Dieta bez glutenu
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Nibiru
- Początkujący ✽✽
- Posty: 462
- Rejestracja: 01 wrz 2012, 20:40
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Dieta bez glutenu
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
No to czekam na przepisy na tą babke też
No to czekam na przepisy na tą babke też
- Mala_Mi
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 751
- Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dieta bez glutenu
noodle z forum prowadzi blog z przepisami na dania bezglutenowe: http://bezglutenowy.blog.pl/
aż mi ślinka zawsze cieknie
aż mi ślinka zawsze cieknie
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami
Co dalej nie wiem, ale mam dość
W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.
- noodle
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 938
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 20:57
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakofsky
Re: Dieta bez glutenu
Mala_Mi, dziękuję! Nowy przepis dziś znalazł się na blogu!
Zapraszam na http://bezglutenowy.blog.pl
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
- Nibiru
- Początkujący ✽✽
- Posty: 462
- Rejestracja: 01 wrz 2012, 20:40
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Dieta bez glutenu
Super, dzięki za info, widzę dużo wejść dziennie. Widać jest zapotrzebowanie na takie blogi.Mala_Mi pisze:noodle z forum prowadzi blog z przepisami na dania bezglutenowe: http://bezglutenowy.blog.pl/
aż mi ślinka zawsze cieknie
- noodle
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 938
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 20:57
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakofsky
Re: Dieta bez glutenu
Nibiru, jest zapotrzebowanie, bo i coraz więcej osób ma problemy z glutenem. Dieta z pozoru nie jest łatwa, ale jak się bliżej przyjrzeć to da się żyć. Jestem na to przykładem.
Zapraszam na http://bezglutenowy.blog.pl
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
- Nibiru
- Początkujący ✽✽
- Posty: 462
- Rejestracja: 01 wrz 2012, 20:40
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Dieta bez glutenu
Fajny blog, tak trzymać. Nawet piwka sąnoodle pisze:Dieta z pozoru nie jest łatwa, ale jak się bliżej przyjrzeć to da się żyć. Jestem na to przykładem.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 paź 2013, 00:49
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK
Dieta bezglutenowa postawiła mnie na nogi
Mieszkam w UK, chociaż UC zaczęła się po przeprowadzce do Warszawy. Jestem przekonany, że silny i bezustanny całodobowy stres ze wszystkich możliwych stron wywołał moją chorobę (począwszy na wynajmowanym mieszkaniu, komunikacji i pracy skończywszy). Po przyjechaniu do UK mój stan gwałtownie się pogorszył już po kilku godzinach.... znowu stres.
Po serii bezowocnych wizyt w Lux Medzie w Warszawie (nie polecam nawet wrogom - na ostatniej wizycie dr Anna Cybulska opie.... mnie, że przez ponad rok miałem tylko jedno badanie krwi - zrobione z reszta na moją prośbę .....), ostateczną diagnozę postawiono w UK.
Po zastosowaniu diety bezglutenowej, już po 1 miesiącu przytyłem 12 kg i uzyskałem prawidłową wagę. Po 2 miesiącach czuję się w 90% tak jak przed chorobą. Leki oczywiście nadal biorę.
Fakt, że w UK chleb bezglutenowy jest lepszy niż w Polsce, ale na upartego można kupić mąkę bezglutenową (np. gryczaną) i samemu upiec. Można jeść ziemniaki, mięso, warzywa, owoce.
Po serii bezowocnych wizyt w Lux Medzie w Warszawie (nie polecam nawet wrogom - na ostatniej wizycie dr Anna Cybulska opie.... mnie, że przez ponad rok miałem tylko jedno badanie krwi - zrobione z reszta na moją prośbę .....), ostateczną diagnozę postawiono w UK.
Po zastosowaniu diety bezglutenowej, już po 1 miesiącu przytyłem 12 kg i uzyskałem prawidłową wagę. Po 2 miesiącach czuję się w 90% tak jak przed chorobą. Leki oczywiście nadal biorę.
Fakt, że w UK chleb bezglutenowy jest lepszy niż w Polsce, ale na upartego można kupić mąkę bezglutenową (np. gryczaną) i samemu upiec. Można jeść ziemniaki, mięso, warzywa, owoce.
Dieta bezglutenowa postawiła mnie na nogi
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lis 2011, 15:10
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dieta bez glutenu
Jestem na bezglutenowej diecie pół roku (dodatkowo bezmlecznej i bezjajecznej). Jest trochę lepiej niż przed dietą, ale do ideału niestety daleko.
co do wszystkich gotowych mieszanek bezgl. - ja bym raczej ich unikała - wystarczy poczytać skład - choć fakt, dobre są, jak raz zrobiłam na takiej mieszance kopytka, były rewelacyjne
Co do chleba udało mi się w końcu opracować własny przepis na chleb bezgl. (z mieszanki mąk gryczanej, kukurydzianej, ryżowej), a ostatnio nawet zakwas bezglutenowy hoduję (ale jeszcze jest za słaby i chleb robię mieszany - w połowie na zakwasie, w połowie na drożdżach)
co do wszystkich gotowych mieszanek bezgl. - ja bym raczej ich unikała - wystarczy poczytać skład - choć fakt, dobre są, jak raz zrobiłam na takiej mieszance kopytka, były rewelacyjne
Co do chleba udało mi się w końcu opracować własny przepis na chleb bezgl. (z mieszanki mąk gryczanej, kukurydzianej, ryżowej), a ostatnio nawet zakwas bezglutenowy hoduję (ale jeszcze jest za słaby i chleb robię mieszany - w połowie na zakwasie, w połowie na drożdżach)
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dieta bez glutenu
Yucami, podaj przepis na ten chleb proszę Ja nadal jestem na bezglutenowej i na pewno jest lepiej niż bez niej.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lis 2011, 15:10
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dieta bez glutenu
CHLEB BEZGLUTENOWY
generalnie jest to przepis na oko (jak wszystkie moje)
robię klasyczny zaczyn (1/4 kostki drożdży + cukier/miód/stewia (co kto może) + dowolna maka bezglutenowa (chyba na gryczanej drożdże najlepiej ruszają)
jak robię chleb mieszany z zakwasem, to daję zakwasu takie porządne pół kubka lub więcej i 1/8 drożdży)
a sam chleb to:
* ok. 2 szkl. wody
* mieszanka mąk (gryczana, ryzowa, kukurydziane, może być amarantus - ja gryczanej nie lubię, więc nie daje jej bardzo dużo, ale musi być - bo to jest mąka zachowująca się najbardziej jak mąka glutenowa)
* oliwa (ok. 1/4 szklanki)
* sól do smaku
* jak ktoś lubi różne zioła i dodatki można dać (np. czarnuszka, kminek, majeranek, słonecznik)
* z 4 porządne łyżeczki siemienia lnianego zmielonego w młynku do kawy
* z 2-3 łyżki maki ziemniaczanej
Ciasto ma być dość gęste, ale na tyle, aby dało się go mieszać łyżką
To na pewno nie będzie ciasto które można ugniatać na stolnicy i które będzie odchodzić od ręki
jak całość wyrośnie (ja wkładam do do piekarnika nastawionego na jakieś 40 stopni, wtedy wyrasta mi bardzo szybko) najpierw piekę w bardzo wysokiej temperaturze ok. 220 stopni z 15 min, a potem przykręcam do 180 st. i siedzi jeszcze z 40 min (całość mniej więcej godzinę).
Ostatnio po tych pierwszych 15 min nakryłam górę folią aluminiową, bo nie chciałam mieć za mocno spieczonego z góry
generalnie jest to przepis na oko (jak wszystkie moje)
robię klasyczny zaczyn (1/4 kostki drożdży + cukier/miód/stewia (co kto może) + dowolna maka bezglutenowa (chyba na gryczanej drożdże najlepiej ruszają)
jak robię chleb mieszany z zakwasem, to daję zakwasu takie porządne pół kubka lub więcej i 1/8 drożdży)
a sam chleb to:
* ok. 2 szkl. wody
* mieszanka mąk (gryczana, ryzowa, kukurydziane, może być amarantus - ja gryczanej nie lubię, więc nie daje jej bardzo dużo, ale musi być - bo to jest mąka zachowująca się najbardziej jak mąka glutenowa)
* oliwa (ok. 1/4 szklanki)
* sól do smaku
* jak ktoś lubi różne zioła i dodatki można dać (np. czarnuszka, kminek, majeranek, słonecznik)
* z 4 porządne łyżeczki siemienia lnianego zmielonego w młynku do kawy
* z 2-3 łyżki maki ziemniaczanej
Ciasto ma być dość gęste, ale na tyle, aby dało się go mieszać łyżką
To na pewno nie będzie ciasto które można ugniatać na stolnicy i które będzie odchodzić od ręki
jak całość wyrośnie (ja wkładam do do piekarnika nastawionego na jakieś 40 stopni, wtedy wyrasta mi bardzo szybko) najpierw piekę w bardzo wysokiej temperaturze ok. 220 stopni z 15 min, a potem przykręcam do 180 st. i siedzi jeszcze z 40 min (całość mniej więcej godzinę).
Ostatnio po tych pierwszych 15 min nakryłam górę folią aluminiową, bo nie chciałam mieć za mocno spieczonego z góry
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 lis 2013, 13:00
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: polskie
Re: Dieta bez glutenu
Witam, to mój pierwszy post na forum.Choruję w skrócie na autoimmunologiczną niedoczynność wielogruczołą , celiakię, przewlekłe zapalenie żołądka, chorobę Raynaud, jestem w trakcie dalszej diagnostyki. Zaliczyłam okres z insuliną, hydrokortyzonem, cały czas łykam tyroksynę.To krótko na temat mojej choroby._Ray_ pisze:[
Poza tym ściska mnie jak ktoś mówi ,że gluten jest odpowiedzialny za chociazby cukrzycę, otyłość, nadciśnienie bo po prostu sprowadza do maluczkości złożoną etiopatogenezę tych chorób.
Nie twierdzę, że dieta bg wyleczy ludzi chorych na tym forum, ale nie mogę czytać niektórych rzeczy, które chwilami tutaj można wyczytać.
Ray, nie odróżniasz w ogóle dwóch chorób jakimi są cukrzyca typu 1 i cukrzyca typu 2. Typ 2 owszem ma dużo wspólnego z otyłością i nadciśnieniem ( choć nie jest to regułą, bo istnieją typy 2 o podłożu genetycznym, np. cukrzyca MODY i ta nie ma nic wspólnego z żądną otyłością czy nadciśnieniem), natomiast typ1 to choroba autoimmunologiczna, u podłoża której jak najbardziej w jakiejś mierze może stać gluten. Na to wskazują badania. Dzieci, które od małego są na diecie bg, mają znacznie mniejsze szanse na zachorowanie na cukrzycę autoimmunologiczną typu 1. Badania pokazują także, że dieta bg zmniejsza miano przeciwciał aTg i aTPO w autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy typu Hashimoto.Gluten może być wyzwalaczem wielu chorób autoimmunologicznych i coraz więcej badań na to wskazuje,dlatego zaleca się dietę bg nie tylko u chorych na celiakię, ale u chorych na wszelkie choroby autoimmunologiczne.Cukrzyca typ 1 i cukrzyca typ2 to są zupełnie dwie inne choroby, mimo, że podobnie się nazywają.
Nie jest prawdą, że dieta bg kosztuje kupę kasy. Jestem na diecie od dwóch lat, droższa jest owszem mąka, z której piekę chleb czy ciasta, ale poza tym jem produkty nieprzetworzone, czyli piekę sama schab, gotują w parowarze ryby, robię zupy na czysty mięsie, kasze gryczaną i ryż kupuję w zwykłych sklepach, podobnie owoce, warzywa, jogurty , serki, kukurydzę itd. Nie wydaję żadnych kroci.
Niektórzy pisali, że stosowali dietę i nie pomogła. Jestem pewna, że w wielu przypadkach dieta bg nie była trzymana ściśle. Niestety, aby dobrze ją trzymać trzeba mieć dużo samozaparcia i przede wszystkim wiedzy, a tę trzeba posiąść z czasem.Nic nie przyjdzie w kilka dni. Nie wystarczy nie jeść bułek i chleba z mąki pszennej. Ktoś wcześniej tutaj pisał o zagęstnikach do jogurtów, do serków itd.Owszem, trzeba dobrze czytać składy, ale tez nie ma tragedii. Trzeba mieć tylko odpowiednią wiedzę. Wszystko kupuję z zwykłym Kauflandzie czy Tesco.
Kasza jaglana nie jest z żadnego owsa. Kasza jaglana jest bg, oczywiście musi być produkowana i pakowana przez zakład, który na swoi terenie nie posiada glutenowych zbóż.Torvik pisze:Kasza jaglana jest z owsa, gryczana - z gryki. To też są zboża
Owies jest z natury bezglutenowy także, ale jest niestety zbyt mocno zanieczyszczony , aby go można było jeść. Jednak w Polsce można dostać bg , oczyszczony owies firmy Provena.
Chorym na celiakię to się nie zaleca, tylko jest mus, bo można umrzeć w końcu jak się diety nie stosuje.Ale wiadomo, że w necie różne rzecz można spotkać.Natuśka pisze:
A i jeszcze jedno... Gdzieś w sieci napotkałam hasło, że "Dietę bezglutenową zaleca się chorym na celiakię, alergię na gluten oraz na chorobę Leśniowskiego - Crohna". Pytanie, cze lekarze stosują się do powyższych zaleceń i dietę tę zalecają...
Niektórzy lekarze zalecają w chorobach autoimmunologicznych dietę bg, ale niewielu to robi. Mam koleżankę z SM w pracy, która jest z powodu SM na diecie bg. Na reumatologii w MSWiA spotkałam też osoby na diecie bg mimo, że nie miały celiakii czy jakiejś nietolerancji glutenu- z zalecenia lekarza.Niestety po bardziej szczegółowej rozmowie okazuje się, że diety nie są dobrze trzymane. Ja jak zjem gdzieś tego glutenu, to mam objawy, a ci z RZS nie czują objawów, stąd trudniej jest takim osobom trzymać dietę ściśle.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 lis 2013, 13:00
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: polskie
Re: Dieta bez glutenu
Przepraszam, po prostu wątek jest długi i na bieżąco coś wyłapuję.
Co do owsa, to oczyszczony owies jest dobrze tolerowany przez celiaków. Jemy wszyscy chleb z owsa oczyszczonego i nie wyczytałam jeszcze na forum celiakii, aby ktoś miał po nim jakieś jazdy, więc bezpiecznie można go konsumować.
Jest masę niearomatyzowanych herbatek.Poza tym bez aromatyzowanej herbatki da się żyć. Wędlin gotowych jest masa, wszędzie, w zwykłym Tesco, Kauflandzie, w Realu, nie mówiąc w Lidlu. Nikt nie musi robić żadnej wędliny sam.
Makaron bg ryżowy, taki do gotowania, a nie te białe chińskie druty, jest cudowny w smaku.Mięciutki, a przede wszystkim bardzo dobry na schorowane jelita, podobnie jak ryż. Makaron kukurydziany jest może nieco bardziej twardy, ale bez przesady.Można zrobić samemu zacierki z mąk bg, dwie minuty roboty.
Nie piję piwa, bo alkohol przy chorobach jelit jest niewskazany. Po swoim przypadku powiedziałabym nawet, że zabroniony.Piwo to chyba nie jest produkt, bez którego żyć nie można, ale skoro temat poruszyłaś, to owszem, jest piwo bg.Jeśli chodzi o alkohole, jak komuś z Crohnem czy celiakią potrzebny jest do szczęścia, to spokojnie można wypić winko.
Wszystkie owoce i warzywa można jeść bez ograniczeń i nie wypisuj głupot o skórkach. Lody grycana są wszystkie bg, można jeść do woli.Z resztą nie tylko Grycana, na forum celiakii mamy listy producentów, ale Grycan ma licencję i dostępny jest wszędzie.
Przyprawy bg produkuje firma Dary Natury i te są akurat u mnie dostępne w sklepie pod moim blokiem.
To czy ci dieta bg pomogła czy nie, to inna sprawa, nikt nie mówi, że ta akurat dieta jest rozwiązaniem wszystkich problemów, ale nie demonizuj diety bg, bo to co piszesz to kompletna nieprawda. Patrząc na to wypisujesz, to myślę, że diety ściśle nie trzymałaś, bo nikt kto ma na temat diety bg wiedzę, takich rzeczy nie wypisuje.
Na samym ryżu i serze to trudno jest się przy życiu utrzymać. Wasa nie ma bg produktów,chyba, że o czymś nie wiem? Raczej nie trzymałaś żadnej diety bg. Aby przejść na dietę bg, to należy najpierw zacząć się na temat tej diety uczyć, a potem na nią przechodzić. Niestety nie da się tego zrobić z dnia na dzień. Dieta nie jest prosta, powiedziałabym, że nawet bardzo ciężka. Mnie zajęło ok. pół roku nauka nazw wszystkich firm produkujących bg wędliny, czy to firm z licencją Stowarzyszenia, przestudiowanie wielu składów w Kauflandach, przewertowanie masy wątków na forum celiakii itd. To wymaga dużego poświęcenia czasu i zaangażowania, ale jak się już przejdzie pierwszy gąszcz, to potem sytuacja się klaruje. Teraz wchodzę do sklepów i wiem na dzień dobry które produkty są dla mnie, mam obcykane wszystkie półki, nazwy firm itd. Wiele osób na forum celiakii przechodziło na początku okres ryżu i sera, bo z dnia na dzień zostali przestawieni na dietę bg z musu, ze względu na to, że jelita były już tak zjechane, że nie można było dalej jeść glutenu. Owszem, jest to szok, na początku się wydaje, że prawie nic nie można zjeść, ale to jest absolutnie nieprawda. NIkt z nas na forum celiakii nie żyje na ryżu i serze. Wystarczy wejść na kuchnię forum czy blogi bezglutenowe, aby zobaczyć setki różnych potraw bezglutenowych, tyle, że trzeba chcieć.
Co do owsa, to oczyszczony owies jest dobrze tolerowany przez celiaków. Jemy wszyscy chleb z owsa oczyszczonego i nie wyczytałam jeszcze na forum celiakii, aby ktoś miał po nim jakieś jazdy, więc bezpiecznie można go konsumować.
_Ray_ pisze:
Można jeść wszystko tak jak wcześniej ale bezglutenowe.
nie nie możesz. jeśli tak uważasz, to się mylisz.
Chleb bzg nie zastąpi ci smaku świeżego chleba z masłem. No przynajmniej mi.
odpadają też aromatyzowane herbatki chociażby.
wędliny- zostają ci tylko te własne robione.
makaron bzg- większego świństwa nie jadłam nigdy. Mi nie podchodzi i już.
piwo. tak wiem są bzg. ktoś gdzieś dostał?
jabłka- podobno skóre z nich "smarują" glutenem żeby się ładniej świeciło więc bez skórki
lody - te bez hasła aromaty.
hmm...nawet przyprawa maggi do zup
etc etc
.
Jest masę niearomatyzowanych herbatek.Poza tym bez aromatyzowanej herbatki da się żyć. Wędlin gotowych jest masa, wszędzie, w zwykłym Tesco, Kauflandzie, w Realu, nie mówiąc w Lidlu. Nikt nie musi robić żadnej wędliny sam.
Makaron bg ryżowy, taki do gotowania, a nie te białe chińskie druty, jest cudowny w smaku.Mięciutki, a przede wszystkim bardzo dobry na schorowane jelita, podobnie jak ryż. Makaron kukurydziany jest może nieco bardziej twardy, ale bez przesady.Można zrobić samemu zacierki z mąk bg, dwie minuty roboty.
Nie piję piwa, bo alkohol przy chorobach jelit jest niewskazany. Po swoim przypadku powiedziałabym nawet, że zabroniony.Piwo to chyba nie jest produkt, bez którego żyć nie można, ale skoro temat poruszyłaś, to owszem, jest piwo bg.Jeśli chodzi o alkohole, jak komuś z Crohnem czy celiakią potrzebny jest do szczęścia, to spokojnie można wypić winko.
Wszystkie owoce i warzywa można jeść bez ograniczeń i nie wypisuj głupot o skórkach. Lody grycana są wszystkie bg, można jeść do woli.Z resztą nie tylko Grycana, na forum celiakii mamy listy producentów, ale Grycan ma licencję i dostępny jest wszędzie.
Przyprawy bg produkuje firma Dary Natury i te są akurat u mnie dostępne w sklepie pod moim blokiem.
To czy ci dieta bg pomogła czy nie, to inna sprawa, nikt nie mówi, że ta akurat dieta jest rozwiązaniem wszystkich problemów, ale nie demonizuj diety bg, bo to co piszesz to kompletna nieprawda. Patrząc na to wypisujesz, to myślę, że diety ściśle nie trzymałaś, bo nikt kto ma na temat diety bg wiedzę, takich rzeczy nie wypisuje.
Egzistenz pisze:Jadłam Wase ryżową z serem albo samą na sucho. I nic więcej.
Na samym ryżu i serze to trudno jest się przy życiu utrzymać. Wasa nie ma bg produktów,chyba, że o czymś nie wiem? Raczej nie trzymałaś żadnej diety bg. Aby przejść na dietę bg, to należy najpierw zacząć się na temat tej diety uczyć, a potem na nią przechodzić. Niestety nie da się tego zrobić z dnia na dzień. Dieta nie jest prosta, powiedziałabym, że nawet bardzo ciężka. Mnie zajęło ok. pół roku nauka nazw wszystkich firm produkujących bg wędliny, czy to firm z licencją Stowarzyszenia, przestudiowanie wielu składów w Kauflandach, przewertowanie masy wątków na forum celiakii itd. To wymaga dużego poświęcenia czasu i zaangażowania, ale jak się już przejdzie pierwszy gąszcz, to potem sytuacja się klaruje. Teraz wchodzę do sklepów i wiem na dzień dobry które produkty są dla mnie, mam obcykane wszystkie półki, nazwy firm itd. Wiele osób na forum celiakii przechodziło na początku okres ryżu i sera, bo z dnia na dzień zostali przestawieni na dietę bg z musu, ze względu na to, że jelita były już tak zjechane, że nie można było dalej jeść glutenu. Owszem, jest to szok, na początku się wydaje, że prawie nic nie można zjeść, ale to jest absolutnie nieprawda. NIkt z nas na forum celiakii nie żyje na ryżu i serze. Wystarczy wejść na kuchnię forum czy blogi bezglutenowe, aby zobaczyć setki różnych potraw bezglutenowych, tyle, że trzeba chcieć.
- Nibiru
- Początkujący ✽✽
- Posty: 462
- Rejestracja: 01 wrz 2012, 20:40
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Dieta bez glutenu
Alva Alva cieszę się, że zawitałaś na forum masz dużą wiedzę + otwarty umysł.alva_alva pisze:Witam, to mój pierwszy post na forum.Choruję w skrócie na autoimmunologiczną niedoczynność wielogruczołą , celiakię, przewlekłe zapalenie żołądka, chorobę Raynaud, jestem w trakcie dalszej diagnostyki. Zaliczyłam okres z insuliną, hydrokortyzonem, cały czas łykam tyroksynę.To krótko na temat mojej choroby.
Nie twierdzę, że dieta bg wyleczy ludzi chorych na tym forum, ale nie mogę czytać niektórych rzeczy, które chwilami tutaj można wyczytać.
Ray, nie odróżniasz w ogóle dwóch chorób jakimi są cukrzyca typu 1 i cukrzyca typu 2. Typ 2 owszem ma dużo wspólnego z otyłością i nadciśnieniem ( choć nie jest to regułą, bo istnieją typy 2 o podłożu genetycznym, np. cukrzyca MODY i ta nie ma nic wspólnego z żądną otyłością czy nadciśnieniem), natomiast typ1 to choroba autoimmunologiczna, u podłoża której jak najbardziej w jakiejś mierze może stać gluten. Na to wskazują badania. Dzieci, które od małego są na diecie bg, mają znacznie mniejsze szanse na zachorowanie na cukrzycę autoimmunologiczną typu 1. Badania pokazują także, że dieta bg zmniejsza miano przeciwciał aTg i aTPO w autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy typu Hashimoto.Gluten może być wyzwalaczem wielu chorób autoimmunologicznych i coraz więcej badań na to wskazuje,dlatego zaleca się dietę bg nie tylko u chorych na celiakię, ale u chorych na wszelkie choroby autoimmunologiczne.Cukrzyca typ 1 i cukrzyca typ2 to są zupełnie dwie inne choroby, mimo, że podobnie się nazywają.
Co do tego co napisałaś że dieta BG zmniejsza aTg w autoimmuno zapaleniu tarczycy masz rację. Jak byłem na diecie BG to przeciwciała pomału schodziły w dół, jak jem wszystko stanęły w miejscu. Od nowego roku muszę wrócić do diety BG.
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dieta bez glutenu
No chyba jednak do końca nie trafiłaś, bo winko przy Crohnie raczej nie jest polecane...alva_alva pisze:Jeśli chodzi o alkohole, jak komuś z Crohnem czy celiakią potrzebny jest do szczęścia, to spokojnie można wypić winko.
Smarują, smarują... Nie wszystkie, nie wszyscy i nie wszędzie, ale niestety smarują. A analogicznie idąc nie masz pewności, czy te jabłka akurat były smarowane czy nie. Spytasz sprzedawcy to raczej odpowie: "oczywiście, że nie". Pomijam jabłka z tzw. pewnego źródła, własnego ogródka.alva_alva pisze: i nie wypisuj głupot o skórkach.
Miał i zdaje się, że jeszcze coś ma, bo mój kuzyn niekiedy zamawia.alva_alva pisze:Wasa nie ma bg produktów,chyba, że o czymś nie wiem?
Przepraszam za niedoczytanie, ale dlaczego od nowego roku?Nibiru pisze:Od nowego roku muszę wrócić do diety BG.
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 lis 2013, 13:00
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: polskie
Re: Dieta bez glutenu
Natuśko, nie wyrywaj z kontekstu tego co napisałam. Napisałam wyraźnie, że alkohol jest niewskazany w chorobach jelit, zarówno w Crohnie jak i w celiakii, a po swoim przykładzie mogę śmiało stwierdzić, że wręcz zabroniony przy chorobach jelit i tak właśnie napisałam. Czytaj co się pisze, nie rób bez sensu zamieszania przekręcając czyjeś słowa, nie prowokuj do pustej dyskusji.
Nie wypisuj też głupot, że skórki jabłek są smarowane jakąś substancją z glutenem, bo o glutenie rozmawiamy.Zapewniam Cię, że na forum celiakii jemy wszyscy jabłka ze skórkami i objawów nie mamy.Jeśli podajesz tak abstrakcyjną informację, to proszę podaj mi nazwę tej substancji, którą smarowane są jabłka i udowodnij, że jest w niej gluten. Zakładam, że to jest poważne forum, dla ludzi poważnie chorych i naprawdę takie informacje powinny być filtrowane, bo wprowadzają w błąd ludzi, brzmią jak bajki kosmitach.
Naucz się , że ludzie mówią różne rzeczy, w netcie można wyczytać różne bzdury, ale weryfikuje się je za pomocą źródeł naukowych czy to z zakresu medycyny, nauk o żywieniu czy też źródeł naukowych z zakresu środków ochrony roślin, sposobów konserwacji danych warzyw czy owoców. Nikt nie mówi, że owoce czy warzywa nie są czymś lane, ale zapewniam Cię, że nikt nie posypuje ich ani nie polewa glutenem.
Co do Wazy, owszem, mają jednak w swojej ofercie pieczywo bg, bardzo rzadko dostępne w komercyjnych sklepach i w kosmicznej cenie ( 10 do 13 zł za paczkę). Osobiście go nie jadłam i nie spotkałam w żadnym z hipermarketów, ale masz rację, że mają w ofercie takie pieczywo.Jak widać tak jak pisałam, jestem na diecie 2 lata i nadal się uczę i będę się uczyć do końca życia zapewne.
Nibiru, kojarzę Cię oczywiście z forum celiakii. Rozumiem, że ty celiakii nie masz? Ale na forum celiakii jest też kilka osób z CU. Te choroby chodzą czasem parami.Czy miałeś pobierany wycinek z dwunastnicy? Serdecznie pozdrawiam:-)
Nie wypisuj też głupot, że skórki jabłek są smarowane jakąś substancją z glutenem, bo o glutenie rozmawiamy.Zapewniam Cię, że na forum celiakii jemy wszyscy jabłka ze skórkami i objawów nie mamy.Jeśli podajesz tak abstrakcyjną informację, to proszę podaj mi nazwę tej substancji, którą smarowane są jabłka i udowodnij, że jest w niej gluten. Zakładam, że to jest poważne forum, dla ludzi poważnie chorych i naprawdę takie informacje powinny być filtrowane, bo wprowadzają w błąd ludzi, brzmią jak bajki kosmitach.
Naucz się , że ludzie mówią różne rzeczy, w netcie można wyczytać różne bzdury, ale weryfikuje się je za pomocą źródeł naukowych czy to z zakresu medycyny, nauk o żywieniu czy też źródeł naukowych z zakresu środków ochrony roślin, sposobów konserwacji danych warzyw czy owoców. Nikt nie mówi, że owoce czy warzywa nie są czymś lane, ale zapewniam Cię, że nikt nie posypuje ich ani nie polewa glutenem.
Co do Wazy, owszem, mają jednak w swojej ofercie pieczywo bg, bardzo rzadko dostępne w komercyjnych sklepach i w kosmicznej cenie ( 10 do 13 zł za paczkę). Osobiście go nie jadłam i nie spotkałam w żadnym z hipermarketów, ale masz rację, że mają w ofercie takie pieczywo.Jak widać tak jak pisałam, jestem na diecie 2 lata i nadal się uczę i będę się uczyć do końca życia zapewne.
Mało co można zjeść z gotowych rzeczy bg na mieście.Przyznaj po prostu, że ciężko ci było funkcjonować bez możliwości zjedzenia czegoś na mieście, bez łatwiej opcji wypicia piwa w towarzystwie znajomych czy nie miałaś na tyle zaparcia, żeby samemu piec chleb bg, który wychodzi naprawdę bardzo dobry, ale wymaga to wielu prób i błędów, czyli czasu i wytrwałości.Masz rację, że nie jest łatwo. Ja muszę dietę trzymać, ale powiem ci szczerze, gdybym wiedziała kilka lub kilkanaście lat temu , że gluten mi może zaszkodzić, to bez wahania przeszłabym na tę dietę nie posiadając jeszcze tych wszystkich chorób jakie mam. Miałam dolegliwości różne, ale żaden lekarz mnie odpowiednio nie pokierował, a szkoda._Ray_ pisze: mylisz się, bo ją trzymałam
zresztą- nie wiem. idź na miasto i zjedz coś bezglutenowego...
Nibiru, kojarzę Cię oczywiście z forum celiakii. Rozumiem, że ty celiakii nie masz? Ale na forum celiakii jest też kilka osób z CU. Te choroby chodzą czasem parami.Czy miałeś pobierany wycinek z dwunastnicy? Serdecznie pozdrawiam:-)
Ostatnio zmieniony 11 lis 2013, 18:23 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.