Gotowane jabłka i inne owoce.

[Chudziakowa]

u mnie jest ok. Ale gotowanej marchewki nie mogę. Właśnie jestem w zaostrzeniu i jem codziennie jabłko i banana gotowanego + kasze jaglaną albo kaszke kukurydzianą i jest ok

[SZymon86]

Pieczonego banana nie próbowałem,ale po wyjściu ze szpitala zjadłem normalnego i nie przypasował zgada odbijanie się więc odpuściłem,z jakieś 2 tygodnie później spróbowałem gotowanego z jabłkiem w formie musu i jest ok,więc trzeba testować

[kondzio678]

Banany to moj jedyny owoc który jem na surowo i to w dużych ilosciach czasami kilogram jak jest dobry dzień i przy przewezeniach nawet daje jakoś radę się przepchnac także je uwielbiam. Na jablka jestem uczulony i kibel po jednym mqm a po kg bananow jest spokojniej

[kondzio678]

Ja dzisiaj narazie 1 kg około ale dzień jest długi fajnie ze nie szkodzą nawet w dużych ilosciach trochę tłuszczu na zimę się przyda, bo same mięśnie mi zostały, a banany są super

[revers]

Nie zazdroszczę czytającym ten temat.
Niby dużo informacji to już jakiś sukces, z tym że te dwie czynności zalecane przed spożyciem,
mogą mieć różny wpływ na reakcje konsumenta.
Pieczenie jabłek i bananów, może się wiązać z podnoszeniem zawartości cukru w tych owocach,
co z kolei skutkować może większą przepuszczalnością błony śluzowej jelit.
Dla tego o wiele lepszym sposobem jest duszenie, (np w folii aluminiowej) lub gotowanie na parze.

[SZymon86]

Wspominałem kiedyś o musie jabłkowo bananowym,wczoraj z owoców które zostały z rodzinnej imprezy siory stworzyłem musik jabłkowo-bananowo-ananasowo-arbuzowy Rarytasik polecam