Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 kwie 2007, 17:14
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja lubię owoce! Kiedyś uwielbiałam banany teraz mniej, bo przez moją chorobe tylko je mogłam jesc. Troche mi sie już przejadły. Teraz nadal choruje ale jem i lubie owoce. Lubie mandarynki, pomarańcze, winogrona, jabłka, gruszki itd. Wszystkie owoce, które są słodkie. Nawet teraz kiedy pisze zajadam jabłuszko. Ale musze uważać bo czasam po owocach moge nie zdąrzyc do
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Spróbuję, choć jak widzę jak moi rodzice się krzywią jedząc kwaśne pomarańcze o nie mam na nie ochoty.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sie 2006, 00:52
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: gdansk
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
ja uwielbiam cytrusy ale nie za dobrze mi po nich... kiedyś jadłam kilogramy a teraz od czasu do czasu, symbolicznie... banany jakoś mi nie wchodzą ale za arbuza oddałabym... dużo!! ...WSZYSTKO!!! bez względu na konsekwencje tojletowe!! i nie wiem jak to jest ale nigdy za jabłkami nie przepadałam, wolałam nic nie jeść niż "męczyć" jabłko a teraz, kiedy zaczęłam sie znowu leczyć taka mnie ochota na jabłuszka wzięła, że jak nie mam w domu to panikuje że "ine mam co jeść!! " (prawie tak jak "nie mam się w co ubrać!!! " ), i dziennie ok 2 litrów soku jabłkowego wypijam (niestety takiego tymbarkowego-tego NIBY 100% , nie własnej roboty ) i już sie zaczęłam zastanawiać co się takiego stało... pewnie chodzi o cukier, koleżanki z pracy straszą mnie cukrzycą (a może ten język nie na miejscu? ja sie na tym nie znam ale chyba duże zapotrzebowanie na cukier nie znaczy że od razu jestem chora?? )
czy ktoś z was też zauważył dziwne zmiany w upodobaniach mniamuśnych po rozpoczęciu przyjmowania leków?? jestem na imuranie i pentasie i właśnie pożegnałam sie ze sterydami
buziaki CUDaki
czy ktoś z was też zauważył dziwne zmiany w upodobaniach mniamuśnych po rozpoczęciu przyjmowania leków?? jestem na imuranie i pentasie i właśnie pożegnałam sie ze sterydami
buziaki CUDaki
"Pain is inevitable. Suffering is optional."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 maja 2006, 13:17
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Witam,
Już na wstępnie pozdrawiam wszystkich bananożerców:) Jak dla mnie dzień bez banana to dzień stracony. Jem po 2,czasami 3 i nie zauważam niczego niepokojącego.Czasem jakieś jabłuszko:) Teraz zbliża się okres truskawek,więc może być gorąco...Propo truskawek...przypomniało mi się jak na początku choroby miałem straszną ochotę na truskawki,ale że mają te małe pesteczki na skórce to odpadało.Jednak wpadłem na pomysł,żeby...obrać truskawkę ze skórki Były smaczne, tylko małą miseczkę tych owoców obierałem chyba pół godziny, a zjadłem w 5 minut Jeśli ktoś ma tyle cierpliwości to polecam
Pozdrawiam
Już na wstępnie pozdrawiam wszystkich bananożerców:) Jak dla mnie dzień bez banana to dzień stracony. Jem po 2,czasami 3 i nie zauważam niczego niepokojącego.Czasem jakieś jabłuszko:) Teraz zbliża się okres truskawek,więc może być gorąco...Propo truskawek...przypomniało mi się jak na początku choroby miałem straszną ochotę na truskawki,ale że mają te małe pesteczki na skórce to odpadało.Jednak wpadłem na pomysł,żeby...obrać truskawkę ze skórki Były smaczne, tylko małą miseczkę tych owoców obierałem chyba pół godziny, a zjadłem w 5 minut Jeśli ktoś ma tyle cierpliwości to polecam
Pozdrawiam
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
jak na razie boję się jeść cokolwiek poza bananami (wcześniej ich jakoś nie lubiłem, ale teraz 2-3 dziennie to podstawa ) i obranymi jabłkami
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 lut 2007, 18:21
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Lubię mandarynki, banany, winogrona.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 maja 2006, 13:17
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Już udało mi się spotkać kilku talkich desperatów jak my Może w tym roku, jeśli będę na tyle silnie zdesperowany to też obiorę truskawki Jak o tym pomyślę, to aż chce się smiaćZenobius pisze:Było
Z rok temu
Nie jestes sam w skubaniu
Ja za to 2 lata temu zdaje sie zjadlem cala miske truskawek z bita smietana i cierpialem.. wiec nie polecam
Pozdrawiam wszystkich zdesperowanych obierających truskawki
-
- Debiutant ✽
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 mar 2007, 13:16
- Choroba: CU
- Lokalizacja: rybnik
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Według Cejrowskiego do europy sprowadzane są banany...pastewne.????
bynio
- Agnieszka2
- Początkujący ✽✽
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Bruksela
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja mam zakaz jedzenia wszelkich surowych owocow i warzyw. Moj lekarz twierdzi,ze np salata,pomidor itd dzialaja na jelitka nasze tak, jakby ktos poparzona sloncem skore poszorowal pumeksem- wiec ich nie jem.Bardziej obrazowo nie mogl mnie uswiadomic.
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 38
- Rejestracja: 02 sty 2007, 10:22
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Są tacy co obierają truskawki (rozumiem ich, przecież to nic wielkiego ) Ja obieram winogrono - nie cierpię jego skórki, ani tym bardziej pestek. Pomidorka tak samo, bez skórki i pestek. Już ktoś to gdzieś pisał - niewiele zostaje z niego (pomidorka), ale sam smak, mmmmm, a reszta dla tych co nie mają takich problemów, lub do sałatki. Grunt to sobie radzić, a my w tym jak widać przodujemy. Pozdrawiam Was ludeczkowie. Ciężkie czasy nadchodą (nowych prób i błędów) nowalijki są w natarciu
agapb
- kasia88
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 602
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:07
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
no tak pałaszować same cytyny albo limonki to tak nie bardzo... ale jako dodatki to i owszemsylwusia4114 pisze:a jecie owoce cytrusowe typu : granaty (niby to też cytrus), cytryny, limonki?
granaty, pomarańcze też jem
"Kobieta nie słowami mówi prawdę, lecz ciałem."
- kasia88
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 602
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:07
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
...to granatowiecsylwusia4114 pisze:jak nie cytrusy, to co?
"Kobieta nie słowami mówi prawdę, lecz ciałem."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 60
- Rejestracja: 07 lip 2006, 14:19
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Płock
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
ze wszystkich owoców najbardziej lubie truskaweczki - pychotka ale również lubie grejfruty, gruszki, maliny tak ogólnie to wszystkie owoce lubie
- demon_neron
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lis 2006, 10:32
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja jem generalnie wszystko, sr_am na diete. Nie oszczędzałem się wogóle, a przez 3 lata maiłem remisje. Więc nie wiem czy dieta jako taka jest potrzebna. Grunt to miec poukładane w glowie; a w mojej niestety znów chaos.
Może zamiast szukać odpowiedzi
zacznij zadawć sobie pytania.
zacznij zadawć sobie pytania.