Dieta bezglutenowa

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
lewa
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2014, 11:07
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: lewa » 05 sie 2014, 22:39

Dzięki za poradniki - tak o wiele łatwiej.
Sporo czytania na niedzielę.

[ Dodano: 05-08-2014 ]
Baby pisze:Poradnik żywieniowy oraz Żywienie w NZJ
Dzięki za poradniki - tak o wiele łatwiej.
Sporo czytania na niedzielę.

[ Dodano: 05-08-2014 ]
Mamcia, chyba zostałam źle zrozumiana. Oczywiście, że nie głodowałam i nie porównuję produktów według wyższości jednego ziarna nad drugim.
Moje obecne zaostrzenie zaczęło się dwa miesiące temu. 20 stolców na dzień, dużo krwi i boleści. Niestety w warunkach domowych już się nie dało. Byłam na pięć dni w szpitalu "na głodówce". Pomogło. Stopniowo zaczęłam jeść, najpierw mało i często a po tygodniu jadłam już śniadania z "mleczną" zupą bez mleka, trzema lub czterema kanapkami z wędliną lub mięsem gotowanym, jajkami, omletami, jajecznicami najczęściej z sałatą itp., na obiady też dwa dania, zupa z dozwolonych produktów i albo pulpety, "gulasz gotowany" w sosach, ryby przeróżne - słodkowodne i morskie, ziemniaki, makarony, ryż, marchew, buraki, sałata, odrobina szpinaku, dyni, pomidory początkowo tylko gotowane, później sery, jogurty itd., kolacje podobne do śniadania a w między czasie jakieś kisiele, galaretki, musy, bezy itd.
Sama (w konsultacji z lekarzem) zdecydowałam się na dietę bezglutenową. Na forum j-elita ktoś napisał (nie jedna osoba), że dieta bezglutenowa pomogła mu w zaparciach. Ja od chyba dwudziestu lat walczę z zaparciami. Postanowiłam, że to sprawdzę. Ponieważ w diecie bezglutenowej i przy chorobach jelit jest ograniczona ilość zbóż, kasz i mąk - stąd moje zainteresowanie tymi produktami. Wszystko po to by urozmaicić trochę monotonny jadłospis ale jednocześnie żeby sobie nie zaszkodzić .

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Mamcia » 06 sie 2014, 11:21

To kombinuj dalej pamiętając, że ryż, gotowana marchewka i jabla mają wlaściwości zapierające.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

lewa
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2014, 11:07
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: lewa » 06 sie 2014, 22:08

Mamcia pisze:To kombinuj dalej pamiętając, że ryż, gotowana marchewka i jabla mają wlaściwości zapierające.
Oczywiście, że wiem ale jak przeczytasz uważnie mój tekst jeszcze raz to się doczytasz, że w okresie zaostrzenia miewam biegunki.
Jestem na tym forum początkująca - tak mnie "j-elita" nazwał. Oczekiwałam pomocy i dobrych rad a nie złośliwości.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Mamcia » 06 sie 2014, 23:12

A gdzie złośliwość??
Większość chorych przecenia rolę diety oczekując recept. Tych nie ma. Są natomiast informacje o działaniu poszczególnych pokarmów.
Trzeba również mieć świadomość, że każdy użytkownik uważa siebie, swój wątek za najważniejszy. Niestety stara kobieta o ograniczonym czasie ma prawo nie pamiętać co ktoś napisał ileś postów wcześniej opisując swoją historię.
Te historie są często bardzo długie i zawierają nieważne, z mojego punktu widzenia, informacje. Dlatego ciężko się do nich wraca. Trudno też komentować doświadczenia dietetyczne jeśli nie do tego podstaw naukowych. Można tylko gdybać, a to nie jest moją najmocniejszą stroną.
Na marginesie J-elita jest rodzaju żeńskiego.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Tubisia
Doradca CD
Posty: 1599
Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Tubisia » 06 sie 2014, 23:36

lewa, no a jak nazwiesz inaczej próbowanie co możesz jeść a czego nie? Kombinowanie to dobry zwrot, pasuje tez eksperymentuj, próbuje etc. :wink:

Tu koś z Forum korzysta z tego bloga: http://bezglutenowy.blog.pl/

Jedna z podstawowych zasad NJZ: musisz sam na sobie przetestować pokarmy, dlatego nie ma gotowej diety dla Nas, każdy ma inaczej :smutny:

Tak jak komuś już napisałam, porady udzieliliśmy Tobie, a że się spodziewałaś czegoś innego, i nie wpasowaliśmy się w to, to już nie nasza wina :wink:
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur :bicz:

Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.

Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym :cool2:

Awatar użytkownika
Yaseck
Początkujący ✽✽
Posty: 109
Rejestracja: 02 kwie 2008, 10:05
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Yaseck » 08 sie 2014, 10:15

Kiedyś już wspominałem chyba. Po odstawieniu glutenu po miesiącu ilość wypróżnień zmniejszyła mi się trzykrotnie. Po odstawieniu nabiału i cukru zanotowałem kolejną poprawę. Kropka.
Po dwóch latach bez glutenu miałem pierwszy dzień w historii swojej choroby (ważny dla mnie 06.VI.2014), a choruję od 10 lat, pierwszy dzień gdy nie byłem w toalecie ani razu. I to bez sterydów.
Jednak zauważyłem, że nie tylko dieta jest u mnie ważna. Stres niszczy totalnie wszystko co osiągnę dzięki diecie.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: ranka » 16 sie 2014, 07:38

u mnie dosc podobnie.
jako ze chcialam troche zrzucic kilogramow a mam zaprzyjazniona dietetyk, kolezanke ze studiow napisala mi poradnik zywieniowy i kazala wprowadzic diete bez glutenowa niejako rowniez pomocna w chorobie autoimmunologicznej tarzycy ktora posiadam niestety.

po wprowadzeniu diety jakis czas pozniej zauwazylam ze przestaly mnie bolec stawy, zniknela tzw sztywnosc poranna z ktora sie mocowalam od dawna. od razu po przebudzeniu ciezko bylo zejsc po schodach.
a na diecie bylo niezle.

niestety z wagi zeszlam ale zaczelam folgowac z dieta ( w sensie gluten) i juz dobrze nie jest.
bole stawow wracaja, no i jelita sie buntuja ( obecnie dosc mocno - mam biegunki ktorych nigdy tak naprawde nie mialam przez tak dlugi okres).
tak wiec ja wracam stopniowo do bezglutenu bo gdzies tutaj tkwi prawda,... jest lepiej bez niego.
poza tym u mnie stres tez bardzo miesza w chorobie. jak wracam do pracy z urlopu zaczynaja sie rewolucje.
Obrazek

Anonymous_13ece955

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Anonymous_13ece955 » 18 sie 2014, 21:14

ranka pisze:diete bez glutenowa niejako rowniez pomocna w chorobie autoimmunologicznej tarzycy ktora posiadam niestety
najprawdziwsza prawda :)
nie tylko w kwestii tarczycy, innych chorób autoimmuno również.

[ Dodano: 18-08-2014 ]
ranka, czy badano Cię pod kątem celiakii?

Co bardziej zorientowani i aktualizujący swoją wiedzę lekarze przy chorobie Hashimoto zlecają dietą bezglutenową. Bez względu czy pacjent ma celiakię, czy nie. Gluten ma podobną strukturę do komórek tarczycy i przechodząc przez jelita do krwi, nasila proces autoagresji-> niszczenie tkanek tarczycy.
Dlatego bardzo często celiakia i Hashimoto idą w parze.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: ranka » 19 sie 2014, 06:22

nie badalam.

z wlasnej i nie przymuszonej woli nie poddam sie gastroskopii :/
Obrazek

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Mamcia » 19 sie 2014, 10:57

Ranka - gastroskopi przez nos to jest kaszka z mleczkiem. Tylko celny psik w gardzioło i w ogóle nic się nie czuje.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Anonymous_13ece955

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: Anonymous_13ece955 » 19 sie 2014, 15:34

ranka, 10 minut i po sprawie. Wszystko zależy od nastawienia pacjenta i jego współpracy z lekarzem oraz samego lekarza.
A warto byłoby wiedzieć na 100% :)

jakby nie było, przy Hashimoto dieta bezglutenowa.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: ranka » 20 sie 2014, 20:00

na poczatku moze zrobie p/ciala a jesli wynik da do myslenia to pomysle nad gastro :)
Obrazek

Awatar użytkownika
patkaas
Koordynator
Posty: 1466
Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
Choroba: CU
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: patkaas » 16 lut 2015, 20:09

Pewne aspekty tej diety zaczynają wychodzić na jaw. Może niektórym otworzą oczy. Polecam artykuł: http://www.crazynauka.pl/dieta-bezglute ... szukujemy/

Dodaję również zdjęcie artykułu z Focusa, gdzie wypowiada się także nasz dr Albrecht.
Obrazek
Link do trochę lepszej jakości: http://pl.tinypic.com/view.php?pic=iwos ... OJAh9ih3Gg
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: obyty.z.cu » 16 lut 2015, 21:48

czyli jak w tytule
Nietolerancja glutenu nie związana z celiakią prawdopodobnie nie istnieje. Uwierzyły w nią jednak miliony ludzi. Jak rozchodzą się takie naukowe nieporozumienia?
Efekt? Na wzdęcia, bóle i inne objawy wiązane z „nietolerancją glutenu” skarżyli się ci z badanych, których informowano o tym, że w ich diecie podawane są te białka. W czasie, gdy mówiono im, że nie spożywają glutenu, objawy nie pojawiały się – nawet, jeśli w rzeczywistości otrzymywali duże dawki glutenu.
Brak dowodów na istnienie „nietolerancji glutenu”

Wniosek z powtórzonego badania Petera Gibsona był jeden – brak dowodów na to, by pacjenci uskarżający się na NCGS faktycznie reagowali na gluten. Innymi słowy to klasyczny efekt nocebo czyli przeciwieństwa placebo – wiedza o tym, że coś nam może zaszkodzić wywołuje faktyczne negatywne efekty.
O tym badaniu również pisano, jednak znacznie, znacznie rzadziej niż o pierwszym, z 2011 roku. Dla mediów potencjał takiej informacji był znacznie mniejszy – moda na bezglutenową dietę rosła, rynek produktów żywnościowych bez glutenu gwałtownie rósł. Jednocześnie 82% konsumentów decydujących się na taką dietę nie zostało w żaden sposób zdiagnozowanych – sami stwierdzili, że gluten im szkodzi lub szkodzić może.
Na całym zamieszaniu z badaniem Gibsona na pewno skorzystały dwie grupy. Chorzy na celiakię, którzy mają nagle gigantyczny wybór potraw bez glutenu. Oraz przemysł spożywczy, który robi na tym ogromne pieniądze.
News ,..kasa ,marketing,kasa....
ale to chyba najważniejsze
Nieszkodliwe? Niezupełnie. Niebezpieczne!

Amerykańska Narodowa Fundacja Świadomości Celiakii o strzega jednak przed czymś jeszcze. Samodiagnozowanie się w kierunku NCGS może powodować, że tej wyimaginowanej chorobie przypiszemy objawy, które w rzeczywistości świadczą o czymś poważnym. W ten sposób można łatwo zlekceważyć inne, naprawdę istniejące i poważne choroby. Jeśli uważasz, że naprawdę szkodzi ci gluten – idź do lekarza.
No,ale trzeba tez przyznać,że prof.Peter Gibson robiąc ponowne badanie przynajmniej wyjąśnił o co w tym chodzi.
Media niestety już ...bo co to news ;(
patkaas, dzieki za linka...

I znów wracamy do ...każdy choruje po swojemu ,a najlepszym lekarstwem jest ..edukacja.
Jeść trzeba,warto jeść zdrowo i wg potrzeb,pamiętając, że to co kiedyś zaszkodziło,wcale nie musi szkodzić zawsze.
No i lepiej gotować i jeść to co samemu się przyrządzi,wtedy wiemy co jemy.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
patkaas
Koordynator
Posty: 1466
Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
Choroba: CU
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Re: Dieta bezglutenowa

Post autor: patkaas » 16 lut 2015, 22:08

obyty.z.cu pisze:No,ale trzeba tez przyznać,że prof.Peter Gibson robiąc ponowne badanie przynajmniej wyjąśnił o co w tym chodzi.
szkoda tylko, że nie odwróciło to tych zmian z 2011 roku...

Załączam jeszcze drugą stronę artykułu, bo tam są kluczowe wnioski.
Obrazek
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=oqdh ... OJcJ9ih3Gg

Trochę kiepska jakość tych zdjęć, więc jeśli ktoś byłby bardziej zainteresowany, to mogę spróbować to zeskanować.
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dieta Bezglutenowa”