Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Uważam, że legalizacja narkotyków byłaby po prostu "dolaniem oliwy do ognia", bo wystarczy nam już tragedii powodowanych przez pijanych kierowców, rodziców itd., więc po co jeszcze dokładać do tego dragi?
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
Re: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Masz trochę racji niby...
Ale uważam osobiście, że przynajmniej państwo by się wzbogaciło na akcyzie
I możnaby np. wprowadzić jakieś zezwolenia na zakup takich specyfików... Wszystko by się dało zrobić przy odrobinie dobrej woli ze strony ustawodawców!
Ale uważam osobiście, że przynajmniej państwo by się wzbogaciło na akcyzie
I możnaby np. wprowadzić jakieś zezwolenia na zakup takich specyfików... Wszystko by się dało zrobić przy odrobinie dobrej woli ze strony ustawodawców!
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Nautylus pisze:Ale uważam osobiście, że przynajmniej państwo by się wzbogaciło na akcyzie
I możnaby np. wprowadzić jakieś zezwolenia na zakup takich specyfików... Wszystko by się dało zrobić przy odrobinie dobrej woli ze strony ustawodawców!
przypominam, ze temat to: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków? więc tu o ustawodawcach i akcyzie nie pisz bo robisz OT. reszta tak samo. na temat pisać !
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 maja 2008, 19:56
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Okolice trójmiasta
Re: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Mnie ostatnio poratowała marycha:D
Musiałem wyjść do miasta a niestety dopadła mnie sraczka. Parę "buchów" i już nic mi nie było O_o. W sumie to już dawno odkryłem tą jej właściwość która działa na mnie w ten sposób, ponieważ kilka lat temu w szkole zabolał mnie brzuchol i "przypadkowo" zapaliłem ze znajomymi. Zostałem do końca lekcji bez jakiegokolwiek problemu (nawet zapomniałem o porannym bólu).
PzdR.
Musiałem wyjść do miasta a niestety dopadła mnie sraczka. Parę "buchów" i już nic mi nie było O_o. W sumie to już dawno odkryłem tą jej właściwość która działa na mnie w ten sposób, ponieważ kilka lat temu w szkole zabolał mnie brzuchol i "przypadkowo" zapaliłem ze znajomymi. Zostałem do końca lekcji bez jakiegokolwiek problemu (nawet zapomniałem o porannym bólu).
PzdR.
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Co sądzicie o używaniu psychodelików/dysocjantów jako leków?
Test jazdy po zażyciu marihuany
http://www.youtube.com/watch?v=t3zou4F0 ... re=related
Kierowca przeszedł wszystkie testy bez żadnego problemu, nie można porównywać z alkoholem tak jak wspominałem w poprzednich postach.
Rewelacyjny artykuł o marihuanie
http://www.racjonalista.pl/kk.php/k,2/s,667
http://www.youtube.com/watch?v=t3zou4F0 ... re=related
Kierowca przeszedł wszystkie testy bez żadnego problemu, nie można porównywać z alkoholem tak jak wspominałem w poprzednich postach.
Rewelacyjny artykuł o marihuanie
http://www.racjonalista.pl/kk.php/k,2/s,667
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie