie nafaszerowane jakąś chemią
i spokojnie mogę dawać synowi wiedząc,że nie zaszkodzą.
Nigdy nie mów nigdy...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 203
- Rejestracja: 04 lut 2009, 23:24
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Tarnów
- Kontakt:
Re: Ogorki....:)
Ostatnio kupiłam i zjadłam ogórka szklarniowego - okazało się, że dla mnie nie był to dobry pomysł. Nie wiem, czy chodzi o pestki, bo te z pomidorów jem spokojnie, podobnie jak sezam na obwarzankach. Po prostu ten ogórek chyba był zbyt chemiczny.
Rise. Life is in motion. I'm stuck in line.
Rise. You can't be neutral on a moving train.
One day the symptoms fade. Think I'll throw these pills away.
And if hope could grow from dirt like me. It can be done.
Won't let the light escape from me.
Won't let the darkness swallow me.
So long.
http://www.youtube.com/watch?v=UN-MwovMrbI
_________________
NIC nie zażywam poza SANROBI
Rise. You can't be neutral on a moving train.
One day the symptoms fade. Think I'll throw these pills away.
And if hope could grow from dirt like me. It can be done.
Won't let the light escape from me.
Won't let the darkness swallow me.
So long.
http://www.youtube.com/watch?v=UN-MwovMrbI
_________________
NIC nie zażywam poza SANROBI