ogórki
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
ogórki
jecie ogórki?
mam na myśli te świeże, które teraz tak pięknie wyglądają i kuszą, oj kuszą
mnie kiedyś, w tamtym sezonie, już bardzo zaszkodziły, ale nie byłabym sobą gdybym znów nie spróbowała
ze skórki oczywiście obrałam, poszatkowane plasterki sparzyłam wrzątkiem, dalej juz normalnie, jogurt, sól, koperek...
niestety zabiegi nie na wiele się zdały. bolało, nie tak jak wtedy po tych całkiem surowych, ale wieczór po wczorajszym obiadku zatruty...do tego bąki w ilości i o woni całkiem nieznośnej
no to jak ? addio ogórki ?
mam na myśli te świeże, które teraz tak pięknie wyglądają i kuszą, oj kuszą
mnie kiedyś, w tamtym sezonie, już bardzo zaszkodziły, ale nie byłabym sobą gdybym znów nie spróbowała
ze skórki oczywiście obrałam, poszatkowane plasterki sparzyłam wrzątkiem, dalej juz normalnie, jogurt, sól, koperek...
niestety zabiegi nie na wiele się zdały. bolało, nie tak jak wtedy po tych całkiem surowych, ale wieczór po wczorajszym obiadku zatruty...do tego bąki w ilości i o woni całkiem nieznośnej
no to jak ? addio ogórki ?
Crohn ? Z tym da się żyć !
- kaskaaa1502
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 622
- Rejestracja: 13 maja 2014, 19:50
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: ogórki
jem ogórki, w postaci mizerii, na kanapce itd i mi nie szkodzą... ale ja jeszcze poczekam z konsumpcją na te moje, z ogródka... przed tymi sklepowymi mam jakies obawy
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę i ...uj
-
- Debiutant ✽
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 mar 2015, 20:50
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: ogórki
Jeśli jem surowe, nie szkodzą mi, kiszone już niestety tak. O tych konserwowych staram się zapomnieć po ostatnich przebojach ze śledziami
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: ogórki
jem wszystko co mi nie zaszkodzi,a ogórki świeże lubię ,i to same i w mizerii.
Te z ogródka,które się zerwie i zje są najlepsze,zresztą i takie pomidory...
Ale te czasy już minęły,w ogródku tylko kwiaty i trawniki....niestety.
Ogórki przetworzone to już inna sprawa.Te z octem zakazane.Kiszone tak...ale kto może i jak może.No bo niestety nie mając j.grubego,mając stomie widzę w jakiej formie opuszczają jelito.
Trzeba je rozdrobnić,a wtedy jest ok.Rozdrobnić można mechaniczne przez dobre pogryzienie,albo ...tarka ,miksowanie itd.
świeże zawsze spróbuję,ale wolę kupić na targu niż w markecie...
Na targu w sezonie znam działkowiczów
Te z ogródka,które się zerwie i zje są najlepsze,zresztą i takie pomidory...
Ale te czasy już minęły,w ogródku tylko kwiaty i trawniki....niestety.
Ogórki przetworzone to już inna sprawa.Te z octem zakazane.Kiszone tak...ale kto może i jak może.No bo niestety nie mając j.grubego,mając stomie widzę w jakiej formie opuszczają jelito.
Trzeba je rozdrobnić,a wtedy jest ok.Rozdrobnić można mechaniczne przez dobre pogryzienie,albo ...tarka ,miksowanie itd.
świeże zawsze spróbuję,ale wolę kupić na targu niż w markecie...
Na targu w sezonie znam działkowiczów
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: ogórki
ja też gryzę, wyobraź sobie
w całości jakoś ciężko byłoby wciągnąć
w całości jakoś ciężko byłoby wciągnąć
Crohn ? Z tym da się żyć !
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: ogórki
rozumiem żarcik...ale..alate pisze:w całości jakoś ciężko byłoby wciągnąć
chyba nie wszyscy to rozumieją ...to jest problem ,no bo duży kawałek który się nie "rozpuści" w jelicie przejdzie i albo podrażni jelito,albo je zablokuje.
My z chorobami metabolicznymi ,a jeszcze do tego na IPP czy Controlocu obniżającego kwas w żołądku który pomaga "rozkładać " produkty,my ograniczamy.Po kilku latach nasze jelito pracuje inaczej,wolniej,nie wszystko robi to co zdrowe,nawet jak jesteśmy w remisji.Metabolizm a leki to także temat.
Ty mówisz że inaczej nie wciągniesz, a ja myślę,że kiepsko pogryzione to "wciąganie" i zmuszanie jelita do ekwilibrystyki.Mi zablokowało jelito pół pomarańczy,wydawało by się że to nie możliwe,a zrobił się korek.
Ludzie nie zdają sobie sprawy jak ważne jest pogryzienie i przeżucie dla jelita,dla wykorzystania wszystkich dobrych składników jedzenia.To w ustach mają zacząć działać już rozkładające je enzymy,wtedy mamy 99% uzysk wszystkiego co dobre,a i nie obciążamy jelita swoimi grzechami,choćby szybkiego "pożerania",bo ...i tu ma każdy swoje wytłumaczenie.
Widziałem jak ludzie w kilku kęsach "wrzucają" w siebie np. hamburgera,na to napój i dalej.
Dla jelit to szok,ale co tam,człowiek je bo ma apetyt,bo oczy chcą....do czasu,aż pojawi się ból czy zaparcia,a wtedy myśli co mi zaszkodziło.
Przez myśl mu nie przyjdzie, że zaszkodziło nie pogryzione jedzenie.
Takie życie.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: ogórki
masz racjęobyty.z.cu,
i oby wszyscy odbierali tak mój wpis
dobre żucie jest mega ważne!!!!
ja , odkąd choruję, staram się pamiętać, żeby każdy kęs rzuć długo, no możne nie zalecane 30x, ale na pewno więcej niż kiedyś
staram się aby posiłek, szczególnie ten główny, trwał ok. przepisowych 20 minut, jak widzę, że za szybko talerz pokazuje dno, zwalniam.
Niestety dużym błędem, ale i moim silnym przyzwyczajeniem jest czytanie podczas jedzenia, człowiek pochłonięty lekturą, trochę się zapomina...
wczoraj wtrąchnął talerz pęczaku, 3 spore pulpety w sosie i kopiec surówki w czasie poniżej 5 minut !
jak jemy razem to go stopuję, niestety nastolatek celebrowanie posiłków z matką przy stole ma czasem w ... głębokim poważaniu umyka z talerzem pełnym jadła do swojej "pieczary" i wchłania, byle szybciej
ale dziś niedziela, to nie ma przeproś, śniadanko wspólne, i obiad jak najbardziej też
idziemy jeść, nie wciągać
dziś eksperyment z kalafiorem
i oby wszyscy odbierali tak mój wpis
dobre żucie jest mega ważne!!!!
ja , odkąd choruję, staram się pamiętać, żeby każdy kęs rzuć długo, no możne nie zalecane 30x, ale na pewno więcej niż kiedyś
staram się aby posiłek, szczególnie ten główny, trwał ok. przepisowych 20 minut, jak widzę, że za szybko talerz pokazuje dno, zwalniam.
Niestety dużym błędem, ale i moim silnym przyzwyczajeniem jest czytanie podczas jedzenia, człowiek pochłonięty lekturą, trochę się zapomina...
ja też wystarczy, ze spojrzę na mojego synaobyty.z.cu pisze:Widziałem jak ludzie w kilku kęsach "wrzucają" w siebie np. hamburgera
wczoraj wtrąchnął talerz pęczaku, 3 spore pulpety w sosie i kopiec surówki w czasie poniżej 5 minut !
jak jemy razem to go stopuję, niestety nastolatek celebrowanie posiłków z matką przy stole ma czasem w ... głębokim poważaniu umyka z talerzem pełnym jadła do swojej "pieczary" i wchłania, byle szybciej
ale dziś niedziela, to nie ma przeproś, śniadanko wspólne, i obiad jak najbardziej też
idziemy jeść, nie wciągać
dziś eksperyment z kalafiorem
Crohn ? Z tym da się żyć !
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 175
- Rejestracja: 04 sty 2014, 08:22
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Piotrków Tryb
Re: ogórki
Gdy mielące zawodzą(zęby)można spróbować z blenderem.
Mnie podchodzą zielone koktajle z słodkimi owocami (na ogół banan z suszonymi daktylami)
Tylko niestety już jeden blender zajechałem,a taki był amerykański hehe.
Mnie podchodzą zielone koktajle z słodkimi owocami (na ogół banan z suszonymi daktylami)
Tylko niestety już jeden blender zajechałem,a taki był amerykański hehe.
Wszyscy mówili,że się nie da zrobić,ale przyszedł jeden,który nie wiedział,że się nie da i to zrobił.
Aby być mądrym,nie wystarczy mieć wiele ksiąg:
Osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.
Aby być mądrym,nie wystarczy mieć wiele ksiąg:
Osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: ogórki
Surowe ogórki nasilają u mnie wzdęcia, nic więcej A kiszone jadam bez problemów, korniszonów na occie ogólnie nie lubię, więc też nie jem takich wcale.
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: ogórki
to wygląda , ze tylko mnie ogóry trują...ha, trudno.
może spróbuje kiedyś ponownie, za jakiś czas
szparagi na ten przykład zjadłam ponownie, ale nie w zupie, tylko normalnie ugotowane, a do wody oprócz obowiązkowych ingrediencji(sól, cukier, cytryna) dodałam... kminku( najlepszy anty-bąk )
tak samo ugotowałam dziś kalafiorka
poszło bez problemu
może spróbuje kiedyś ponownie, za jakiś czas
szparagi na ten przykład zjadłam ponownie, ale nie w zupie, tylko normalnie ugotowane, a do wody oprócz obowiązkowych ingrediencji(sól, cukier, cytryna) dodałam... kminku( najlepszy anty-bąk )
tak samo ugotowałam dziś kalafiorka
poszło bez problemu
Crohn ? Z tym da się żyć !
- michal_mg
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: ogórki
Żucie długie daje wiele, ale nie trzeba tego przeceniać. Ja w większości przypadków kończe posiłki jako ostatni, a w wojsku z tego powodu puszczano mnie na pierwsze miejsca w kolejce po żarcie z tego powodu Jednak zawsze robiłem to z powodów smakowych, a nieświadomie później okazało się, że działa to zbawiennie dla flaków - nie było jednak gwarancją obycia się bez CU.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 gru 2012, 19:00
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: pl
Re: ogórki
alate nie tylko Ciebie ogóry trują, mam po nich takie jazdy że na zakrętach nie wyrabiam Wbrew pozorom ogórki są niestety ciężko strawne. Tak więc omijam szerokim łukiem
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 cze 2014, 19:07
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Wieluń
Re: ogórki
ja ostatnio zjadłem pół, co godzine latałem troszkę sobie ulżyć
3x2 Asamax, Aza 50mg, czopki/wlewki Salofalk