Dieta bez glutenu
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Dieta bez glutenu
Hej, zalogowałam się tutaj tylko po to żeby podzielić się z Wami moim doświadczeniem.
Przez wiele miesięcy chorowałam na stan zapalny jelita i codziennie krwawiłam z odbytu. Według lekarza miałam w jelicie jedną wielką krwawiącą ranę. Lekarze cały ten czas nieudolnie próbowali mnie leczyć stosując maści, czopki ze sterydami i diosminę. Efektów żadnych, a frustracja coraz większa.
Nie poddałam się jednak, odstawiłam leki i sama zaczęłam szukać czegoś co mogłoby mnie skutecznie wyleczyć i to najlepiej w sposób całkowicie naturalny. I znalazłam!!!
Zastosowałam dietę prozdrowotną, całkowicie odstawiając gluten. Już po miesiącu krwawienia całkiem ustąpiły, przy okazji poprawiło się trawienie i wydalanie.
Moje jelito jest teraz w 100% zdrowe:)
Uważam, że w wielu przypadkach problemów z jelitem pierwszym krokiem powinno być całkowite usunięcie glutenu z pożywienia.
Zainteresowanych zachęcam do dyskusji.
Przez wiele miesięcy chorowałam na stan zapalny jelita i codziennie krwawiłam z odbytu. Według lekarza miałam w jelicie jedną wielką krwawiącą ranę. Lekarze cały ten czas nieudolnie próbowali mnie leczyć stosując maści, czopki ze sterydami i diosminę. Efektów żadnych, a frustracja coraz większa.
Nie poddałam się jednak, odstawiłam leki i sama zaczęłam szukać czegoś co mogłoby mnie skutecznie wyleczyć i to najlepiej w sposób całkowicie naturalny. I znalazłam!!!
Zastosowałam dietę prozdrowotną, całkowicie odstawiając gluten. Już po miesiącu krwawienia całkiem ustąpiły, przy okazji poprawiło się trawienie i wydalanie.
Moje jelito jest teraz w 100% zdrowe:)
Uważam, że w wielu przypadkach problemów z jelitem pierwszym krokiem powinno być całkowite usunięcie glutenu z pożywienia.
Zainteresowanych zachęcam do dyskusji.
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 635
- Rejestracja: 09 lut 2011, 18:54
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dieta bez glutenu
Nom ja ograniczyłem tylko gluten i jest dużo dużo lepiej:) straszne wzdecia jakie miałem odeszły w niepamięć:)
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Dieta bez glutenu
Ja jestem na diecie bez glutenu i jakoś nie narzekam Problemem jest jednak to, że żeby mieć pewność, że to właśnie ta dieta powoduje jakieś zmiany, należałoby odstawić wszystkie inne środki mogące zakłócić obserwacje Dlatego ja podchodzę do tematu sceptycznie i nie opowiadam się po stronie żadnego skrajnego stanowiska. Czytałem jednak gdzieś artykuły, że np. dieta bezglutenowa pomaga w trakcie walki z nowotworami.
Osobną kwestią jest to, że zboża nie do końca mogą być podstawą zdrowej diety: http://pawelgarski.pl/mit-1-otreby-i-pr ... mo-zdrowe/. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek przeprowadził jakieś sensowne badania faktycznie stwierdzające, że dieta oparta na zbożach, służy zdrowiu tak jak napisane jest to w wielu poradnikach dietetycznych? Odpowiem sobie sam na to pytanie: nie
Dieta bezglutenowa wcale nie musi oznaczać jedzenia wafli ryżowych z szynką. Ja żyję głównie na gotowanych warzywach i gotowanym mięsie. Wiem, że nijak ma się to do smaku pizzy... Noodle, na swoim blogu (http://bezglutenowy.blog.pl/) ma sporo przepisów i sposobów jak radzić sobie z jedzeniem i jak unikać glutenu.
A do Autorki tematu, fajnie, że znalazła sposób na poprawę swojego stanu zdrowia
Osobną kwestią jest to, że zboża nie do końca mogą być podstawą zdrowej diety: http://pawelgarski.pl/mit-1-otreby-i-pr ... mo-zdrowe/. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek przeprowadził jakieś sensowne badania faktycznie stwierdzające, że dieta oparta na zbożach, służy zdrowiu tak jak napisane jest to w wielu poradnikach dietetycznych? Odpowiem sobie sam na to pytanie: nie
Dieta bezglutenowa wcale nie musi oznaczać jedzenia wafli ryżowych z szynką. Ja żyję głównie na gotowanych warzywach i gotowanym mięsie. Wiem, że nijak ma się to do smaku pizzy... Noodle, na swoim blogu (http://bezglutenowy.blog.pl/) ma sporo przepisów i sposobów jak radzić sobie z jedzeniem i jak unikać glutenu.
A do Autorki tematu, fajnie, że znalazła sposób na poprawę swojego stanu zdrowia
[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
Po pierwsze, odstawienie glutenu powinno być powiązane ze zdrowym odżywianiem, więc zapychanie się przetworzoną żywnością w postaci wafli ryżowych zupełnie tu nie pasuje.
Po drugie, dieta bezglutenowa przynosi korzyści w wielu różnych przypadkach i absolutnie nie należy jej wiązać tylko i wyłącznie z celiakią.
Po trzecie, myślę, że właśnie dzięki temu, że byłam tak nieudolnie leczona przez lekarzy, trafiłam na coś dużo lepszego niż ich nietrafione zalecenia, co ostatecznie okazało się w pełni skuteczne.
Magdalene, ja poza samym odstawieniem glutenu zastosowałam konkretną dietę prozdrowotną, która w moim przypadku bardzo szybko przyniosła pozytywny rezultat.
Chciałam Wam przesłać dokładną informację na jej temat, ale moderatorzy skutecznie to utrudniają. Można sobie jednak poradzić wpisując hasło 'dieta prozdrowotna' w wyszukiwarce i znaleźć pełny opis tej diety.
Natomiast każdemu, kto jest zainteresowany tematem glutenu w pożywieniu polecam książkę Williama Davisa 'Dieta bez pszenicy'. Tam znajdziecie bardzo dużo cennych informacji również o chorobach jelit.
Na pewno nie mogę dać żadnej gwarancji, że każdy bez wyjątku od razu wyzdrowieje stosując tę dietę, ale jestem pewna, że pomoże ona wzmocnić i oczyścić organizm.
Czasem zastanawiam się czemu niektórzy nie mogą wyzdrowieć i chyba już wiem. Po prostu nie są w stanie dopuścić do siebie prostych rozwiazań, a tych którzy chcą pomóc po prostu wyśmiewają.
Po drugie, dieta bezglutenowa przynosi korzyści w wielu różnych przypadkach i absolutnie nie należy jej wiązać tylko i wyłącznie z celiakią.
Po trzecie, myślę, że właśnie dzięki temu, że byłam tak nieudolnie leczona przez lekarzy, trafiłam na coś dużo lepszego niż ich nietrafione zalecenia, co ostatecznie okazało się w pełni skuteczne.
Magdalene, ja poza samym odstawieniem glutenu zastosowałam konkretną dietę prozdrowotną, która w moim przypadku bardzo szybko przyniosła pozytywny rezultat.
Chciałam Wam przesłać dokładną informację na jej temat, ale moderatorzy skutecznie to utrudniają. Można sobie jednak poradzić wpisując hasło 'dieta prozdrowotna' w wyszukiwarce i znaleźć pełny opis tej diety.
Natomiast każdemu, kto jest zainteresowany tematem glutenu w pożywieniu polecam książkę Williama Davisa 'Dieta bez pszenicy'. Tam znajdziecie bardzo dużo cennych informacji również o chorobach jelit.
Na pewno nie mogę dać żadnej gwarancji, że każdy bez wyjątku od razu wyzdrowieje stosując tę dietę, ale jestem pewna, że pomoże ona wzmocnić i oczyścić organizm.
Czasem zastanawiam się czemu niektórzy nie mogą wyzdrowieć i chyba już wiem. Po prostu nie są w stanie dopuścić do siebie prostych rozwiazań, a tych którzy chcą pomóc po prostu wyśmiewają.
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dieta bez glutenu
Mi odstawienie glutenu przyniosło ulgę, ale nie za każdy razem, gdy było źle. W sumie lekarz mi powiedział, że takie coś może być incydentalne i w żadnym wypadku nie mogłam przechodzić na dietę bezglutenową na czas stały bez konkretnej diagnozy, która przemawiałaby za koniecznością stosowania takiej diety.
Ta całą propagowana dieta "prozdrowotna" kojarzy mi się z pewnym, innym forum...
A wpisy Autorki potraktuję jako spam
_Ray_ pisze: Chleb bzg kosztowal majatek i byl obrzydliwy.
A ja nawet lubię, a szczególnie chlebtola pisze:mnie produkty bezglutenowe nie smakują
Ta całą propagowana dieta "prozdrowotna" kojarzy mi się z pewnym, innym forum...
A wpisy Autorki potraktuję jako spam
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
- noodle
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 938
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 20:57
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakofsky
Re: Dieta bez glutenu
Przeszłam na dietę bezglutenową 1 listopada 2012 roku i powiem Wam szczerze, że zanim się tego podjęłam, długo się wahałam. Co prawda u mnie ten pomysł nie przyszedł sam z siebie, a był niejako 'wymuszony' przez wyniki badań. M.in. przez spłaszczone kosmki jelitowe i naciek limfocytów. Spróbowałam żyć bez glutenu i muszę powiedzieć, że moje życie zmieniło się nie do poznania.
W niepamięć odeszły wszystkie skurcze jelit, przewlekłe zaparcia, anemia, brak ochoty na cokolwiek, wzdęcia brzucha itd. Zrozumiałam, że można normalnie żyć. I tak, gluten czai się praktycznie wszędzie, ale wystarczy troszkę wiedzy i praktyki i potrafię jeść pyszny bezglutenowy chleb (piekę go sama, a zanim piekłam, trafiłam na kupny, który mi smakował), do tego jeszcze pyszniejszą szynkę, czy sery, jem nadal makarony, a wafle ryżowe jadłam ostatni raz jakoś w grudniu(?).
W niepamięć odeszły wszystkie skurcze jelit, przewlekłe zaparcia, anemia, brak ochoty na cokolwiek, wzdęcia brzucha itd. Zrozumiałam, że można normalnie żyć. I tak, gluten czai się praktycznie wszędzie, ale wystarczy troszkę wiedzy i praktyki i potrafię jeść pyszny bezglutenowy chleb (piekę go sama, a zanim piekłam, trafiłam na kupny, który mi smakował), do tego jeszcze pyszniejszą szynkę, czy sery, jem nadal makarony, a wafle ryżowe jadłam ostatni raz jakoś w grudniu(?).
Dziękuję za docenienie!Jarczyslaw pisze: Noodle, na swoim blogu (http://bezglutenowy.blog.pl/) ma sporo przepisów i sposobów jak radzić sobie z jedzeniem i jak unikać glutenu.
Zapraszam na http://bezglutenowy.blog.pl
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
- izo.sim
- Doświadczony ❃
- Posty: 1479
- Rejestracja: 22 sty 2009, 17:20
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Dieta bez glutenu
Przy długotrwałych biegunkach i stanie zapalnym jelit kosmki często mają tendencję do zanikania, więc dieta bez glutenu jak najbardziej może pomóc. Jednak wg mnie nie wyleczy całkowicie jelita.
Marcin od zeszłego roku je produkty bezglutenowe i szczerze mówiąc nie wiem ile to dało, ale chcę się z Wami podzielić informacją o smacznym, przetestowanym przez nas pieczywie i nie tylko. Np. te kajzerki są ok, a do tego niedrogie:
http://www.balviten.com/produkt,18,11-b ... _200g.html
chleb: http://www.balviten.com/produkt,17,27-c ... enowy.html
i jeszcze bułki: http://www.balviten.com/produkt,18,158- ... enowy.html
Zamawiam to pieczywo do paczkomatu i odbieram kiedy mi pasuje. Jak ktoś rozważa lub jest na diecie bez glutenu - polecam.
Marcin od zeszłego roku je produkty bezglutenowe i szczerze mówiąc nie wiem ile to dało, ale chcę się z Wami podzielić informacją o smacznym, przetestowanym przez nas pieczywie i nie tylko. Np. te kajzerki są ok, a do tego niedrogie:
http://www.balviten.com/produkt,18,11-b ... _200g.html
chleb: http://www.balviten.com/produkt,17,27-c ... enowy.html
i jeszcze bułki: http://www.balviten.com/produkt,18,158- ... enowy.html
Zamawiam to pieczywo do paczkomatu i odbieram kiedy mi pasuje. Jak ktoś rozważa lub jest na diecie bez glutenu - polecam.
https://marcinsim.wordpress.com/
02.05.2011 - 25.01.2012 HUMIRA
REMICADE:
05.06.2012, 19.06.2012, 16.07.2012,
11.09.2012, 6.11.2012, 2.01.2013, 27.02.2013 po kilku minutach odłączony z powodu reakcji alergicznej czyli wykluczenie z programu lekowego
Operacje Marcina:
I. 6.01.2012 uchyłek Meckela
II. 10.02.2012 resekcja ileo-cekalna
III. 27.04.2012 resekcja zespolenia z II operacji i wstępnicy
02.05.2011 - 25.01.2012 HUMIRA
REMICADE:
05.06.2012, 19.06.2012, 16.07.2012,
11.09.2012, 6.11.2012, 2.01.2013, 27.02.2013 po kilku minutach odłączony z powodu reakcji alergicznej czyli wykluczenie z programu lekowego
Operacje Marcina:
I. 6.01.2012 uchyłek Meckela
II. 10.02.2012 resekcja ileo-cekalna
III. 27.04.2012 resekcja zespolenia z II operacji i wstępnicy
- noodle
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 938
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 20:57
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: krakofsky
Re: Dieta bez glutenu
Ja miałam długotrwałe zaparcia, biegunek prawie nigdy nie miałam. Jak zjem przez przypadek coś z glutenem (teraz to mi się nie zdarza, ale na początku diety bywało różnie), to od razu powracały objawy. Teraz czuję się o niebo lepiej, naprawdę mnie to cieszy.izo.sim pisze:Przy długotrwałych biegunkach i stanie zapalnym jelit kosmki często mają tendencję do zanikania, więc dieta bez glutenu jak najbardziej może pomóc. Jednak wg mnie nie wyleczy całkowicie jelita.
Zapraszam na http://bezglutenowy.blog.pl
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
Dieta bezglutenowa od 1.11.2012 roku. Atrofia nerwu wzrokowego. PCOS. Glucophage xr 1500. W razie silnych skurczy Spasmolina.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
@Torvik
Ja cały czas stosuję dietę bezglutenową, bo w ogóle nie mam zamiaru do tego świństwa wracać. Po prostu cały organizm zupełnie inaczej funkcjonuje.
Podam Ci przykładowy jadłospis:
śniadanie - jajecznica plus sałatka ze szczypiorkiem
obiad - zupa, kasza jaglana z warzywami lub kawałek mięsa z surówką
kolacja - ziemniaki z jakąś jarzynką lub talerz sałatki, ew. wędlina
Dodatkowo pestki słonecznika, dyni, migdały, siemie lniane, wybrane owoce.
Diagnoza, którą miałam to stan zapalny jelita grubego (proctitis) z krwawiącą śluzówką. Ponad pół roku codziennego krwawienia, w międzyczasie bezsensowne usunięcie polipa w odbytnicy i cały ten medyczny cyrk związany z próbą wyleczenia krwawień.
Muszę Ci powiedzieć, że mnie książka 'Dieta bez pszenicy' naprawdę zaskoczyła.
Zgadzam się z Tobą w jednym - nie ma nic gorszego niż płacenie kroci za nieudolne leczenie. Ja na same czopki wydałam górę kasy. A odstawiając gluten wyszłam na zero, a może nawet zaoszczędziłam.
@Ray
Gluten to białko występujące w zbóżach, którego spożywanie może być przyczyną wielu różnych chorób. Celiakia to duże uproszczenie tematu. Nie będę się rozpisywać, sami poczytajcie:
http://pracownia4.wordpress.com/2010/01 ... cie-zabic/
Myślę, że moja obecność na tym Forum nie jest już potrzebna. Chciałam tylko podzielić się moją historią i informacjami, na które sama trafiłam desperacko szukając sposobu na swoje jelito.
Jeśli pomogą one choć jednej osobie to znaczy, że było warto.
Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z najnowszymi informacjami na temat glutenu - badania i doświadczenia osób wyleczonych potwierdzają, że jego spożywanie często jest odpowiedzialne za takie choroby jak: cukrzyca, otyłość, nadciśnienie, choroby serca, choroby jelit i wiele wiele innych.
Na pytania i wątpliwości w miarę możliwości odpowiem, jednak odsyłam do książki i innych źródeł, bo nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie.
Ja cały czas stosuję dietę bezglutenową, bo w ogóle nie mam zamiaru do tego świństwa wracać. Po prostu cały organizm zupełnie inaczej funkcjonuje.
Podam Ci przykładowy jadłospis:
śniadanie - jajecznica plus sałatka ze szczypiorkiem
obiad - zupa, kasza jaglana z warzywami lub kawałek mięsa z surówką
kolacja - ziemniaki z jakąś jarzynką lub talerz sałatki, ew. wędlina
Dodatkowo pestki słonecznika, dyni, migdały, siemie lniane, wybrane owoce.
Diagnoza, którą miałam to stan zapalny jelita grubego (proctitis) z krwawiącą śluzówką. Ponad pół roku codziennego krwawienia, w międzyczasie bezsensowne usunięcie polipa w odbytnicy i cały ten medyczny cyrk związany z próbą wyleczenia krwawień.
Muszę Ci powiedzieć, że mnie książka 'Dieta bez pszenicy' naprawdę zaskoczyła.
Zgadzam się z Tobą w jednym - nie ma nic gorszego niż płacenie kroci za nieudolne leczenie. Ja na same czopki wydałam górę kasy. A odstawiając gluten wyszłam na zero, a może nawet zaoszczędziłam.
@Ray
Gluten to białko występujące w zbóżach, którego spożywanie może być przyczyną wielu różnych chorób. Celiakia to duże uproszczenie tematu. Nie będę się rozpisywać, sami poczytajcie:
http://pracownia4.wordpress.com/2010/01 ... cie-zabic/
Myślę, że moja obecność na tym Forum nie jest już potrzebna. Chciałam tylko podzielić się moją historią i informacjami, na które sama trafiłam desperacko szukając sposobu na swoje jelito.
Jeśli pomogą one choć jednej osobie to znaczy, że było warto.
Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z najnowszymi informacjami na temat glutenu - badania i doświadczenia osób wyleczonych potwierdzają, że jego spożywanie często jest odpowiedzialne za takie choroby jak: cukrzyca, otyłość, nadciśnienie, choroby serca, choroby jelit i wiele wiele innych.
Na pytania i wątpliwości w miarę możliwości odpowiem, jednak odsyłam do książki i innych źródeł, bo nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
Opcja dopuszczona._Ray_ pisze:Więc serio dopuść do siebie taką opcję,że np mnie dieta bzg nie wyleczyla.
Nigdzie zresztą nie twierdziłam, że to będzie złoty środek dla wszystkich, ale że warto spróbować i zaobserwować wtedy swój organizm.
Misia, nie wiem o jakiej książce mówisz, ale mniemam, że Ty to wiesz. Następnym razem podaj może dokładny tytuł i autora.
Tak naprawdę to główną przyczyną chorób jest brak homeostazy. Problem w tym, że lekarze w ogóle się tą kwestią nie zajmują.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
To po prostu brak równowagi w organiźmie. Jest on spowodowany wchłanianiem większej ilości toksyn niż organizm jest w stanie wydalić. Dlatego unikanie toksyn, dbałość o wątrobę i oczyszczanie ma tak istotne znaczenie dla zdrowia.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
@amtb
Naprawdę tak trudno Ci uwierzyć, że ktoś chce innym bezinteresownie pomóc?
Bardzo Ci w takim razie współczuję...
@Torvik
Specjalnie dla Ciebie
Krwawienia obserwowałam zawsze jak robiłam kupę, papier toaletowy był zabarwiony świeżą krwią, spływało też trochę po muszli. Dodatkowo stolec był nią zabarwiony, jakby otoczony. Bardzo często pojawiał się śluz i takie strzelające wzdęcia. W brzuchu odczuwałam skurcze, ale poza kilkoma razami nie były one zbyt uciążliwe. Temperatury nie miałam, brzuch poza tym mnie nie bolał.
Lekarz wycinał mi polipa jedynie na podstawie informacji o męczącym krwawieniu i badania rektoskopii sprzed roku. Był pewny, że to jest przyczyną tego krwawienia. Oczywiście po zabiegu nic się nie poprawiło.
Chyba nie byłeś nigdy w szpitalu, jeśli myślisz, że ktoś będzie Cię tam trzymać aż normlane pooperacyjne krwawienie ustanie. Takie rzeczy wycina się na zasadzie chirurgii jednego dnia i do domu. Po zabiegu chirurg stwierdził, że krwawienie może się jeszcze utrzymywać do miesiąca. Gdy okazało się, że nawet po miesiącu nie ustąpiło skierowano mnie na kolejną rektoskopię, dopiero podczas której stwierdzono dużą krwawiącą ranę w dolnym odcinku jelita.
Co mi na to poradzono już pisałam. Gdy kolejne miesiące nie przynosiły rezultatu skierowano mnie na kolonoskopię. Tyle, że ja - wkurzona na lekarzy - w międzyczasie postanowiłam wyleczyć się sama. Wynikało to też z faktu, że bałam się kolonoskopii i cholernie chciałam jej uniknąć.
Dla obecnych tu na Forum to pewnie nic strasznego, ale ja miałam obawy.
Dzięki diecie byłam zdrowa zanim nadszedł termin badania. Odstąpiłam go więc komuś bardziej potrzebującemu.
Po krwawieniu nie ma najmniejszego śladu, nawet rodzina się dziwi jak ja to zrobiłam.
Jeśli nadal potrzebujesz sprawdzić wiarygodność to skontaktuj się ze szpitalem św. Rafała w Krakowie i zapytaj czy taka sytuacja miała miejsce. Dla ułatwienia powiem, że termin kolonki miałam wyznaczony na 9.05.2013.
A jak już to sprawdzisz to walnij się mocno w pierś, że tak nisko ludzi oceniasz i sam się publicznie kompromitujesz tego typu insynuacjami...
Naprawdę tak trudno Ci uwierzyć, że ktoś chce innym bezinteresownie pomóc?
Bardzo Ci w takim razie współczuję...
@Torvik
Specjalnie dla Ciebie
Krwawienia obserwowałam zawsze jak robiłam kupę, papier toaletowy był zabarwiony świeżą krwią, spływało też trochę po muszli. Dodatkowo stolec był nią zabarwiony, jakby otoczony. Bardzo często pojawiał się śluz i takie strzelające wzdęcia. W brzuchu odczuwałam skurcze, ale poza kilkoma razami nie były one zbyt uciążliwe. Temperatury nie miałam, brzuch poza tym mnie nie bolał.
Lekarz wycinał mi polipa jedynie na podstawie informacji o męczącym krwawieniu i badania rektoskopii sprzed roku. Był pewny, że to jest przyczyną tego krwawienia. Oczywiście po zabiegu nic się nie poprawiło.
Chyba nie byłeś nigdy w szpitalu, jeśli myślisz, że ktoś będzie Cię tam trzymać aż normlane pooperacyjne krwawienie ustanie. Takie rzeczy wycina się na zasadzie chirurgii jednego dnia i do domu. Po zabiegu chirurg stwierdził, że krwawienie może się jeszcze utrzymywać do miesiąca. Gdy okazało się, że nawet po miesiącu nie ustąpiło skierowano mnie na kolejną rektoskopię, dopiero podczas której stwierdzono dużą krwawiącą ranę w dolnym odcinku jelita.
Co mi na to poradzono już pisałam. Gdy kolejne miesiące nie przynosiły rezultatu skierowano mnie na kolonoskopię. Tyle, że ja - wkurzona na lekarzy - w międzyczasie postanowiłam wyleczyć się sama. Wynikało to też z faktu, że bałam się kolonoskopii i cholernie chciałam jej uniknąć.
Dla obecnych tu na Forum to pewnie nic strasznego, ale ja miałam obawy.
Dzięki diecie byłam zdrowa zanim nadszedł termin badania. Odstąpiłam go więc komuś bardziej potrzebującemu.
Po krwawieniu nie ma najmniejszego śladu, nawet rodzina się dziwi jak ja to zrobiłam.
Jeśli nadal potrzebujesz sprawdzić wiarygodność to skontaktuj się ze szpitalem św. Rafała w Krakowie i zapytaj czy taka sytuacja miała miejsce. Dla ułatwienia powiem, że termin kolonki miałam wyznaczony na 9.05.2013.
A jak już to sprawdzisz to walnij się mocno w pierś, że tak nisko ludzi oceniasz i sam się publicznie kompromitujesz tego typu insynuacjami...
- ewa1325
- Początkujący ✽✽
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 sty 2013, 08:42
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- miasto: Koszalin
- Lokalizacja: wybrzeże
Re: Dieta bez glutenu
To mi przypomina wątek Ell albo kaśki 1982 jak kto woli.
Mnie tez się wydaje że post pisany na zamówienie
Mnie tez się wydaje że post pisany na zamówienie
Be happy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 cze 2013, 19:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dieta bez glutenu
@Torvik
A kto powiedział, że Waszego Forum nie czytałam gdy miałam krwawienia? Czytałam wszystko co się dało, również różne informacje na tym Forum i innych forach.
Czy Ty w ogóle wiesz co znaczy termin tajemnica lekarska? Może inaczej go rozumiemy, ale ja w przekazanej informacji jej nie dostrzegam.
Zdecyduj się zreszta, najpierw potrzebujesz wiarygodności, a teraz narzekasz, że dostajesz za dużo informacji.
Co do rektoskopii to lekarz stwierdził jedną wielką ranę na odcinku, który widział (25 cm jelita) - resztę miała zdiagnozować kolonoskopia.
Jako że i tak piszesz najbardziej rzeczowo ze wszystkich krytykujących i niedowierzających, mogę Ci udowodnić jak było naprawdę jeśli jesteś tym zainteresowany. Napisz jakich dowodów potrzebujesz.
A inni niech się dalej kompromitują. Ich sprawa.
Wiecie co mam Wam ochotę napisać po tej całej nagonce? Mam Was głęboko w d... i Wasze jelita również.
Prawda jest taka, że większości osób zdecydowanie nie warto pomagać, bo zawsze odbiorą to jako atak lub żart. I tego się dzięki Wam nauczyłam.
I jeszcze coś co zapomniałam dopisać wcześniej.
Ray, przykro mi, że nie udało Ci się z glutenem - widać proponowana tu droga nie jest dla Ciebie. Dla wielu innych być może też nie.
Ale jestem pewna, że są tu osoby, którym taka dieta mogłaby bardzo pomóc, ale nie mieli jeszcze okazji się o tym przekonać.
I do takich osób była skierowana moja informacja. Nikt strzelać nie będzie, że ktoś nie chce liub nie może odstawić glutenu.
Ray, życzę powrotu do zdrowia w taki sposób jaki będzie dla Twojego organizmu najodpowiedniejszy!
A kto powiedział, że Waszego Forum nie czytałam gdy miałam krwawienia? Czytałam wszystko co się dało, również różne informacje na tym Forum i innych forach.
Czy Ty w ogóle wiesz co znaczy termin tajemnica lekarska? Może inaczej go rozumiemy, ale ja w przekazanej informacji jej nie dostrzegam.
Zdecyduj się zreszta, najpierw potrzebujesz wiarygodności, a teraz narzekasz, że dostajesz za dużo informacji.
Co do rektoskopii to lekarz stwierdził jedną wielką ranę na odcinku, który widział (25 cm jelita) - resztę miała zdiagnozować kolonoskopia.
Jako że i tak piszesz najbardziej rzeczowo ze wszystkich krytykujących i niedowierzających, mogę Ci udowodnić jak było naprawdę jeśli jesteś tym zainteresowany. Napisz jakich dowodów potrzebujesz.
A inni niech się dalej kompromitują. Ich sprawa.
Wiecie co mam Wam ochotę napisać po tej całej nagonce? Mam Was głęboko w d... i Wasze jelita również.
Prawda jest taka, że większości osób zdecydowanie nie warto pomagać, bo zawsze odbiorą to jako atak lub żart. I tego się dzięki Wam nauczyłam.
I jeszcze coś co zapomniałam dopisać wcześniej.
Ray, przykro mi, że nie udało Ci się z glutenem - widać proponowana tu droga nie jest dla Ciebie. Dla wielu innych być może też nie.
Ale jestem pewna, że są tu osoby, którym taka dieta mogłaby bardzo pomóc, ale nie mieli jeszcze okazji się o tym przekonać.
I do takich osób była skierowana moja informacja. Nikt strzelać nie będzie, że ktoś nie chce liub nie może odstawić glutenu.
Ray, życzę powrotu do zdrowia w taki sposób jaki będzie dla Twojego organizmu najodpowiedniejszy!
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Dieta bez glutenu
No mi to od początku tak zabrzmiało...amtb pisze:Anisah, ile masz korzyści z tego, że piszesz na tym forum o tej książce?
Koleżanka w akademiku kiedyś też w ten sposób zarabiała - do jej obowiązków należało logowanie się na różnych forach, wpisywanie określonych informacji marketingowych tak, żeby prowokować dyskusję i żeby nikt się nie skumał, że to reklama...
Moja koleżanka z roku zajmuje się tym co amtb wyżej opisała tyle, że ona na forach polecała jakąś firmę od sprowadzania zwłok z zagranicy I też pisała na różnych forach, co najlepsze przychodziła do mnie po porady jak napisać wiadomość "bez skapy".
Jak dla mnie zarejestrowanie się na Forum, obwieszczenie "takie dobrej nowiny" w pierwszym poście i to z takim pozytywnym ze strony Autorki wydźwiękiem od razu zalatuje reklamą itp. tym bardziej, że w innym poście zawarty był link do innego forum.
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam