dieta bezmleczna ubogoresztkowa
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 maja 2011, 10:48
- Choroba: CD
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: olsztyn
dieta bezmleczna ubogoresztkowa
Witam.Może ktoś podrzuci jakie jedzonko jest do tej diety.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
W Katowicach i w Krakowie taką diete dają zwykle na "dzień dobry" bez znaczenia czy ktoś ma wkłucie czy nie - ogólnie jak się przychodzi do szpitala to wkłucia się nie ma.
Do tej pory powinnam stosować dietę bezmleczną ubogoresztkową nazwaną przez
panią dieteteczkę leczeniem - ale jakoś mi nie wychodzi. Często taką dietę doatają osoby z biegunkami a także po operacji jelit.
Bezmleczna jak nazwa wskazują eliminuje wszystko co zawiera słodkie mleko i jego produkty - w postaci jogurtów, lodów czy kefiru. Mi mleko nie szkodzi, a wręcz przeciwnie - w styuacji gdy jestem laktoowowegetarianką to pije codziennie.
A ubogoresztkowa - to te produkty, które zawierają mało albo nie zawierają w ogóle błonnika, np. ryż, wspomniana marchewka, produkty typu Ensure, nutridrinki.
Zalecono mi gotowanie wszystkiego - aby wypłukać błonnik - oprócz bananów i sałaty (dosłownie), a chleb mogłam jeść najjaśniejszy jak się da i najlepiej czerstwy.
Wytrzymałam pół roku.
Ania
Do tej pory powinnam stosować dietę bezmleczną ubogoresztkową nazwaną przez
panią dieteteczkę leczeniem - ale jakoś mi nie wychodzi. Często taką dietę doatają osoby z biegunkami a także po operacji jelit.
Bezmleczna jak nazwa wskazują eliminuje wszystko co zawiera słodkie mleko i jego produkty - w postaci jogurtów, lodów czy kefiru. Mi mleko nie szkodzi, a wręcz przeciwnie - w styuacji gdy jestem laktoowowegetarianką to pije codziennie.
A ubogoresztkowa - to te produkty, które zawierają mało albo nie zawierają w ogóle błonnika, np. ryż, wspomniana marchewka, produkty typu Ensure, nutridrinki.
Zalecono mi gotowanie wszystkiego - aby wypłukać błonnik - oprócz bananów i sałaty (dosłownie), a chleb mogłam jeść najjaśniejszy jak się da i najlepiej czerstwy.
Wytrzymałam pół roku.
Ania
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 maja 2011, 10:48
- Choroba: CD
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: olsztyn
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
wytrzymałaś pół.roku i co dalej?na jakim etapie choroby jesteś teraz.ja jak czytam na necie o tych dietach to jedni piszą że można jeść np.lody,truskawki,maślankę,a drudzy żę nie,jakiś czeski film robi się.pozdrawiam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 78
- Rejestracja: 23 mar 2010, 17:49
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
przyłączam się do pytania. Ogólnie żywienie w naszych dolegliwościach/schorzeniach to czeski film, tak na prawdę nie wiadomo co jeść.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 maja 2011, 10:48
- Choroba: CD
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: olsztyn
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
lolek a ty co tam podjadasz?
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
to ja proponuję, żebyś przeczytał poradnik żywieniowy, tu do ściągnięcia w pdf http://www.j-elita.org.pl/?pid=poradnikandrzej 73 pisze:czytam na necie o tych dietach to jedni piszą że
w remisji najlepiej jeść wszystko, co nie powoduje efektów ubocznych czyli bólu, sraczki czy zatwardzenia itp. itd., po prostu żywienie wg piramidy, wszelkie diety eliminacyjne są nie dobre.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: dieta bezmleczna ubogoresztkowa
Natalka ma rację. Nie ma w 100% skutecznej diety dla nas,
niektórzy uważają, że dieta nie ma większego wpływu na chorobę jelit.
Na jakim etapie choroby... troszkę nieciekawym,
bo podkrwawiam z zespolenia,
pęka mi blizna co jakiś czas
jelita bolą prawie na okrągło
nie biorę leków (moja decyzja, nie pochwalam)
i nie mam już lekarza gastro prowadzącego, więc nawet nie mam się do kogo udać
w razie gdyby sie pogorszyło
Jestem "za zdrowa" dla ZUS by miec rentę
"Za chora" by pracodawcy mnie przyjęli do pracy w moim zawodzie
więc w planach pojawia się wyjazd do UK.
A co do diety jestem laktoowowegetarianką - około 70% warzyw i 30% mleka, nabiału etc
ania
niektórzy uważają, że dieta nie ma większego wpływu na chorobę jelit.
Na jakim etapie choroby... troszkę nieciekawym,
bo podkrwawiam z zespolenia,
pęka mi blizna co jakiś czas
jelita bolą prawie na okrągło
nie biorę leków (moja decyzja, nie pochwalam)
i nie mam już lekarza gastro prowadzącego, więc nawet nie mam się do kogo udać
w razie gdyby sie pogorszyło
Jestem "za zdrowa" dla ZUS by miec rentę
"Za chora" by pracodawcy mnie przyjęli do pracy w moim zawodzie
więc w planach pojawia się wyjazd do UK.
A co do diety jestem laktoowowegetarianką - około 70% warzyw i 30% mleka, nabiału etc
ania