Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- kasia88
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 602
- Rejestracja: 16 mar 2006, 22:07
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja podobnie, lubię wszystkie owoce oprócz grapefruitów (tych kwaśśśnych), chociaż na gastrofazie się nawet i na to skusze
A co mogę... skoro jem to i mogę wszystko
Miedzy innymi dlatego tak lubię lato bo owoców różnych różniastych pod dostatkiem...
A co mogę... skoro jem to i mogę wszystko
Miedzy innymi dlatego tak lubię lato bo owoców różnych różniastych pod dostatkiem...
"Kobieta nie słowami mówi prawdę, lecz ciałem."
- Miki
- Początkujący ✽✽
- Posty: 295
- Rejestracja: 29 cze 2006, 16:03
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja też uwielbiam bananki mandarynki, pomarańcze ale aż tak sie nimi nie objadam, jabłka tak ale... bez skurki, winogrona truskawki, poziomki, maliny, czereśnie - już nie mogę się doczekać ale duże ilości mi nie służą
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
A ja owoców zadnych nie moge:/. Nic surowego
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja niestety owocow unikam , ale coz odbijam sobie piwem
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
melon to owoc ja tez jadam wszystkie owocki, nie przesadzam z ich iloscia, ale bardzo je lubie
kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 228
- Rejestracja: 07 sty 2007, 20:10
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja jadam grejpfrutki,pomarańcze,mandarynki, maliny(w lato) truskawki,banany,jabłka.
To jem i mi nie szkodzi
To jem i mi nie szkodzi
Love of beauty is taste. The creation of beauty is art.
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
A ja nie jadam zadnych owocow ani surowych ani pod innymi postaciami przynajmnije na razie
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 469
- Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
- Choroba: CU
- województwo: opolskie
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
ale niektórzy sobie podjadacie aż mi żal, że ja tak nie mogę.
Czasem robie wyjątki.Lubie prawie wszystkie roślinki
Czasem robie wyjątki.Lubie prawie wszystkie roślinki
Aniijjaa
-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 06 mar 2007, 18:50
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Polska
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Ja uwielbiam owoce. Szczególnie jabłka. Choć w moim przypadku nie są one wskazane, bo źle się po nich czuje, ale niestety, chęć na nie jest silniejsza ode mnie. Jak zaczynam źle się czuć to nie jem i się zarzekam, ze więcej ich do ust nie wezmę. Ale jak już minie ból, to zapominam o swoim postanowieniu i znowu zajadam,
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
To jedz gotowane i musy ( takie jak dla niemowląt)kopciuszek pisze:Ja uwielbiam owoce. Szczególnie jabłka. Choć w moim przypadku nie są one wskazane, bo źle się po nich czuje, ale niestety, chęć na nie jest silniejsza ode mnie.
Julka kocha jabłka, banany, mandarynki, słodkie pomarańcze, arbuzy i gruszki ( ale te jada sporadycznie i w maleńkich ilościach).
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
- wjt2004
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 04 paź 2006, 23:27
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Moze to powinno sie znalezc w dziale 'przepisy', ale napisze tutaj
Tne 2 jablka na paski, banana w paski i dodaje 3 mandarynki. Wszystko to polewam w miseczce 50-cioma mililitrami mleka skondensowanego (do kawy takie)
Owoce rules!!!
Tne 2 jablka na paski, banana w paski i dodaje 3 mandarynki. Wszystko to polewam w miseczce 50-cioma mililitrami mleka skondensowanego (do kawy takie)
Owoce rules!!!
Świat zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Problemem jest tylko to, że my nie znamy pytań.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
A mój lekarz raczej odradza jedzenie owoców cytrusowych. Jest to jedna z niewielu rzeczy, których mi odradza.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
a mój bąbel, a raczej jego jelitka tylko banany i banany
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1162
- Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Polska
Re: Gruszki, jabłka, pomarańcze,wszyscy tańczą,ja też tańczę ;p
Nom, mam tak samo. Ale jakbym wychlał choć szklankę tych niby soków z kartonika, to masakra. Ale długo trwało zanim to obczaiłem. Na różnych nasiadówkach zawsze odmawiałem kawusi, a raczyłem się moim ulubionym sokiem grejpfrutowym. Że to niby zdrowsze. A potem się dziwiłem, skąd takie bieganie. Dopiero jak przerzuciłem się z powrotem na kawusię, to wiedziałem, że to te kartonikowe soki. A dobra kawusia nigdy nie jest zła Chociaż wiem, że to też jest u nas cecha indywidualna.Zenobius pisze:Mi tez odradzano, ale sprobowalem i nic mi nie jest.
Nawet jak wypije sobie sok z 4 pomaranczy, 2 grejpfrutów i cytryny swiezo wyciskany to nic mi nie jest.