ketchup

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Maciek
Aktywny ✽✽✽
Posty: 500
Rejestracja: 07 lut 2006, 20:16
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: Maciek » 07 lis 2006, 21:22

ketchup mi pada na mózg :lol:
czasowa kolostomia - 22.12.06-29.03.07, 8.05.07-23.01.08

Awatar użytkownika
Shima
Doświadczony ❃
Posty: 1262
Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Zdunska Wola
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: Shima » 08 lis 2006, 02:40

Maciek...tylko spokojnie...wdech ,wydech a potem kęs chlebka z ketchupkiem i majonezem ;)
Życie czasami moze byc piekne :)
Zawsze służę rozmową [you] :)
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173

Maciek
Aktywny ✽✽✽
Posty: 500
Rejestracja: 07 lut 2006, 20:16
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: Maciek » 08 lis 2006, 12:52

wszędzie tylko ketchup, majonez i znowu ketchup z chlebem. Ja już nie mogę :lol:

Awatar użytkownika
junior
Początkujący ✽✽
Posty: 336
Rejestracja: 14 paź 2006, 17:54
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Starościn/Kraków
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: junior » 03 lut 2007, 14:30

jeśli chodzi o mnie to przed wykryciem choroby byłem maniakiem keczupów i tego typu przypraw. Chlebek z keczupem i majonezem, to było to. Teraz to jest z tym różnie. Lekarz mówi odstaw pan te rzeczy. tak wiec generalnie staram się ich nie jeść. Ale jak tu nie zjeść kiełbaski bez musztardy czy keczupu. Próbowałem da się wytrzymać ale od czasu do czasu pozwalam sobie dodać tego typu przypraw do jedzenia. Staram się kupować bardziej znane marki: pudliszki, kotlin, winiary. Lepiej zapłacić więcej niż kupić jakieś tanie świństwo z tesko (choć mój kolega uwaza inaczej)

bemik
Debiutant ✽
Posty: 44
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:50
Choroba: CD
Lokalizacja: Wrocław

Re: ketchup

Post autor: bemik » 05 mar 2007, 19:49

Ja sobie w sumie sama robie keczup... musztardę i majonezik też właściwie. Ale kupnymi nie pogardzę, jak czasu nie mam :)
Za to nie ma nic lepszego, niż domowej roboty sos Tzatziki :)

bemik
Debiutant ✽
Posty: 44
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:50
Choroba: CD
Lokalizacja: Wrocław

Re: ketchup

Post autor: bemik » 05 mar 2007, 20:08

No i przechlapane... Było nie czytać działu o jedzeniu :(.
Teraz mam taką straszną zachcianke ciążową na paróweczki z domowym keczupem... A gdzie ja teraz na tym swoim zad...piu otwarty sklep znajdę?? Aaaaghr... Całą noc spać nie będę :(

Renata2
Początkujący ✽✽
Posty: 394
Rejestracja: 22 sty 2007, 21:36
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: ketchup

Post autor: Renata2 » 06 mar 2007, 10:33

Kupuję keczup tylko kotlin albo pudliszki bez konserwantów, że develey jest bez konserwantów pierwsze słyszę - a raczej widzę. Majonez tylko kielecki bez konserwantów- ale i tak proporcje do sałatki: :roll: duża łycha jogurtu naturalnego Bakomy /bo gęsty/ i mała łyżeczka majoneziku . i tak smakuje! Renata2
Renata2
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: ketchup

Post autor: Patryśka » 06 mar 2007, 17:26

Renata2 pisze:że develey jest bez konserwantów pierwsze słyszę - a raczej widzę.
kto dzis jest pewien czy cokolwiek jest bez konserwantow :)

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: Cinimini » 06 mar 2007, 18:06

dokladne,wczoraj sluchalam audycji gdzie pewien pan,wypowiadal sie,ze w sklepach jest 90% zywnosci nie tylko sztucznie barwionej ale i aromatyzowanej,takze zapach swiezych buleczek pochodzi z fiolki....Przepisow zabraniajacych niestety nie ma,a wiec producenci sobie folguja....
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

bemik
Debiutant ✽
Posty: 44
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:50
Choroba: CD
Lokalizacja: Wrocław

Re: ketchup

Post autor: bemik » 08 mar 2007, 10:36

lederka pisze:dokladne,wczoraj sluchalam audycji gdzie pewien pan,wypowiadal sie,ze w sklepach jest 90% zywnosci nie tylko sztucznie barwionej ale i aromatyzowanej,takze zapach swiezych buleczek pochodzi z fiolki....Przepisow zabraniajacych niestety nie ma,a wiec producenci sobie folguja....
Np. większość czekolad jest farbowana na... brązowo. Dlaczego? Bo uzywany w czekoladach brązowy barwnik uzależnia.

Olgusia
Początkujący ✽✽
Posty: 228
Rejestracja: 07 sty 2007, 20:10
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: ketchup

Post autor: Olgusia » 09 mar 2007, 15:02

Ja ketchup jem z kanapkami itp. i nic się nie dzieje (mam pudliszki)
Love of beauty is taste. The creation of beauty is art.

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: Shadowka » 28 wrz 2007, 10:03

Torvik pisze:Widziałem niedawno w sklepie keczup śliwkowy. Ciekawe jak smakuje :slina: :)
Kiedyś ktoś u mnie w domu kupił coś takiego, stoi 3/4 opakowania i jakoś nikt się za to nie bierze. Chyba nawet siostra wyrzuciła to z lodówki. Ale de gustibus non est disputandum :) A nam do gustu nie przypadł, taki ni śliwkowy niby jakiś smak mam ale kto wie jaki.
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

darosz87
Debiutant ✽
Posty: 48
Rejestracja: 03 wrz 2007, 22:13
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Lutynia
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: darosz87 » 28 wrz 2007, 11:02

Sorki wszystkich ale ja jestem ostatnio jakiś lewy to mój pierwszy tekst jaki wysyłam na forum traf chciał ze o ketchupie :D ja go nie jem bo jak mnie targa po jelitach i potem są problemy a po za tym to wole nie kombinować pozdro dla wszystkich :*:*:*:*
:):):|:|:(:(:( :|:|:):) dziękuje wam :*

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: ketchup

Post autor: Raysha » 28 wrz 2007, 12:12

darosz87, Zapraszamy do Centrum Powitań ;)

Awatar użytkownika
megi_25
Aktywny ✽✽✽
Posty: 640
Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ketchup

Post autor: megi_25 » 28 wrz 2007, 13:03

Mój mąż wcina ketchup i uwielbia go /ze śliwkowym pewnie,by nie ryzykował,ale to ze względu na prawdopodobnie okropny smak/.

Osobiście udało mi się go jedynie przekonać byśmy kupowali łagodny a nie super pikantny. :wink:
Żona Crohnowca mama urwisów Wiktora i Wojtka :-)))
Mąż: Leki: BRAK,po humirze dwa lata remisji endoskopowej teraz nawrót !!!!!

Obrazek

Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Warzywa i Owoce”