Dieta po cholecystektomii
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Dieta po cholecystektomii
Mam problem z urozmaiceniem jadłospisu. Ze względu na alergię na pszenicę, oraz wynik histopatologii który sugeruje March I jestem na diecie bezglutenowej bez skrobi pszennej. Dodatkowo nie toleruje większości produktów mlecznych, jedyne na co mogę sobie pozwolić to ser żółty, czasem łyżeczkę jogurtu naturalnego do zupy czy serka białego. Ze względu na problemy ze wzdęciami, biegunką, wymiotami i bólami brzucha stosuję dietę lekkostrawną. Niedawno pozbyłam się pęcherzyka żółciowego co spowodowało że wymioty ustały (niestety reflux i przepuklina rozworu przełyku pozostały), nasiliły się biegunki, bóle i wzdęcia. Ze względu na kamienie tworzące się w drogach żółciowych przyjmuje Proursan. Mam także cukrzycę 2 i niedoczynność kory nadnerczy. Poza tym mam zwężenie w jelicie - tak wyszło podczas enteroklizy MRI.
Po operacji poszłam do dietetyka szpitalnego i dowiedziałam się że nie ma specjalnej diety po cholecystektomii - stosuje się taką jak w zaostrzeniu choroby jelit. Czy mógłby mi ktoś pomoc urozmaicić mój jadłospis? Macie jakieś ciekawe przepisy.
Póki co mój jadłospis wygląda tak:
1) śniadanie: 1 grzanka pieczywa bg z benecolem oraz szynką
2) II śniadanie: banan ew Resource
3) obiad: miseczka zupy krem z warzyw
4) po dwóch godzinach 2 danie: warzywa, pierś z indyka oraz ziemniaki gotowane na parze
5) podwieczorek - wafel ryżowy albo 1/2 małej salaterki kurczaka w galarecie z warzywami
6) kolacja: śniadanie: 1 grzanka pieczywa bg z benecolem oraz szynką i serem żółtym
Dziennie wypijam min. 1,5 litra płynów (licząc herbatę i wodę).
I tak codziennie prawie. Bokiem mi już wychodzi to jedzenie. Kiedyś jadłam mniej ale zaczął skakać mi cukier i po operacji zbierało mi się na wymioty. Jak jem mało a często jest lepiej. Oczywiście jak mam silny ból brzucha nie jem nic tylko pije. Potem staram się wrócić do normalnego jedzenia stopniowo.
Jak macie jakieś ciekawe przepisy, cenne porady dajcie znać, będę wdzięczna. Acha dodam, że dieta musi być niskokaloryczna.
Po operacji poszłam do dietetyka szpitalnego i dowiedziałam się że nie ma specjalnej diety po cholecystektomii - stosuje się taką jak w zaostrzeniu choroby jelit. Czy mógłby mi ktoś pomoc urozmaicić mój jadłospis? Macie jakieś ciekawe przepisy.
Póki co mój jadłospis wygląda tak:
1) śniadanie: 1 grzanka pieczywa bg z benecolem oraz szynką
2) II śniadanie: banan ew Resource
3) obiad: miseczka zupy krem z warzyw
4) po dwóch godzinach 2 danie: warzywa, pierś z indyka oraz ziemniaki gotowane na parze
5) podwieczorek - wafel ryżowy albo 1/2 małej salaterki kurczaka w galarecie z warzywami
6) kolacja: śniadanie: 1 grzanka pieczywa bg z benecolem oraz szynką i serem żółtym
Dziennie wypijam min. 1,5 litra płynów (licząc herbatę i wodę).
I tak codziennie prawie. Bokiem mi już wychodzi to jedzenie. Kiedyś jadłam mniej ale zaczął skakać mi cukier i po operacji zbierało mi się na wymioty. Jak jem mało a często jest lepiej. Oczywiście jak mam silny ból brzucha nie jem nic tylko pije. Potem staram się wrócić do normalnego jedzenia stopniowo.
Jak macie jakieś ciekawe przepisy, cenne porady dajcie znać, będę wdzięczna. Acha dodam, że dieta musi być niskokaloryczna.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
- Mimi2
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 778
- Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Rsko
- Kontakt:
Re: Dieta po cholecystektomii
Baby, radzę znaleźć dobrego dietetyka. Masz tyyle ograniczeń z powodu nietolerancji/chorób/przebytych zabiegów, że ciężko znaleźć pełnowartościową dietę... Rozumiem opcję, że monotonna dieta wychodzi Ci bokiem, bo sama to przerobiłam. Radzę umówić się prywatnie z poleconym od kogoś dietetykiem, bo tylko ktoś z dobrą wiedzą stworzy dla Ciebie pełnowartościową dietę. Będzie trudno, ale myślę, że sama to też wiesz...
Mojej bratowej po usunięciu pęcherzyka szkodziły smażone rzeczy i tłuszcze, ale to chyba tylko tak z pół roku po operacji, bo teraz je wszystko.
A jakiś ryż/makaron możesz jeść? Gotowaną marchewkę z masełkiem? Od biedy na deser jakiś gerberek, bo są bezglutenowe...
Mojej bratowej po usunięciu pęcherzyka szkodziły smażone rzeczy i tłuszcze, ale to chyba tylko tak z pół roku po operacji, bo teraz je wszystko.
A jakiś ryż/makaron możesz jeść? Gotowaną marchewkę z masełkiem? Od biedy na deser jakiś gerberek, bo są bezglutenowe...
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dieta po cholecystektomii
Mimi2, kisielki, Gerberki, ryż, makaron, ziemniaki, marchew, brokuł, nawet czasem kalafior jem. Chciałabym powoli wprowadzać kaszę gryczaną, ostatnio jadłam jaglaną i było ok. Do tej pory jadłam jajecznice na wodzie, teraz podobno powinnam jeść ew same białka. Wydałam mnóstwo kasy na dietetyków i nikt nie potrafi mi dobrać diety. Najtrudniej jest wtedy gdy jestem poza domem bo prócz wafli ryżowych czy pieczywa kukurydzianego nic namieście w sklepie nie kupie do przegryzienia. Zazwyczaj mam Resource ze sobą ew kanapkę przygotowaną w domu.
Sporo osób chorujących na IBD jest na diecie bezglutenowej więc może macie jakieś pomysły na ciekawe dania? Najgorsze jest to że jestem na sterydach i apetyt trzymam na wodzy ale ciężko jest
Sporo osób chorujących na IBD jest na diecie bezglutenowej więc może macie jakieś pomysły na ciekawe dania? Najgorsze jest to że jestem na sterydach i apetyt trzymam na wodzy ale ciężko jest
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 124
- Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów
Re: Dieta po cholecystektomii
Hej.
Domyślam się, że przy tylu chorobach i dolegliwościach ciężko dopasować dietę dla Ciebie. Postanowiłam jednak napisać kilka propozycji, może coś znajdziesz dla siebie
Jeśli możesz jeść gotowane mięsko, to możesz wraz z warzywami zrobić pastę na kanapki, albo farsz i dodawać do naleśników. Moja koleżanka robi dla synka na diecie bezglutenowej naleśniki z mąki kukurydzianej, jeśli nie możesz całych jajek to dodaj samo białko, wodę zamiast mleka, usmażyć można na patelni teflonowej bez tłuszczu. Ja wiem, co to za naleśniki, ale myślę, że z dobrym farszem da się zjeść. Jeśli możesz jakiś dżem, albo owoce, to też można pokombinować, np.naleśnik z Gerberkiem jabłkowym. Czy możesz ryby? Bo ugotowana w warzywkach, z ziołami jest smaczna. Pierś z indyka czy kurczaka tylko gotowana, czy możesz piec w folii lub grilować ? Bo tu w zależności od dodatków masz spore pole do popisu. Przychodzą mi też do głowy pulpeciki, zamiast bułki można dodać troszkę manny jeśli możesz. Budyń na mleku modyfikowanym. Ryż z jabłkami i cynamonem. Zapiekanka z ziemniaków, marchewki i mięsa mielonego. Nie znam dokładnie produktów, których nie możesz jeść, więc trudno mi coś mądrego wymyślić, ale może chociaż troszkę pomogłam
Domyślam się, że przy tylu chorobach i dolegliwościach ciężko dopasować dietę dla Ciebie. Postanowiłam jednak napisać kilka propozycji, może coś znajdziesz dla siebie
Jeśli możesz jeść gotowane mięsko, to możesz wraz z warzywami zrobić pastę na kanapki, albo farsz i dodawać do naleśników. Moja koleżanka robi dla synka na diecie bezglutenowej naleśniki z mąki kukurydzianej, jeśli nie możesz całych jajek to dodaj samo białko, wodę zamiast mleka, usmażyć można na patelni teflonowej bez tłuszczu. Ja wiem, co to za naleśniki, ale myślę, że z dobrym farszem da się zjeść. Jeśli możesz jakiś dżem, albo owoce, to też można pokombinować, np.naleśnik z Gerberkiem jabłkowym. Czy możesz ryby? Bo ugotowana w warzywkach, z ziołami jest smaczna. Pierś z indyka czy kurczaka tylko gotowana, czy możesz piec w folii lub grilować ? Bo tu w zależności od dodatków masz spore pole do popisu. Przychodzą mi też do głowy pulpeciki, zamiast bułki można dodać troszkę manny jeśli możesz. Budyń na mleku modyfikowanym. Ryż z jabłkami i cynamonem. Zapiekanka z ziemniaków, marchewki i mięsa mielonego. Nie znam dokładnie produktów, których nie możesz jeść, więc trudno mi coś mądrego wymyślić, ale może chociaż troszkę pomogłam
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dieta po cholecystektomii
Żaneta, dziękuje pewnie że pomogłaś szczególnie z tą pastą warzywno-mięsną
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
- kondzio678
- Początkujący ✽✽
- Posty: 53
- Rejestracja: 22 cze 2013, 13:14
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Jarocin
Re: Dieta po cholecystektomii
Polecam ten temat,
viewtopic.php?t=7798&postdays=0&postorder=asc&start=30
Mam przewezenia i zajęte jelito cienkie i grube, nietolerancje tłuszczu i dieta bezglutenowa.
Jak najbardziej da się dobrze odzywiac na takiej diecie. Nawet zalecena jest bezglutenowa, więc i tak tylko na zdrowie wyjdzie. Zobacz czy podobne produkty możesz jeść i komponuj z tego smaczne dania. Jeśli możesz kaszę jaglana to super, dla mnie za ostra
Pozdrawiam
viewtopic.php?t=7798&postdays=0&postorder=asc&start=30
Mam przewezenia i zajęte jelito cienkie i grube, nietolerancje tłuszczu i dieta bezglutenowa.
Jak najbardziej da się dobrze odzywiac na takiej diecie. Nawet zalecena jest bezglutenowa, więc i tak tylko na zdrowie wyjdzie. Zobacz czy podobne produkty możesz jeść i komponuj z tego smaczne dania. Jeśli możesz kaszę jaglana to super, dla mnie za ostra
Pozdrawiam
Do przodu i staramy się
- Mala_Mi
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 751
- Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dieta po cholecystektomii
Baby, , domyślam się jak Ci musi być ciężko na takiej diecie i jak można mieć dość jedzenia w kółko tego samego. Co do diety bezglutenowej, to nasza współforumowiczka, noodle prowadzi świetny blog - http://bezglutenowy.blog.pl/ , jest on też na facebooku: https://www.facebook.com/bezglutenowy.b ... ts&fref=ts .
Jest też dużo sklepów, w których można kupić produkty bezglutenowe i może byś mogła skorzystać z produktów, które oferują ?
Aby nie znudzić się szynką, to właśnie rób pasty do kanapek, o których jest w tym wątku: viewtopic.php?t=14484 może tam znajdziesz akurat coś dla siebie
Trzymaj się Kochana
Jest też dużo sklepów, w których można kupić produkty bezglutenowe i może byś mogła skorzystać z produktów, które oferują ?
Aby nie znudzić się szynką, to właśnie rób pasty do kanapek, o których jest w tym wątku: viewtopic.php?t=14484 może tam znajdziesz akurat coś dla siebie
Trzymaj się Kochana
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lis 2011, 15:10
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dieta po cholecystektomii
od paru miesięcy jestem na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, bezjajecznej - po początkowym szoku i jedzeniu w kółko tego samego zaczęłam się rozglądać za daniami dla mnie - teraz jest już lepiej
ale tak, masz rację, najgorzej jest w wyjściami z domu czy pobytami "u kogoś" - choć ostatnio na weselu byłam i wbrew moim obawom głodna nie wyszłam
ja bardzo lubię ten blog
http://smakoterapia.blogspot.com/ - dziewczyna bardzo dużo bazuje na kaszy jaglanej, pełno tam znajdziesz przepisów bezglutenowych, przeglądnij, na pewno coś dla siebie znajdziesz
ja z racji tego że nie znoszę chleba bezglutenowego, a ile można jeść wafli ryżowych, ostatnio na śniadania i kolację zajadam się:
- torlillami: smażę jedną tortillę a do środka jakieś mięsko, wędlinkę, pomidor, sałatę, Ty może nawet jakiś sos czosnkowo-jogutrowy byś mogła dodać) całość zawijam
- naleśnikami (głownie na bazie mąkli gryczanej) - czasami robię takie małe i jako kanapka mi służy a czasami klasyczne i jem na słodko z dżemem
a z rzeczy na słodko od paru dni mufinkami się zajadam (np. te dzisiejsze z mąki kukurydzianej, ryżowej, z jabłkami i makiem były)
ale tak, masz rację, najgorzej jest w wyjściami z domu czy pobytami "u kogoś" - choć ostatnio na weselu byłam i wbrew moim obawom głodna nie wyszłam
ja bardzo lubię ten blog
http://smakoterapia.blogspot.com/ - dziewczyna bardzo dużo bazuje na kaszy jaglanej, pełno tam znajdziesz przepisów bezglutenowych, przeglądnij, na pewno coś dla siebie znajdziesz
ja z racji tego że nie znoszę chleba bezglutenowego, a ile można jeść wafli ryżowych, ostatnio na śniadania i kolację zajadam się:
- torlillami: smażę jedną tortillę a do środka jakieś mięsko, wędlinkę, pomidor, sałatę, Ty może nawet jakiś sos czosnkowo-jogutrowy byś mogła dodać) całość zawijam
- naleśnikami (głownie na bazie mąkli gryczanej) - czasami robię takie małe i jako kanapka mi służy a czasami klasyczne i jem na słodko z dżemem
a z rzeczy na słodko od paru dni mufinkami się zajadam (np. te dzisiejsze z mąki kukurydzianej, ryżowej, z jabłkami i makiem były)
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dieta po cholecystektomii
Yucami, u mnie smażone potrawy odpadają, jogurt, czosnek także. Surowych warzyw i owoców nie jadam bo mi szkodzą. Jedyne co jem to banany. Chętnie poznam przepis na mufinki bg oraz tortille (sama je pieczesz?) oraz na naleśniki z mąki gryczanej. Na blog na pewno zajrzę.
Mala_Mi, na tego bloga wchodziłam i dzieki naszej noodle dowiedziałam się że w Lidlu jest makaron bg więc od razu wysłałam męża Co do past to tam są głównie na bazie serka białego czy jaja na twardo których raczej unikam bo mi szkodzą
Mala_Mi, na tego bloga wchodziłam i dzieki naszej noodle dowiedziałam się że w Lidlu jest makaron bg więc od razu wysłałam męża Co do past to tam są głównie na bazie serka białego czy jaja na twardo których raczej unikam bo mi szkodzą
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lis 2011, 15:10
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dieta po cholecystektomii
ja to smażę na patelni teflonowej bez tłuszczu - więc z prawdziwym smażeniem ma to niewiele wspólnego
pisałaś, że na jogurt naturalny sobie pozwalasz czasami, dlatego o tym napisałam
Bezglutenowe Kukurydziane Muffiny
Składniki:
1 szkl. mąki kukurydzianej,
1/2 szkl. mąki ryżowej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1/2 szkl. cukru,
1 szkl. mleka, (ja dałam sojowe, można jakiekolwiek inne np. ryżowe)
1/2szkl. oleju,
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
1/2 banana,
2 garście suszonej żurawiny.
Wykonanie:
Zacząć nagrzewać piekarnik do 180st C. Mąkę kukurydzianą, mąkę ryżową, proszek do pieczenia oraz cukier wymieszać ze sobą. Dodać mleko, olej, ekstrakt z wanilii i wymieszać wszystko. Ciasto przelać do natłuszczonej formy na muffinki lub do formy, w której umieścimy papilotki. Na wierzch wyłożyć kawałki banana pokrojone w plastry i wyłożyć żurawiną.
Całość piec ok 20minut w piekarniku nagrzanym do 200st. C.
W dodatkach można dowolnie kombinować, ja w moich dzisiejszych dałam jabłka i mak (nie dawałam już wtedy bananów i żurawiny), wczorajsze były z orzechami i suszonymi wiśniami, można też kombinować z mąkami - zamiast kukurydzianej dać gryczaną), można tez dawać ugotowaną kaszę jaglaną zamiast jednej z mąk
Naleśniki
mąka gryczana + mleko (ja daję sojowe lub ryżowe - zależy jakie akurat mam) + proszek do pieczenia bezglutenowy (myślę, że soda też mogłaby być gdybyś nie miała proszku).
Tortilla
jest najtrudniejsza to zrobienia, bo z maki kukurydzianej, więc łatwo się kruszy, łamie i przy tym trzeba się nagimnastykowac najbardziej
- dużą łyżkę mąki kukurydzianej,
- dużą łyżkę dowolnej mąki BG, (ja daję ryżową lub gryczaną)
- łyżeczkę oliwy z oliwek,
- sól,
- wodę
Rozsmarowuje się na zimnej patelni teflonowej i dopiero potem smazy
pisałaś, że na jogurt naturalny sobie pozwalasz czasami, dlatego o tym napisałam
Bezglutenowe Kukurydziane Muffiny
Składniki:
1 szkl. mąki kukurydzianej,
1/2 szkl. mąki ryżowej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1/2 szkl. cukru,
1 szkl. mleka, (ja dałam sojowe, można jakiekolwiek inne np. ryżowe)
1/2szkl. oleju,
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
1/2 banana,
2 garście suszonej żurawiny.
Wykonanie:
Zacząć nagrzewać piekarnik do 180st C. Mąkę kukurydzianą, mąkę ryżową, proszek do pieczenia oraz cukier wymieszać ze sobą. Dodać mleko, olej, ekstrakt z wanilii i wymieszać wszystko. Ciasto przelać do natłuszczonej formy na muffinki lub do formy, w której umieścimy papilotki. Na wierzch wyłożyć kawałki banana pokrojone w plastry i wyłożyć żurawiną.
Całość piec ok 20minut w piekarniku nagrzanym do 200st. C.
W dodatkach można dowolnie kombinować, ja w moich dzisiejszych dałam jabłka i mak (nie dawałam już wtedy bananów i żurawiny), wczorajsze były z orzechami i suszonymi wiśniami, można też kombinować z mąkami - zamiast kukurydzianej dać gryczaną), można tez dawać ugotowaną kaszę jaglaną zamiast jednej z mąk
Naleśniki
mąka gryczana + mleko (ja daję sojowe lub ryżowe - zależy jakie akurat mam) + proszek do pieczenia bezglutenowy (myślę, że soda też mogłaby być gdybyś nie miała proszku).
Tortilla
jest najtrudniejsza to zrobienia, bo z maki kukurydzianej, więc łatwo się kruszy, łamie i przy tym trzeba się nagimnastykowac najbardziej
- dużą łyżkę mąki kukurydzianej,
- dużą łyżkę dowolnej mąki BG, (ja daję ryżową lub gryczaną)
- łyżeczkę oliwy z oliwek,
- sól,
- wodę
Rozsmarowuje się na zimnej patelni teflonowej i dopiero potem smazy
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dieta po cholecystektomii
Yucami, ślicznie Ci dziękuje jutro na pewno coś upichcę Póki co dziś musiałam zrobić jakiś błąd żywieniowy bo jelita mam twarde i wzdęte
[ Dodano: 19-07-2013 ]
Egzistenz, dziękuje za przepis
[ Dodano: 19-07-2013 ]
Egzistenz, dziękuje za przepis
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dieta po cholecystektomii
Ja zastępuję naleśnika tortillowego papierem ryżowym. Jest bez glutenu i szybki w obsłudze- do bulionu i gotowe. Mi nawet lepiej na jelicie leży, bo jest miękkiYucami pisze:Tortilla
jest najtrudniejsza to zrobienia, bo z maki kukurydzianej, więc łatwo się kruszy, łamie i przy tym trzeba się nagimnastykowac najbardziej
Nabić czym tam możesz i jest fajnie Ja czasem nabijałam farszem/pastą z mięsa i warzyw (ugotowane warzywa i mięso blendowałam, doprawiałam czym chciałam, na papier i zwijałam/pakowałam, czy jak to nazwać ).
Ostatnio zmieniony 19 lip 2013, 22:08 przez Natuśka, łącznie zmieniany 1 raz.
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lis 2011, 15:10
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dieta po cholecystektomii
Natuśka, rozumiem, że ten papier ryżowy kupujesz?
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dieta po cholecystektomii
Tak, kupuję.Yucami pisze:Natuśka, rozumiem, że ten papier ryżowy kupujesz?
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 124
- Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów
Re: Dieta po cholecystektomii
Baby, ta zapiekanka, o której pisze Egzi jest o tyle fajna, że można robić ją zarówno z ziemniakami jak i z ryżem czy makaronem. Raz można dodać mięsko mielone innym razem w kawałkach. Warzywa też można zamiennie dodawać i za każdym razem uzyskać troszkę inny smak. A jak na wierzch od czasu do czasu położysz plasterek żółtego sera, to dopiero wyżerka będzie