Kopne napoje

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: Kopne napoje

Post autor: Jędrek » 16 sty 2008, 21:01

ja co prawda tego nie piłem ale mój znajomek pił takie energetyzujące napoje i nic mu nie dodawało energii

Awatar użytkownika
Emilo
Początkujący ✽✽
Posty: 184
Rejestracja: 05 mar 2007, 09:48
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Emilo » 16 sty 2008, 21:40

ja co prawda tego nie piłem ale mój znajomek pił takie energetyzujące napoje i nic mu nie dodawało energii
Widocznie był nią przepełniony. Ale jak jedziesz cała noc samochodem i dodasz sobie skrzydeł to naprawde pobudza :mrgreen:

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: misiek1 » 16 sty 2008, 21:59

PAP 2001-12-24
Lekarze ostrzegają przed napojami energetyzującymi

Ludzie spożywają nadmierne ilości kofeiny. Spożywanie napojów energetyzujących, zwiększających jeszcze jej poziom w organizmie, niesie dodatkowe ryzyko.

Napoje energetyzujące, zawierające silną dawkę kofeiny, cukier, wyciągi z ziół i inne substancje - cieszą się olbrzymim powodzeniem wśród młodzieży i sportowców. Robią karierę barach i pubach, gdzie barmani mieszają je z alkoholami, tworząc drinki.

Dr Michael Hirt, kierownik medyczny Centrum Medycyny Integralnej w Regionalnym Centrum Medycyny w Encino (Kalifornia) ostrzega, że ludzie i tak spożywają nadmierne ilości kofeiny. Podnoszenie jej poziomu w organizmie za pomocą napojów energetyzujących jest niebezpieczne.

Hirt przypomina, że część tego typu napojów zawiera efedrynę, składnik leków zmniejszających ukrwienie. "Udowodniono, że efedryna razem z kofeiną śmiertelnie zagraża sercu" - mówi Hirt.

Częściej stosowanym dodatkiem do napojów energetyzujących jest tauryna (aminokwas). Jedna puszka "Red Bulla" zawiera jej tyle, co pięćset szklanek czerwonego wina - ocenia Hirt. Przestrzega, że efektów działania takiej ilości tej substancji na organizm nie zbadano dokładnie.

Kolejne źródło kofeiny w napojach energetyzujących to guarana lub wyciąg z jej nasion. - "To jak wywar wiedźmy. Igramy z rzeczami, których dobrze nie rozumiemy, a odległe konsekwencje ich użycia są nieznane" - ostrzega Hirt.

Według niego skłonność do mieszania alkoholu i tych silnych stymulatorów może źle wpływać na zdrowie.

Od ubiegłego roku szwedzka Narodowa Administracja Żywności odradza picie napojów energetyzujących - czy to z alkoholem, czy też jako napojów gaszących pragnienie. Akcja ruszyła po śmierci młodej kobiety - najprawdopodobniej spowodowanej odwodnieniem po wypiciu drinka - napoju energetyzującego z alkoholem.


Julie Wood, australijska dietetyczka pracująca dla Stowarzyszenia Zdrowia Publicznego przypomina, że napojów energetyzujących nie powinno się podawać dzieciom, kobietom w ciąży, karmiącym matkom i osobom wrażliwym na działanie kofeiny. Proponuje ona wprowadzenie ograniczenia sprzedaży tych napojów, np. dla osób przed 18. rokiem życia.

FATALNY DRINK

W barach i dyskotekach energizer z procentami to popularny drink, mimo że na opakowaniach tych napojów jest wyraźny napis "Nie łączyć z alkoholem". Niestety, taki koktajl może bardzo zaszkodzić. Alkohol wymieszany z energy drinkiem szybciej się wchłania, łatwiej więc nie tylko się nim upić, ale i zatruć. U części osób pod wpływem tej kombinacji wzrasta poziom agresji. W dodatku składniki pobudzające "maskują" działanie alkoholu, więc imprezowicz nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest pijany. Przekonuje się o tym wtedy, gdy musi wykonać bardziej skomplikowane zadanie, czyli np. w wersji optymistycznej - zamówić taksówkę.

źródło http://samozdrowie.interia.pl/temat_tyg ... =100087427


Łączenie napojów energetyzujących z alkoholem może miec nieprzewidziane skutki:
http://www.razem.pl/page/index.php?id=14&where=87


Napoje energetyczne są dla zdrowych i doroslych ludzi i mogą być spozywane od czasu do czasu w wyjatkowych sytuacjach.
Organizm nie potrzbuje az takich ilosci kofeiny do pobudzenia.
Osoby chore na cukrzyce, mlodziez, osoby z nadcisnieniem i osoby znerwicowane, kobiety karmiace oraz dzieci absolutnie nie powinny pic tego typu napojow.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

Awatar użytkownika
Behemot(ka)
Początkujący ✽✽
Posty: 383
Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Behemot(ka) » 21 sty 2008, 20:41

E tam gadanie, Życie jest ryzykowne....a czego to o mięsie czerwonym nie można napisać....fiu fiu.... Człowiek umarłby od samego czytania.

Życie jest niezdrowe, bo kto żyje, ten umiera :P

Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy

Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa

Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.

http://www.venganza.org/


Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Kopne napoje

Post autor: Raysha » 21 sty 2008, 20:58

E tam gadanie, Życie jest ryzykowne....a czego to o mięsie czerwonym nie można napisać....fiu fiu.... Człowiek umarłby od samego czytania.

Życie jest niezdrowe, bo kto żyje, ten umiera :P
Jednym zdaniem mozna to skwitowac:
Wszystko jest dla ludzi i mozna wszystko jesc/pic ale w rozsądnych ilosciach.

Awatar użytkownika
Behemot(ka)
Początkujący ✽✽
Posty: 383
Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Behemot(ka) » 21 sty 2008, 22:51

Najniżej upadłam kupując Carzy Wolfa za 1,49 :lol:

Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy

Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa

Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.

http://www.venganza.org/


Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: misiek1 » 02 cze 2008, 11:44

Ryzykowne napoje energetyczne
Naukowcom udało się zidentyfikować niespodziewany czynnik sprzyjający ryzykownym zachowaniom nastolatków i młodych dorosłych: napoje energetyczne.

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11123, ... pisma.html

ps. co sie stało z panną-m ? ktoś coś wie ?
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

Awatar użytkownika
TomAsh76
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 sty 2008, 21:12
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Kopne napoje

Post autor: TomAsh76 » 02 cze 2008, 18:32

Próbowałem kiedyś kilka razy pić jakieś energy drinki w trasie, ale nie zauważyłem jakiegoś szczególnego "kopa". I nie odpowiadał mi zbytnio ten landrynkowy smak. :]

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Miska Ryżu » 03 lip 2008, 22:19

ja przez ostatnie lata pijałam red bulle okazjonalnie i wszystko było spoko, do czasu gdy sesja przyszła a jako że mam max niskie ciśnienie (w granicach codziennie 80/50) to żeby dodać sobie sił piłam po 2 red bulle dziennie dodatkowo ze 2 kawy to była norma (kawa mi nigdy nie szkodziła również) no i po 2 miesiącach doczekałam się zaostrzenia. Od tego czasu już wiem że red bulla nie tkne, mój lekarz się równiez nie ucieszyl jak mu powiedziałam że to stosuje :wink:

z wódką nie mieszałam, bo wódka zdecydowanie na moim jelitkom nie służy :roll:
Smutno Ci? A może budyń? :)

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Cinimini » 03 lip 2008, 23:25

Miska Ryżu pisze:piłam po 2 red bulle dziennie dodatkowo ze 2 kawy to była norma
...u mnie to bylaby masakra...uuu....mnie jedna kawa niszczy, a co dopiero taki zestaw. Co do red bulla to slyszalam,ze w kilku panstwach zostal wycofany ze sprzedazy ze wzg.na zbyt duza szkodliwosc...
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
doelli
Aktywny ✽✽✽
Posty: 501
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:20
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: doelli » 04 lip 2008, 09:31

A ja ostatnio wypiłam dwa pierwsze red bulle i po pierwszym czułam się, jak po jednym głębszym, a po drugim zamiast dostać przyśpieszenia poszłam spać... ogólnie nie zauważyłam, żeby mi coś się działo z jelitkami, ale nie działa, to na mnie i chyba nie warto wydawać kasy... :mrgreen:
doelli
Jak dobrze, że jesteście!

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Kopne napoje

Post autor: Ania406 » 04 lip 2008, 17:49

Red Bulla pijalam tylko z wodka i to w sporych ilosciach swego czasu.Tylko dlatego ze mi smakowalo. A teraz mam Crohna. Moze nie ma zwiazku, a moze jest. Ze alkohol jest szkodliwy to wiemy, a drinki energetyczne?? Okropny syf. Wala po zoladku, watrobie, nerkach. I serce wysiada. Ja bardzo zle toleruje kofeine wiec odpada takie picie(po alkoholu czlowiek nie zauwaza niestety ).A kawy nie pilam nigdy, ani tez drinkow po to by sie pobudzic- mam wystarczajaco duzo energii bez takich "umilaczy".
Nie polecam picia redbulopodobnych cudownosci.I w ogole nie rozumiem po co Wam to?? Jestescie mlodzi- powinniscie miec duzo energii. Jak slysze 20-latka, ktory musi wypic kawe"bo on inaczej nie da rady" to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. 30 latki to samo. Po 60 to mozecie zaczac marudzic na brak powera, ale teraz.... :roll:
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Miska Ryżu » 04 lip 2008, 18:26

oj nie sprawiedliwy ten osąd. Jak ktoś ma np. niskie ciśnienie to ciężko mu cokolwiek robić i chyba wiek nie ma tu znaczenia.

Niektórzy ponadto piją kawe bo lubią, są różnorakie gatunki kaw, niektóre są naprawdę przepyszne. Ymmmm ciasteczko i cappuccinko :roll: rozmarzyłam sie :mrgreen:
Smutno Ci? A może budyń? :)

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Kopne napoje

Post autor: Ania406 » 04 lip 2008, 20:07

Torvik pisze: Od momentu, w którym zachorowałem na CU prawie cały czas czuję się pozbawiony energii. Co z tego, że tak nie powinno być?
ja wiem. rozumiem.przeciez wiem po sobie. ale nie mowie o tym. tylko o takiej checi wypica wpojonej sloganami. i kawka dla smaku to nie to samo co poranny mus. mysliscie, ze kawa i red bull dodadza wam energii, ktora zabiera choroba? nie sadze. ale moze sie myle. co ja tam wiem :)
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Kopne napoje

Post autor: Natalka » 05 lip 2008, 00:59

na mnie takie napoje nie działają, a kawkę piję bo lubię i to też nie codziennie. Najlepiej na mnie działa Plusz Active i jeszcze alkohol w małych ilościach daje mi pałera :lol:
Miska Ryżu pisze:Jak ktoś ma np. niskie ciśnienie to ciężko mu cokolwiek robić
no właśnie je mam, ale w sumie dobrze się czuję z ciśnieniem 85/55, a mój brak energii to chyba wynika z wrodzonego lenistwa, niestety na to nawet redbull nie pomoże ;/
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Używki”