eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 22 cze 2005, 12:59
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
U mnie broku?y w ma?ych ilo?ciach ok
truskawki w wielkich ok
ale za to jazd? mam po kalafiorku-kiedy? lubi?am bardzo!
Generalnie kalafiorka najgorszemu wrogowi z crohnem nie polecam-po ostatnim ?akomstwie kalafiorowym posz?y mi w cia?ko a? 3 tramale SZOK
A jak zacz??am chrowa? 12 lat temu to kalafior by? ok-trawi?am, teraz nie
truskawki w wielkich ok
ale za to jazd? mam po kalafiorku-kiedy? lubi?am bardzo!
Generalnie kalafiorka najgorszemu wrogowi z crohnem nie polecam-po ostatnim ?akomstwie kalafiorowym posz?y mi w cia?ko a? 3 tramale SZOK
A jak zacz??am chrowa? 12 lat temu to kalafior by? ok-trawi?am, teraz nie
cleo
Bierz życie jakim jest...
Bierz życie jakim jest...
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
za kalafiorem nie przepadam, ale broku?ki - o tak pychotka.
Ostatnio najgorsz? jazd? mia?am po frytach - po prostu nie mog?am si? powstrzyma?. Takie grube, na oleju sma?one mmm....Oczywi?cie musia?am to w kiblu odpokutowa?, ale w ko?cu do cholery chyba nale?? mi si? chocia? fryty raz na ruski rok
a jak u was z fastfudami? Kto ma czas obiadki sobie pichci? w dzisiejszych czasach...
Ostatnio najgorsz? jazd? mia?am po frytach - po prostu nie mog?am si? powstrzyma?. Takie grube, na oleju sma?one mmm....Oczywi?cie musia?am to w kiblu odpokutowa?, ale w ko?cu do cholery chyba nale?? mi si? chocia? fryty raz na ruski rok
a jak u was z fastfudami? Kto ma czas obiadki sobie pichci? w dzisiejszych czasach...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 lis 2005, 12:34
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
truskawki ok, brokuly tez, ale pomarancze....katastrofa
Hmmm no i to wczorajsze tiramisu, poprawione pozniej ementalerem ...
O ja glupia, gluuuuuuuuuupia
Hmmm no i to wczorajsze tiramisu, poprawione pozniej ementalerem ...
O ja glupia, gluuuuuuuuuupia
Jest CU-downie....
gg 3302143
gg 3302143
- 8monia1
- Początkujący ✽✽
- Posty: 83
- Rejestracja: 16 lis 2005, 07:52
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Śląsk Racibórz
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
Ja tam wszystko jem....no moze poza owocami cytrusowymi, bo mi jak ognia kazali unikac witaminy C (raz sie przejechalam na...mandarynce...zamiast kawaleczek... to nie... cala musialam wpierdzielic) Ale teraz wszystko o.k. i kalafiorek, i brokulki i smazone i fastfoody... ...Poki moge to jem...
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Monika
CD
GG 8358179
CD
GG 8358179
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 lis 2005, 12:34
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
dzieki...Trzymam sie!!!!!!
Normalnie jestem grzeczna i trzymam diete
Ale jak mnie czasem najdzie...taki glupi bunt przeciwko chorobie i wszystkiemu...czasem jestem zmeczona tym "ze nie moge i swiadomoscia, ze nigdy nie bede mogla....wrrrrrrrrrrrrrrrr
To glupie ale raz na jakis czas musze tak sobie namieszac...zeby potem pokornie wrocic ddo normalnej diety...
A co do mandarynek, to kurcze, mi jakos tez "Mandaryna" nie wchodzi
Normalnie jestem grzeczna i trzymam diete
Ale jak mnie czasem najdzie...taki glupi bunt przeciwko chorobie i wszystkiemu...czasem jestem zmeczona tym "ze nie moge i swiadomoscia, ze nigdy nie bede mogla....wrrrrrrrrrrrrrrrr
To glupie ale raz na jakis czas musze tak sobie namieszac...zeby potem pokornie wrocic ddo normalnej diety...
A co do mandarynek, to kurcze, mi jakos tez "Mandaryna" nie wchodzi
Jest CU-downie....
gg 3302143
gg 3302143
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 206
- Rejestracja: 26 paź 2005, 21:03
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
Kalafiory zdecydowanie odstawiłam, tak jak mandarynki i pomarańcze Brokuły mogę zjeść w każdej postaci, preferuję zupę brokułową z ryżem Z cytrusów służą mi jedynie duże zielone grejpfruty, co drugi dzień (żeby nie przesadzić) zjadam połówkę Polecam wszystkim banany, pomimo że trochę mdłe, służą nam chyba najbardziej (dobrze zatrzymują biegunkę)
CU: Lepiej być nie może
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 03 sty 2006, 11:04
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Miechów,Kraków
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
ja sobie też lubie pogrzeszyć w ostatnim czasie pozwalam sobie na bardzoooo bardzooo dużo...frytki czy chipsy jem prawie codziennie...nie mam po nich jakis strasznych sensacji,tylko brzuszek sie robi jak balonik( w sumie to się już do tego przyzwyczaiłam). Ale dziś chyba przesadziłam, zjadłam zapiekanke z warzywami i mnie to "posadziło na tronie", ale sobie myślę, że to może być też spowodowane stresem egzaminacyjnym
W moim przypadku jedzonko nie ma zbyt wielkiego oddziaływania na mojego crohna. Ale jak wiadomo każdy organizm to odrębna jednostka i każdy w inny sposób reaguje.
W moim przypadku jedzonko nie ma zbyt wielkiego oddziaływania na mojego crohna. Ale jak wiadomo każdy organizm to odrębna jednostka i każdy w inny sposób reaguje.
....w życiu piękne są tylko chwile....
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 69
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 08:14
- Choroba: CU w rodzinie
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
[quote="kati_mchw"]ja sobie też lubie pogrzeszyć w ostatnim czasie pozwalam sobie na bardzoooo bardzooo dużo...frytki czy chipsy jem prawie codziennie..
To mówiąc najdelikatniej - BEZMYŚLNOŚĆ! Specjały o których piszesz to trucizna nawet dla zdrowych. O ile mogę zrozumieć sporadyczne "szaleństwa" w formie skuszenia się na kawłek czekolady czy lody, to jedzenie PRAWIE CODZIENNIE frytek i chipsów to samobójstwo przy chorobach jelit, gdzie obok leków, dieta jest najważniejszą częścią terapii!!!
To mówiąc najdelikatniej - BEZMYŚLNOŚĆ! Specjały o których piszesz to trucizna nawet dla zdrowych. O ile mogę zrozumieć sporadyczne "szaleństwa" w formie skuszenia się na kawłek czekolady czy lody, to jedzenie PRAWIE CODZIENNIE frytek i chipsów to samobójstwo przy chorobach jelit, gdzie obok leków, dieta jest najważniejszą częścią terapii!!!
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
nie moge pic mleka.....nie moge jesc groszku zielonego...brokuly odpadaja
echh....zycie
echh....zycie
- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
Byłam cały maj w szpitalu gdzie co drugi dzień do obiau dawali kalafiora/ brokuły. Jadłam i nic mi nie było...
Jedynie jak przedawkuje świerze owoce/ warzyka to witaj kibelku -_-'
Jedynie jak przedawkuje świerze owoce/ warzyka to witaj kibelku -_-'
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
jakos naszczescie niemoge nazekac troche kalafiorka nie zaszkodzi a dzis na objad zrobilam zupke warzywna w ktorej plywal i kalafior i fasolka szparagowa a nawet brukselka no i jakos mnie to jeszcze nie zabilo oby tak dalej
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
dokładnie. ja jadłam młody kalafior i fasolkę szparagową ostatnio i też było dobrze.
ani gaza
ani gaza
Pozdrawiam, Aleksandra
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
No wlasnie..MŁODY...
ostatnio uswiadomila mnie moja mama ze dopóki to wszystko jest naprawde młode to nie powoduje sensacji(wzdęcia,gazy)
Czyżby Mama znowu miała rację??
ostatnio uswiadomila mnie moja mama ze dopóki to wszystko jest naprawde młode to nie powoduje sensacji(wzdęcia,gazy)
Czyżby Mama znowu miała rację??
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
TAk jest nawet na stronie J-elity napisane, że wskazany jest dla nas błonnik z młodych warzyw.
Pozdrawiam, Aleksandra
- inkaska
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 645
- Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź, CU
Re: eksparyment z kalafiorem ...nie polecam
to moze i ja znowu sprobuje:)
cos byc musi do cholery za zakretem;)