marchew raz jeszcze

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: tom-as » 05 sie 2007, 18:02

fiestak pisze:Ponoć podaje się marchew gotowaną małym dzieciom kiedy mają biegunki ale nie jest powiedziane że to forma lekarstwa.
nie tyle marchew co wodę w której sie gotowała (przynajmniej ja znam taką wersję)
ranka pisze:to chyba tak samo dzialaja jagody..albo odwrotnie..
podobno tak samo.. i podobnie jak z tą marchewką... gotuje się coś a'la herbatkę z suszonych jagód.. przelewa przez sitko i pije tylko wywar

tylko tak najogólniej rzecz ujmując to to są metody naszych (pra)babć w przypadku biegunki u zdrowego człowieka... biegunki CU/CD tym się nie wyleczy... a szkoda

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: Patryśka » 06 sie 2007, 19:56

tom-as pisze:biegunki CU/CD tym się nie wyleczy... a szkoda
Przerabialam :) No szkoda...

aga 78
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 26 sie 2007, 09:37
Choroba: CU u rodzica
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: aga 78 » 05 wrz 2007, 19:32

Nie wiem jak to jest ale moja lekarka twierdzi iż zbyt częste jedzenie marchwi uszkadza wątrobę a biorąc pod uwagę ile bierzemy leków to musimy o nią dbać :tak:
AGA

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: ranka » 05 wrz 2007, 20:16

zbyt częste jedzenie marchwi uszkadza wątrobę
ma to pewnie zwiazek z przyjmowaniem nadmiernej ilosci karotenu czyli witaminy A.
Nadmiar odklada sie w watrobie i dlatego szkodzi. :)
Obrazek

aga 78
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 26 sie 2007, 09:37
Choroba: CU u rodzica
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: aga 78 » 05 wrz 2007, 22:20

w aptekach kupuje się marchwiankę kiedyś gotowałam ją mojemu synkowi a teraz jest gotowa w aptekach w słoiczku. To taka przecierka z marchwi i czegoś jeszcze dokładnie nie pamiętam ale dział - słoiczek wielkości zupek dla dzieci.
AGA

Awatar użytkownika
biedronka24
Aktywny ✽✽✽
Posty: 663
Rejestracja: 09 wrz 2007, 21:02
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: podlaskie
Lokalizacja: białystok

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: biedronka24 » 27 wrz 2007, 22:29

dzisiaj jadłam gotowaną marchewkę i ziemniaka i póki co jest ok.a soki mi szkodzą.i surowa marchew też.z gotowaną jeszcze ujdzie...
Salofalk 500 2 x 3 tabl., Contracid 40 mg, Telfexo 180, Cortare 250, Oxodil, Ventolin.

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: misiek1 » 04 paź 2007, 12:17

aga 78 pisze:Nie wiem jak to jest ale moja lekarka twierdzi iż zbyt częste jedzenie marchwi uszkadza wątrobę a biorąc pod uwagę ile bierzemy leków to musimy o nią dbać
Byc może gdybyś jadła worek marchwii dziennie przez kilka lat :D < joke
Albo zjeść wątrobe misia polarnego w której jest śmiertelna dawka dla człowieka :lol:
Marchew regeneruje wątrobe i czeste spożycie marchwii nawet 40 krotnie zmiejsza ryzyko zachorowania np na raka wątroby.

Korzeń marchwi zawiera węglowodany, flawonoidy, karoten (prowitamina A), witaminy (B1, B2, B6, D, H, E, K i PP), pektyny, niewielkie ilości olejku oraz sole mineralne (wapnia, manganu, miedzi itp.). Korzeń marchwi zawiera także tzw.: czynniki bifidus . Są to związki siarki stymulujące rozwój pożytecznej mikroflory jelit.


marchewka nie zawiera witaminy A, tylko Prowitaminę A czyli beta-karoten, którego nadmiar organizm bez problemu usuwa .

także możesz pić smiało, ja obowiązkowo szklanke soku dziennie wypijam.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

karolcia123
Debiutant ✽
Posty: 29
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: nad morzem
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: karolcia123 » 04 paź 2007, 17:22

uwielbiam marcherkę od dziecka, zwłaszcza gotowaną, gdy byłam jeszcze zdrowa soki z marchwi działały przyczyszczająco, także myślę, że teraz też bedzie taka reakcja dlatego nie pijam i surowej też nie jem, bo się boje!
biore:salofalk 500mg[2/2/2], encorton 40mg
waże: 63kg/ 175cm
pozdrawiam KR

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: misiek1 » 04 paź 2007, 23:31

karolcia123 pisze:uwielbiam marcherkę od dziecka, zwłaszcza gotowaną, gdy byłam jeszcze zdrowa soki z marchwi działały przyczyszczająco, także myślę, że teraz też bedzie taka reakcja dlatego nie pijam i surowej też nie jem, bo się boje!


Spróbuj w jakiś luźny dzień np cwierć szklanki soku, może nie będzie źle, zważywszy na walory świeżej marchewki warto zaryzykować próbe.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

agusia 83
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:03
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: agusia 83 » 08 paź 2007, 18:44

A ja często pijam soczek ze świeżej marchewki w połaczeniu z sokiem ze świeżej kapustki - dostałam 2,5 roku temu przepis od kolegi, który też jest chory na CU i taki sok mu pomógł, więc ja też spróbowałam, chociaż miałam duże opory co do tego. Stosowałam się dokładnie do przepisu i zaleceń jak robic,ile pić i jak często no i ten sok mi pomógł i to bardzo mocno. Poleciłam soczek kolejnej znajomej i z tego co wiem, to też jej pomogła marchewka z kapustką. Tak więc według mnie marchewka wcale nie szkodzi, wręcz na odwrót - pije ją i jem surową-oczywiście nie przesadzając.
-aga-

Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: Jędrek » 26 mar 2008, 18:30

http://colitis.w.interia.pl/

no właśnie, ten link. wydaje sie ze taka prosta rzecz moze nas uleczyć. wydaje sie to wam mozliwe?? Czy ktos z was probowal i naprawde byly takie efekty? bo te maile na koncu strony wydaja mi sie jakies wymyslone. Co na ten temat sądzicie?

Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: Jędrek » 26 mar 2008, 23:05

no właśnie ja też tak sądzę. Ale jaką by mieli z tego korzyść??

Awatar użytkownika
Yaseck
Początkujący ✽✽
Posty: 109
Rejestracja: 02 kwie 2008, 10:05
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: Yaseck » 10 kwie 2008, 11:10

Próbowałem tej "cud-diety" marchewkowej jakiś czas temu. Nie dość, że ledwo-co mogłem to świństwo na czczo zjeść (max 0,3kg, więcej nie dawałem rady) to jeszcze mój organizm robił wszystko byle się tylko pozbyć marchewki. Więc po zjedzeniu przez 2-3 godziny latałem do kibelka jak poparzony aż cała marchewka nie znalazła się tam gdzie jej miejsce. :D

mycha526
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 21 kwie 2008, 13:01
Choroba: CU u dziecka
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: mycha526 » 21 kwie 2008, 13:13

a mojemu tacie bardzo sie dostało od lekarza, jak mu powiedził, ze marchewke zajada:( (tato w necie znalazł inf o jej własciwosciach) i potem na kazde pytanie taty odpowiadał, zeby sobie w necie poszukał odpowiedzi.....

Awatar użytkownika
Yaseck
Początkujący ✽✽
Posty: 109
Rejestracja: 02 kwie 2008, 10:05
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: marchew raz jeszcze

Post autor: Yaseck » 21 kwie 2008, 13:24

Świetny lekarz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Warzywa i Owoce”