Do Kabran
???
Nie jestem na diecie bezglutenowej odkąd skończyłam 7 lat, a teraz mam 29. Dwa lata temu mój obecny lekarz podejrzewał, że może o to chodzi i zrobił mi: przeciwciała przeciw endomysium, przeciwciała gliadynowe, przeciwciała retikulinowe w klasie IgG i IgA we krwi - wszystkie ujemne - nie byłam wtedy na diecie. I biopsja w duodenoskopii z jel. cienkiego - Enteritis chronica(zapalenie przewlekłe jelita cienkiego) i laesio minimalis(małe uszkodzenia). Po badaniach kazał mi przez pół roku być na biecie bezglutenowej, w sumie bez szczególnej poprawy i kazał zejść na dietę normalną.
A w dzieciństwie miałam podobno klasyczne objawy celiakii, byłam obserwowana w klinice w Krakowie Prokocimiu, ale jak przeglądam papiery, to nie miałam dodatkowych badań. Później cały okres do 7 lat byłam prowadzona w poradni gastroenterologicznej w Katowicach. Potem w wieku 7 lat kabelek w gardełko i biopsja jel. cienkiego w Klinice chorób dzieci śląskiej ak. med. i wynik: enteritis chronica(zapalenie przewlekłe cienkiego) i zanik kosmków I st., i rozpoznanie: observatio ad syndroma malabsorbtion negativa(czyli złego wchłaniania negat. )
W lutym tego roku kolonoskopia: colitis chronica bez owrzodzeń, teraz będę miała pewnie powtórkę kolo, bo mam dość paskudne nasilenie i chyba dr pomyślał, że coś się mogło tam narobić, bo pogorszenie przy takich prochach(sulfasalasin, azathiopryna), to jest delikatnie mówiąc dość dziwne, a teraz od miesiąca encorton bez szczególnej poprawy.
Ciekawe no nie? I co o tym myślisz?
Dieta bezglutenowa
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- kabran
- Początkujący ✽✽
- Posty: 104
- Rejestracja: 14 gru 2005, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Dieta bezglutenowa
No cóż, w sprawie CU i CD to ja ekspertem nie jestem... Ale wiem, że kiedyś celiakię traktowano jako "chorobę wieku dziecięcego", z której się wyrasta. I 90% lekarzy (nawet gastrologów ) nadal tak ją traktuje. na moim Forum pojawia się coraz więcej historii typu: "Kiedyś chorowałem na celiakię, a teraz choroba wróciła". Otóż nie wróciła, tylko była zawsze. Celiakia jest bardzo podstępna i czasami latami nie daje objawów, tylko po cichutku niszczy jelita. A objawy u osoby dorosłej są zupełnie inne niż u dzieci, często zupełnie nieswoiste. Co do Twojej diagnozy z dzieciństwa, to trudno mi się ustosunkować. Objawy alergii na gluten, celiakii, czy wtórnego zespołu złego wchłaniania bywają podobne. Kiedyś nie było możliwości oznaczania p.ciał z krwi, robiono tylko biopsję dwunastnicy i na jej podstawie orzekano celiakię (jeśli był zanik kosmków). Stosowano dietę (przez jakiś czas), a potem uznawano pacjenta za wyleczonego. Obecnie również podstawowym kryterium jest wynik biopsji z dwunastnicy. Celiakia nie jest prostą chorobą, występują różne jej odmiany, może się zdarzyć, że przeciwciał w krwi nie ma (chociaż to rzadkość). Myślę, że zrobię najlepiej przesyłając Ci na PW trochę materiałów o diagnostyce celiakii. Poczytaj, porównaj ze swoimi doświadczeniami, bo nie mam pojęcia jak to jest z celiakią + colitis chronica. Może mądry lekarz, który zna się na obu jednostkach chorobowych umie wyciągnąć wnioski. Z moich doświadczeń (raczej przykrych) wynika, że lekarzy-gastrologów, znających się na celiakii dorosłych jest bardzo mało. Ale chyba mogę Ci podać namiary na kogoś ze Śląska (poszukam na Forum, jeśli jesteś zainteresowana).
Na razie pozdrawiam cieplutko
Na razie pozdrawiam cieplutko
- Agnesis
- Początkujący ✽✽
- Posty: 135
- Rejestracja: 29 lis 2005, 21:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Dieta bezglutenowa
Napisałam do Ciebie na priva.
- kabran
- Początkujący ✽✽
- Posty: 104
- Rejestracja: 14 gru 2005, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Dieta bezglutenowa
Ja też napisałam do Ciebie na priva.
- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Dieta bezglutenowa
Ja miałam taka diete jak wykryli u mnie CD. A dokładniej to bezglutenowa, bezmleczna, bez swiezyw owocow i warzyw, bez jajek, a mieso jadlam tylko drobiowe
Ale na szczescie to trwalo tylko pol roku. Potem stopniowo zaczeto wprowadzac u mnie nowe pokarmy no i nic mi nie bylo =]
Ale na szczescie to trwalo tylko pol roku. Potem stopniowo zaczeto wprowadzac u mnie nowe pokarmy no i nic mi nie bylo =]
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Dieta bezglutenowa
ja tez tak mialam, ale u mnie naszczescie nie trwalo to tak dlogo a teraz jem dozo rozsadnie ale prawie wszystko, no i piwo mi szkodzi mniej niz mleko
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
Re: Dieta bezglutenowa
Teraz jak tak czytam wasze wypowiedzi to się zastanawiam czemu u mnie na poczatek choroby nie wprowadzony tej diety Teraz od 1,5 roku mam dietkę ale wydaje mi sie że to Crochn zniszczył kosmki i że to nie jest typowa celiakia.Jakos leci produkty kupuje na stronie bezglutenu są wysmienitne.Jedynie czego nie da sie zastąpić w tej diecie to piwo (z jęczmienia produkowane-moje karmi ) i pizza nie ma to jak glutenowe i chrupiące ciasto. Niedługo pojade na kontrole to mam nadzieję ze powiedzą że koniec diety:]